Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 23-02-2012
Dziękuję Ewciu
Zastanawiam się jak by wyglądała bajka o Czerwonym Kapturku
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 08-03-2012
Dzień Kobiet
Dziś Dzień Kobiet więc biusty w górę,
odrzucamy z twarzy gradową chmurę!
Niech żyje cellulit i kurze łapki,
bo jesteśmy fajne babki!
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 10-05-2012
Dziś skleciłam wierszyk
a raczej wiersz
Nie jestem poetką więc nic nadzwyczajnego, ale czułam mus napisania
Jeśli ktoś wytrwa do końca
to już teraz sładam gratulację
Wędrówka Gupca
Głupiec siedział pod chałupą
nagle słyszy ciche głosy,
jakby ptaki. jakby drzewa,
lekko wiatr szarpie za włosy.
Weź ciżemki i tobołek,
idź w świat wielki zgodnie z kołem.
Drogą przez wszystkie Arkana
wiedzie mądrość niesłychana.
Chwycił Głupiec kartki skrawki
choć mu psina szarpie nogawki,
wziął tobołek, ruszył w drogę,
w domu zaś zostawił trwogę.
Pierwszy postój jest u Maga,
już w Głupcu ciekawość wzmaga.
Mag ma wszystko co potrzeba
aby ściągnąć gwiazdkę z nieba
lecz przeważnie nas czaruje
i wizje magicznew snuje.
Do kapłanki idź w odwiedziny,
szepnął Mag do tej młodej dzieciny.
Wpada młodzian bez żenady
do Kapłanki wprost po rady.
Jest beztroski i wesoły
doświadczeniem prawie goły.
Choć Kapłanka niewiasta tajemnicza,
to w mądrości nas zachwyca.
Dała liczne drogowskazy
i magiczne swe przekazy.
Dalej ruszaj, kartka biała
ledwo co się zapisała.
Cesarzowa już go wita,
będzie uczta wyśmienita.
Tutaj poczuł się przez chwilę,
jakby w domu miłe czwile.
Głupiec dalszej dogi szuka
Do Cesarza teraz puka.
Na wysokim on urzędzie,
to i radę znajdziesz wszędzie
nie obawiaj się rozróby,
nie napotkasz tu swej zguby.
Cesarz to dojrzały człowiek,
czasem spojrzy spod swych powiek
wzrokiem, który mrozi człeka
lecz ogólnie jeśliś prawy,
nic cię złego tu nie czeka.
Potrzebujesz spkoju ducha?
Papież ciebie dziś wysłucha.
Natchnie swymi naukami
i zapozna z tradycjami.
Surowe ma swe zasady,
ale daje dobre rady.
Czasem bywa zakłamany,
to jest szczegół mało znany.
Kartka liczy kilka zdań,
a tobołek lekko cięższy.
Popatrz, co tam piesek zwęszył?
To następny jest przystanek,
czas zaczerpnąć wody w dzbanek
i jak kielich w ręce nieść,
do Kochanków teraz wejść.
To ci problem, to zagadka
dwoje drzwi, a jedna kładka.
Wejdziesz w jedne, cicha gwara,
nie wiesz co kryje kotara.
Za drugimi drzwiami cicho,
może śpi tam jakieś licho?!
Trudna rada, wybrać trzeba.
Zobacz, ludzie koło drzewa.
Myślisz, nie wiesz co masz robić
spytaj jeśli tak ci trzeba.
Może jaka białogłowa
twój portrecik w sercu chowa.
Spędzisz tutaj trochę czasu
relaksując się wśród lasów,
z piękną panną, słodkie słowa,
do romansów wszak gotowa.
Czas już ruszać w daszą drogę,
pocierając jedną nogę
co zmęczyła się szalenie,
widzisz Rydwan jak jaśnieje.
Dalej! Wskakuj! Ruszaj w świat!
Szybko strzela w ręku bat,
a koniki pędzą w przody
omijając wszelkie kłody.
Spójrz na kartkę,
jakieś zdanie dopisało się po zmianie.
Czujesz się zmęczony srodze?
Pędź do Mocy, jest po drodze.
Pukając w jej drzwi,
na progu zostaw czas zły.
Energii i witalności
każdy zaraz ci pozazdrości.
Wdzięk tu masz, siłę i moc
by wędrować choćby w noc.
Siebie tu zaakceptujesz,
może pasje rozbudujesz.
Choć z tobołka ciężar nie znika
idź po nauki do pustelnika.
Tu Eremit ciebie czeka,
nie masz mądrzejszego człeka.
Skryty, samiusi w swoim domu
nie otwiera drzwi nikomu.
Nie chwali się swymi mądrościami
lecz ślęczy między księgami.
Siwą brodę ma ten stażec
i unika mocnych wrażeń.
Tak samotnie żyje w lesie
lecz każdemu radę niesie.
