Portret alathea - alathea - 09-01-2012
moze i na moj portet zechcesz zerknac Hiacyncie- Koziolku
(1) dziecinstwo VIII
(2) wiek sredni XII
(3) wiek dojrzaly XXI
(4) podswiadomosc XX
(5) swiadomosc XI
(6) nadswiadomosc IX
(7) misja XIX
(8) srodki do realizacji misji XXI
--
(9) karma, kim bylam IV
(10) co robilam - IX
(11) lekcja - V
---
(12) harmonia/komfort - XVIII
(13) wnetrze - XV
(14) na zewnatrz - XIX
-----
(15) jak odrobic lekcje karmiczna - XVIII
(17) komfort karm. - XIV
(18) jak pracowac z misja na obecne wcielenie - IV
mam nadzieje, ze nigdzie sie nie pomylilam
Re: Portret alathea -
Hyacynt - 10-01-2012
Alathea,
Postaram sie jak moge, na poczatek sprawdzilem obliczenia i na pozycji 15 wyszedl mi Mag (I) , a pozostale pozycje sa OK.- uzywam arkusza Excela do obliczen wlasnych i jakos mi to ulatwia zycie oraz przyspiesza niezbedne obliczenia skracajac stres do minimum...
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale na pewno nie w Polsce...Tak mi sie ta karta Swiat na pozycji 3 rzuca w oczy , a ja mam w swoim portrecie tez Swiat na tej pozycji wiec znam moc tej karty...Jestes Strzelcem horoskopowym wiec spod zywiolu ognia...hm...Karta Slonca w portrecie jest u Ciebie dominanta zycia (na pozycji 7) , po pierwsze urodzeniowo Slonce jest w znaku Strzelca, ale po drugie masz negatywne aspekty Neptuna do Slonca i Jowisza oraz silne wplywy Saturna (karty Eremity) na pozycji 6 oraz karmicznie z pozycji 10...Juz mowie o co chodzi...IZOLACJA to slowo klucz w Twoim zyciu. Separacja od ludzi i Swiata (karta Wisielca na poz.2) poprzez wielki dysonans dwoch bardzo silnych kart Slonca i Ksiezyca - popatrz na karty nr 7 i 12 - Slonce i Ksiezyc. Ksiezyc swieci swiatlem odbitym Slonca. - suma wszystkich kart portretu wewnetrznego daje liczbe 9 czyli karty Eremity odludka - fajny gosc z lampka bladzacy po mrocznych korytarzach zycia....
Karmicznie zadanie : powinnas odwazyc sie wyjsc na swiatlo dzienne ale psychicznie wybierasz Ksiezyc czyli noc - boisz sie swiatla i Swiata - dlaczego? (Notabene spojrz na awatarek - tak wyglada jakbys sie chowala za kurtyne oparow mgiel (typowe dla ludzi z silnym Neptunem-Wisielcem w horoskopie), a przeciez jestes niesamowicie silna osoba wewnetrznie (karta Mocy na poz.5) oraz tak postrzega cie otoczenie (karta 14) co oznacza ze na zewnatrz promieniujesz cieplem i radoscia zycia, wiec tli sie w Tobie plomyk szczescia. Polaczenie Kart Wisielca i Eremity (poz. 2 i 6 oraz komfort psychiczny karty 12 - Ksiezyca) daje obraz wrecz idealnego ezoteryka-introwertyka...Carl Gustaw Jung bylby z Ciebie dumny...jestes specjalista od analizy ludzkich dusz bo jak malo kto na nich sie znasz...
