Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 05-01-2013
No prosze to każda okolica słynie z jakiegoś potworka - ale i tak Diabeł Piuszczałka wygrywa
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
Ja kudłaty durnowaty reperuje stare graty
wiadomo!
Re: Historie z duchami -
Mystic - 05-01-2013
Prawda jest taka jak naprawdę odwiedzi nas duch to efekt murowany jak ten z windy
Często nie które przypadki można wytłumaczyć jak to powiedzenie strach ma duże oczy .
Myślę jak ktoś obstaje za tym ze jak spotka ducha to ok robimy test winda
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CUWS4i_YWxY[/youtube]
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
haha
widziałem to
dobre jeszcze jest z tej samej serii jak wkładają trumnę z nieboszczykiem idą po wieniec i winda się z trumną i delikwentem, który wsiadł zamyka
Re: Historie z duchami -
Karokaro - 05-01-2013
no winda niezla.... ale gorzej byloby gdyby ktos na zawal tam padl... juz smiechu by nie bylo
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
no właśnie też mi to przyszło na myśl jak to pierwszy raz oglądałem :p
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 05-01-2013
wtedy ta dziewczynka by krzyczała i uciekała jak ten na końcu...
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
gorzej jakby się trafił wielki łysy dres, który takie zjawiska sprawdza tak zwanym wychowawczym chlapem w polik
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 05-01-2013
hehehhee
dobrze ze wystrzałowy koksu tam nie jechał windą :happy-cheerleadersmileygirl: :angry-banghead:
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
Nie ma lipy
Re: Historie z duchami -
Karokaro - 05-01-2013
A to i a wam cos opowiem... bo skoro faktycznie Alexa rozumiecie to moze i mnie rozszyfruecie...
Moj dziadek... ktorego dzis pamietam tylko z dnia kiedy umieral i kiedy raz siedzial przy stole i powiedzial slowa " Pamietaj pojdziesz albo do nieba albo do piekla " albo cos w tym stylu w kazdym razie wskazywal palcem w gore... ale co mialam napisac.
otoz moj dziadek zmarl w ok 93 roku ... ja sie urodzilam w 89. tak wiec pamietam dzien a dokladnie noc kiedy umieral... pamietam ze sasiadki wszystkie i babcia (placzaca ) modlila sie przy jego lozku... i jak mi tlumaczyla ze umarl i cale to bla bla bla..
w ok 2005 roku ... kiedy rozmawialysmy cos o dziadku z mama i ja mowie no ja przeciez pamietam i pamietam pogrzeb ... a ona takie wielkie oczy. JAK MOZESZ PAMIETAC KIEDY CIE TAM NIE BYLO BYLISMY W DOMU I SASIAD OD BABCI PRZYJECHAL NAM POWIEDZIEC I POJECHALISMY Do Babci... ale z opwoesciami babci jak to ylo to sie zgadza. a ja dzis reke dalabym uciac ze tam bylam...
Moej mamie tej nocy snily sie krzyze... caly dlugi stragan ...
Druga dziwna sprawa ktora naprawde ciesze sie ze sie wydarzyla to taka..
w 2004 lub 5 padl moj ukochany pies po ciezkiej chorobie... pies ten towarzyszyl mi zawsze i wszedzie od switu po noc... byla moim najlepszym przyjaielem... bardzo ciezko to przezywalam po ok 2 tygodniach ciezkiej rozpaczy przysnila mi sie... Byla zdrowa i byla ze mna. Sen byl bardzo realistyczny chodzilo o to ze jej nie widac ale ona jest i ciagle mnie broni jest zdrowa i szczesliwa...
Mialam jakiegos tam chlopaczka i zawsze jak zyla chodzila z nami do sklepu czy na spacer. wracajac do domu szla pierwsza i otwierala mala bramke tak tylko nosem pchnela zeby ona przeszla.. i bramka sie uchylala.
