Burza, błyskawice, śmierć i ksiądz - Wersja do druku
+- Forum Ezoteryczne Dobry Tarot (
https://dobrytarot.pl)
+-- Dział: Ezoteryka (
https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Dział: Sny (
https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Dział: Interpretacje snów (
https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=95)
+---- Wątek: Burza, błyskawice, śmierć i ksiądz (
/showthread.php?tid=3223)
Burza, błyskawice, śmierć i ksiądz -
transpolmar - 17-05-2013
Witam
we śnie najpierw jestem w domu jest noc i przez okno widzę burzę deszcz i błyskawice na niebie - potem przed domem sąsiada też nocą są 4 kareki a nawet policja tam była - okazało się że umarł mój wujek (on w rzeczywistości nie żyje już kilka lat). Na drugi dzień z rana przy ładnej pogodzie jestem w mojej miejscowości w obok sklepu na skrzyżowaniu widzę ludzie płaczą, przeżywają, nawet mój starszy kolega jest i we śnie jest księdzem. MIał kolczyk złoty w uchu taką kulkę małą złotą. Był ubrany na seledynowo nie na czarno - to blondyn - i co najważniejsze bardzo płakał, ubolewał. A ja jako jedyny aż ludzie się dziwili mówiłem, że śmierć to nic strasznego to nowy początek, mówiłem to ze zrozumieniem i radością że to w sumie wcale nie dramat.
Re: Burza, błyskawice, śmierć i ksiądz - aurelian81 - 18-05-2013
zapowiedź nowego miej wiarę że wujek będzie żył. Ktoś kogo znasz jego czas jest bliski ..zrobi się głośno w twym otoczeniu o tej śmierci.
Re: Burza, błyskawice, śmierć i ksiądz -
transpolmar - 18-05-2013
tak te pioruny/błyskawice mogą to zapowiadać - albo może po prostu stare życie umiera i rodzi się nowe - niepokoi mnie ksiądz, ale był ubrany bardzo ładnie miał ten kolczyk złity w uchu i szłochał bardzo a ja nie - możeodejście starej duszy i narodziny czegoś nowego we mnie - bo tak trochę jest w życiu
wiem że niektóre sny mi się sprawedziły m.in. zerwanie z dziewczyną itd.
w tamtym roku miałem sen o bliźniakach (podobno zapowiedź zmian w życiu) wtedy były małe - niedawno bliźniaki śniły mi się jako dorośli mężczyźni - czyli jakby to już się zbliża te zmiany
dziękuję za interpretację