Jeśli nudzisz się rozmową
zakręć tobołkiem ponad głową.
Ruszaj teraz dalej więc,
zobacz, psiak twój też ma chęć.
Koło Fortuny kręci się żwawo,
ani przyspieszyć, ani zatrzymać,
tylko musisz się dobrze tej drogi trzymać.
Tu odmienisz los swój wielce,
jakieś smutny, będzie szczęście.
Tutaj zmiany ciągle wartkie,
zapisałeś prawie kartkę,
ale jeszcze nie calutka,
ruszaj zatem, noc jest krótka.
Sprawiedliwość wita mile,
tylko nie kłam tu co chwilę.
Jeśli wsłuchasz się w jej słowa,
nie straszna ci żadna sprawa sądowa,
czy to w urzędzie swary,
posłuchaj Sprawiedliwość, doda ci wiary.
Uwolni cię od przeszłych rzeczy,
choć ci szkoda, serce skrzeczy,
ale taka kolej rzeczy.
Jeśli masz dość patrzenia ciągle przed siebie
do Wisielca idź w potrzebie.
Stojąc tu na głowie prawie
przypatrz się inaczej swej sprawie.
Powisiałeś, podumałeś
i refleksje swe poznałeś.
Teraz czas na transformację
Śmierć cię wzywa na swą akcję.
Tu odrodzisz się jak nowy,
choć to boli, choć okowy,
lecz się nie martw tym, że boli
zaufaj swej silnej woli,
a gdy wyjdziesz, daję słowo
inną będziesz już osobą.
Zatem z siłą wytrwałości
już cię Umiarkowanie gości.
Tu posiedzisz sobie troszkę,
wszak lubisz dom i pstrą kokoszkę.
Tu dokończysz stare sprawy,
pozamykasz przeszłości bramy.
Ale co to?
Jakiś bies trąca ciebie w żebro gdzieś...
Toż to Diabeł, chytra sztuka
już naiwnych ludzi szuka...
Wciąż namawia, bałamuci,
ludzie w kajdanach jego woli skuci.
Jak te baranki na żeź idą,
omotani swoim zwidom.
Wyskocz z Wieży i uciekaj,
nie patrz na dół i nie zwlekaj.
Załamała się twa droga,
ale niech cię nie bierze trwoga.
Widzisz Gwiazda lekko mruga.
Otwórz oczy, zobacz druga.
Tu jest miłość, sztuka i ciepełko
jakże miło z chwilą wielką.
Zobaczysz tu wielkie obrazy, rzeźby
i inne sztuki przekazy.
Tak natchniony ruszaj dalej,
wody z dzbana sobie nalej.
Choć noc ciemna nad lasami,
jakieś światło za drzewami.
Widać Księżyc co nas mami
swymi różnymi zwidami.
Czarne myśli puszczaj bokiem
i podążaj równym krokiem.
Idąc miniesz różne stwory,
lecz to tylko nocne zmory,
w dzień zwykłymi są drzewami,
wystajesz przecież pod nimi godzinami.
Ranek widnieje, Słońce grzeje
zakończyły się twe ciężkie dzieje.
Droga równa i zielona,
kwitną kwiaty, pną się winogrona.
Czujesz się tu znakomicie,
kochasz tedy swoje życie.
By dopełnić swego losu
niech Sąd dojdzie do głosu.
Obrachunek wnet uczyni,
choć nikt cię jeszcze nie wini.
Planuj długoterminowo
i rozwijaj się duchowo,
bo nadchodzi wielka chwila.
Koniec drogi Świat umila.
Tu już kartka zapisana,
cała droga wykonana.
Tobołeczek ciąży wielce,
spracowały się twe ręce.
Nogi bolą ze zmęczenia,
piesek gryzie kawał krzaka.
Musisz przyznać, że ta droga
z głupca zrobiła chojraka.
Teraz wiesz co znaczy życie,
szanuj go i kosztuj w zachwycie.
Drugiego nie dostaniesz,
więc wykonuj pilnie każde zadanie.
Głupiec pomyślał, podumał
i do domu się udał,
wziąwszy kartkę i tobołek,
już nie skakał przez każdy dołek,
a i psinę ostrzegał, bo po dołach nie biegał.
Tak skończyła się ta wyprawa,
z życiem nie taka łatwa sprawa.
Re: Chata Maire za wsią -
Lila - 10-05-2012
Przecudownie
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 10-05-2012
Bardzo dziękuję Lila
Re: Chata Maire za wsią -
Miriam - 10-05-2012
Brawo!!!!
Re: Chata Maire za wsią -
Natka - 10-05-2012
Świetnie Maire!
Re: Chata Maire za wsią -
morfeusz - 10-05-2012
Piękny, gratuluję natchnienia...