Postaram sie teraz te bezladne slowa poskladac razem: Twoim problemem z karty 4 (XX - Sad Bozy) jest to ze odwrocilas sie od systemu wartosci ludzi obowiazujacy w swiecie spolecznym - wybralas karmicznie izolacje (patrz karty 9 i 10 ) co zaowocowalo powstaniem (lub kontynuacja) karmy Kaplana - powinnas otworzyc sie na Swiat poprzez zglebienie prawa akceptacji przemiany wewnetrznej (tu czytaj karta nr.1+2) i odejscia od "Ja" do swiata zewnetrznego "Ja wewnatrz Swiata ludzi" radosci wspolnoty z innymi ludzmi - to jest mniej wiecej sens karty problemow nr. 4., oraz droga zyciowa ciagu kart nr. 1->2->3.
Kroczysz droga poznania wewnetrznego i cierpienia az znajdziesz radosc pomiedzy ludzmi - oni nie sa tylko po to aby ich studiowac jak owady ciekawe z punktu widzenia entomologa , ale tez i po to aby sie z nimi cieszyc razem...Jestes pasjonatem (karta nr. 13 - Diabel) a ta karta trzyma w kajdanach tak dlugo az zdasz sobie sprawe z tego ze sama mozesz je zdjac, trzeba tylko chciec dostrzec Alicje po drugiej stronie lustra (Ksiezyc to najwieksze lustro jakie znam)...Masz do dyspozycji karte nr. 8 i wiesz co to jest ? To jest cos z czego uparcie rezygnujesz , ale nieswiadomie - to jest wlasnie ten dysonans: Eremita na pozycji 6 i Swiat na pozycji 8 - pomiedzy tymi kartami istnieje blokada (karta nr. 2) bo ona odwraca Twoj wzrok od swiata zewnetrznego...Stad tez wniosek co do drogi w zyciu doczesnym : 6->5->3 Znalezc w sobie Moc i Sile (karta 5) aby odejsc od swiata rozmyslan, introwertyka (Eremita) do swiata zywych ludzi czujacych , myslacych i radujacych sie wspolnym zyciem - czyli tego co wyraza soba karta z pozycji 7 - Slonce...Jeszcze tylko slowo o karcie nr. 15 - Maga oraz 17 i 18 - Karmiczne zadanie jak? - tutaj widze jego moc (karta swiadomej sily - 5) i kreatywnej woli uzycia wszystkich zywiolow (umiarkowanie z pozycji 17) aby osiagnac wyznaczony cel - karta Cesarza, wladcy ziemskiej woli zdolnego do sprawowania wladzy nad ziemskim bytem...
Niech sila woli Cesarza cie wspiera w tym celu co dnia....
Re: Portret alathea - alathea - 10-01-2012
Hiacyncie, chyle czola przed Twoimi umiejetnosciami i talentem
nie zaprzecze jednemu slowu
jestem swiadoma tego problemu, ktory nakresliles - w zasadzie nie mam innych wiekszych
i staram sie nad tym pracowac, choc malo skutecznie
nie jestes pierwsza osoba, ktora widzi u mnie te dwoistosc, ktora obrazuje para Slonce-Ksiezyc...
a zarazem jest to zadanie polaczenia wody i ognia, w pewnym sensie (Umiarkowanie), znalezienie "zlotego srodka"
pozdrawiam serdecznie i ogromnie, ogromnie dziekuje
,
jestem naprawde pod wrazeniem
Ania
PS mieszkam zagranica, a awatar jest moim duchowym portretem
namalowanym specjalnie dla mnie przez "ezo" - artyste kilka lat temu
Re: Portret alathea -
Hyacynt - 11-01-2012
Ala the A
Mysli Koziolek o alfabecie...
Coz jest na "A" w mym slicznym swiecie ?
Ala ma Kota , ala ma psa...
Ale czy Ala ma tez swoje "A" ???
To moj stary wpis ale teraz juz wiem ze "A" to jest prawdziwa Anna
....Ja tez jestem teraz za granica i pozdrawiam z Kalifornii, wcale nie slonecznej
Re: Portret alathea -
Margola - 11-01-2012
portrety psychologiczne to dla mnie wyższa szkoła jazdy, jestem pod wrażeniem koziołku matołku