Postać w kapturze. - Tenshi - 01-09-2012
Witam,
miałam dzisiaj sen, który bardzo mnie zaintrygował i byłabym niewymownie wdzięczna za pomoc w jego możliwej interpretacji. Otóż, śniło mi się, że rozmawiam z jakimiś kobietami i chciałam jednej z nich coś wytłumaczyć i nagle zauważyłam za nimi zbliżającą się postać, jakby nieco rozświetloną. Był to mężczyzna, w białej, zakonnej szacie, z kapturem do połowy twarzy, dzierżący w dłoniach jakby laskę. Potem poczułam, iż ta postać wciąga mnie jakby w hipnotyczny trans (jednak ani go nie słyszałam, ani nie widziałam jego oczu) i tak bardzo się tego przestraszyłam, że zaczęłam powtarzać sobie "obudź się, obudź się". No i się obudziłam
Nadmienię, że jakieś 2-3 dni temu miałam sen, z którego zapamiętałam tylko "archanioł Gabriel". Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale a nóż jakieś jest
Re: Postać w kapturze. -
Mystic - 06-09-2012
Sen jest normalny i zwykły.
To zależy jak postrzegasz ten świat , dla tego tu trafiłaś na to forum sen jest o tym ze coś jest obok nas
nie za bardo w to wierzysz i tu jest taka walka w środku u ciebie
życie polega na tym ze wstajemy , pracujemy , wracamy i tak w kółko....
i bum coś nas budzi
coś zaczyna rujnować świat zbudowany i teraz od ciebie zależy co wybierzesz i jaką droga pójdziesz
Re: Postać w kapturze. -
Safira - 09-09-2012
Ludziom, którzy interesują się duchowością często w snach lub w wizjach pojawiają się postaci zakonników. To takie ich drugie "ja". Niby żyją w związkach, ale tak naprawdę wolą, żeby im nikt nie zawracał gitary. Może za wcześnie zobaczyłaś swoją prawdziwą naturę i dlatego się wystraszyłaś. W każdym razie - witaj w klubie...
Re: Postać w kapturze. - Tenshi - 11-09-2012
Jest coś na rzeczy z tą walką
Dziękuję Alex
Dziękuję Safiro
Prawdą jest, że przejawiam "tendencje samotnicze" i póki co to jest najlepsze określenie, ale kto wie, jak to się potoczy