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 10-05-2012
Miriam
Natka
Morfeusz
Dziękuję wam bardzo za opinię, miło że dotrwaliście do końca
Re: Chata Maire za wsią -
Mystic - 12-05-2012
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 02-06-2012
Bardzo dziękuję Alex
Teraz coś o rycerzyku.
Rycerz Mieczy
Ten młodzieniec wbity w zbroję, za nic ma wszelkie zastoje.
Bystry, cięty jak żyleta, huraganu etykieta.
Intelekt ma duży, nie dla niego kłamstwa, motactwa i mącenie w szklance burzy.
Będzie badał co nie wyjaśnione i skomplikowane, nawet trudne rzeczy niezbadane.
Lepiej nie wchodź mu w drogę i nie depcz po odciskach,
Bo szybko się przekonasz jak jego miecz ci nad głową śwista.
W uczuciach jak ranny ptaszek, przyleci-przeleci i schowa się pod daszek.
Młodzieniec co bunt ma w sobie spory, nie dla niego wszelkie opory.
Buńczucznie z mieczem w ręku, na koniu w pięknej zbroi
Rusza świat podbijać, co stoi otworem.
Kłótnie, sprzeczki, zamieszanie, to jego bliskie działanie.
Niebezpieczna to bestyja, nie podchodź do niego bez kija.
Czasem słowo czy gest rzuci, co powali i zasmuci.
Lecz czy zawsze taki zły, z oczu wyciska łzy?
Spójrzmy teraz z jego konia, wszak to jego obrona.
Jest odważny, zdecydowany, odporny na rany.
Racjonalne ma myślenie, to przecież nie zniszczenie.
W życiu naszym takie chwile, gdy rycerzem tym być mile,
Nawet czasem jest wskazane wziąć w swe ręce pewną sprawę.
Ruszyć z nią wartko z kopyta, by była z nią kwita.
Dlatego drodzy przyjaciele wrato czasem zmienić wcielenie.
Re: Chata Maire za wsią -
Tarofides - 03-06-2012
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 03-06-2012
Dziękuję bardzo
Jeszcze wydam tomik "Strofy szalonej gospodyni"
Re: Chata Maire za wsią -
Mystic - 04-06-2012
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 04-06-2012
Dzięki Alex
Re: Chata Maire za wsią -
Helge - 08-06-2012
hej Maire
jak tam Twoje imbirzysko? ja swoje ścięłam na zimę i ususzyłam te zielone wiechy, a teraz mi właśnie nowe urosło, bo korzeń cały czas był w donicy
polecam na zdrówko sobie zaparzać taką wiązankę: cytryna, imbir i mięta, może być z cukrem, może być z miodem - pycha i od razu człowiek jakby nowonarodzony
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 09-06-2012
Kochana, też ususzyłam, dodaję do potraw, co do korzonka... to nie mam muszę nowy sadzić, jak byłam chora to mama kilka dni zajmowała się domem i... stwierdziła, że co będzie jakiś chwast stał na oknie
wyrzuciła...
Za przepis dziękuję, wypróbuję
Ogólnie moja mama uważa mnie za umysłową, wszelkie moje zielarskie doświadczenia czy też z innej dziedziny uznawane są za dziwactwa, ale mnie to lotto
Re: Chata Maire za wsią -
Helge - 09-06-2012
ale pozytyw jest taki, że teraz znowu będziesz mieć przyjemność sadzenia i obserwowania jak rośnie
a co do mam i zielarstwa to moja ma takie same odczucia
za to ojciec już patrzy inaczej, nawet mu się zachciało samemu coś sadzić
Re: Chata Maire za wsią - Marika+ - 24-07-2012
Helge napisał(a):za to ojciec już patrzy inaczej, nawet mu się zachciało samemu coś sadzić
O! To masz ogrodnika w domu, no u mnie ograniczają się do podlewania kwiatków (po uprzednim przypominaniu)
Ostatnio przeglądałam talie kart i stwierdziłam, że jakoś wszystkie są takie jakieś nudne
Pomyślałam, że sprawdzę na jednej karcie jakby wyglądało zrobienie pod siebie/dla siebie, dla swoich odczuć i czytelności.
Wydziergałam takie cosik:
Proszę was o uwagi, sugestie, podpowiedzi, jak i negatywne recenzje, wszystko dla mnie jest ważne, choć nie wiem czy dam radę wykonać więcej kart (kiepska wena), ale piszcie, może wspólnymi siłami coś się wykluje
Re: Chata Maire za wsią -
Mystic - 24-07-2012
Hej ładnie ale to nie mój motyw
Re: Chata Maire za wsią -
Helge - 24-07-2012
jak dla mnie rewelacja
talie z obrazami są cudne
Re: Chata Maire za wsią -
Margola - 24-07-2012
Mariko może zmniejsz obramowanie w kartach? Te obecne trochę przytłumia obrazek zawarty na karcie