Tego dnia mialam duzo lepszy humor wiec wychodzac na spacer powiedzialam przy chlopaku imie psiaka i poprosilam zeby poszla z nami... jakie bylo jego zdziwienie gdy wracajac ze spaceru opowiadalam mu o snie i przechodzac kolo domu powiedzialam " Zaba jesli chcesz idz do domu my eszcze skoczymy do sklepu " a tu bramka sie tak dla niej otworzyla. Chlopak sie przestraszyl a ja bylam w 7 niebie. dzis nadal wierze ze jest. i jest szczesliwa. kiedy mam problemy zawsze mi sie sni . kiedy cos zlego sie wydarzy sni mi sie chora... w zeszlym roku padlo mi zrebie 3 dni po porodzie... wczesniej snila mi sie ona...
bylo wiecej takich rzeczy ale wystarczy wam i tak uz stwierdzicie ze jakis swir.
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 05-01-2013
Bardzo fajne historie
Ta o psie wręcz magiczna
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
Wcale nie świr
mi dziadek po śmierci śnił się kilka razy, do tego wybuchła przy mnie szklanka :p takie zjawiska nas spotykają
można wierzyć lub nie
kurde nie mogę sobie przypomnieć innych opowieści, ale może ktoś z was ma następne?
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 05-01-2013
Opowiem wam historie kiedy to mój brat widział u nas w domu duchy. Był chrzestnym małego chłopca który zmarł kilka tygodni później... był to syn naszej kuzynki, urodził się z wadą serca. No i jakoś krótko po pogrzebie mój brat obudził się w łóżku (kurde własnie w tym pokoju w którym teraz sam siedze
) i zobaczył małego jak to powiedział duszka który wisiał w powietrzu w przeciwnym rogu pokoju. Po chwili duszek, czyli taka biała mgiełka zaczął się przysuwać do niego, a on nie myśląc długo kopnął w niego nogą spod kołdry hehehe, duch się cofnął spowrotem do rogu i znów zaczął się zbliżać, a ten znowy nogą i kołdrą fuuuu.... potem sie odwrocił zamknął oczy i zasnął.
Na drugi dzień, znaczy noc historia się powtórzyła, tyle tylko duch ten był o wiele większy, tak jakby już dorosłj osoby. Pamiętam jak nam to opisywał i se bał, a ja taki mały byłem i bałem się potem spać...
Tak do dziś sie z mojego brata śmieje że ty to nawet ducha potrafisz skopać;P
Re: Historie z duchami -
Mystic - 05-01-2013
Dzieci jakoś tak mają tez pamiętam a mnie tez nie było pogrzeb babci .
a tu głupi żart masakra
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=w8xTit02sbY[/youtube]
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 05-01-2013
o jaaaa.... aż mnie serce zabolało!
Re: Historie z duchami - Pawson87 - 05-01-2013
o jaka masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aż mi ciary przeszły jak zobaczyłem :o !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 06-01-2013
noooo...
to był hardcore
Re: Historie z duchami -
EwaM - 06-01-2013
Szok!!!
Zabrakło mi tchu!!!
Re: Historie z duchami -
slawek_88 - 06-01-2013
Już więce nikogo nie przestrasze...
Re: Historie z duchami -
EwaM - 06-01-2013
Pawson87 napisał(a):kolega na studiach opowiadał nam o dziwnym stworze, który nękał czy nęka jego wieś. Mianowicie stwór mierzący gdzieś półtora metra czy mniejszy, który uwaga nazywany jest KUDKUDAKIEM mieszka w polach kukurydzy, robi duuże kupy i porywa zwierzęta. Do tego jest wredny chociaż nie opowiedział nam dlaczego ;p nawet o tym było w tvnie kiedyś ;p pamiętam i jak nam to opowiedział popłakaliśmy się ze śmiechu. On twierdzi że widział owego kudkudaka
Ten Kudkudak przypomina mi stwora,który nawiedzał we śnie mojego starszego syna i nazywał się Kugus
Do tej pory jak sobie o nim przypomina to ma ciarki...
Re: Historie z duchami -
Mystic - 06-01-2013
Często z takich żartów są późnej problemy a nie które osoby są bardziej mnie odporni pamiętam gumowa żmija no każdy straszył jak ja kiedyś przestraszyłem starsza koleżankę to jak próbowałem uspokoić to się nie dało się krzyk pisk i płacz i ogólna stan szokowy