Tarot a miłość - Śmierć -
Miriam - 16-01-2011
ŚMIERĆ ,TRANSFORMACJA
To osoba szalona, odważna, nieokiełznana, o silnej osobowości. Przekracza granice, nie ma dla niej żadnego tabu.
Z talii tarota wyjmij 22 Wielkie Arkana. Pomieszaj je i potasuj. Następnie przełóż je lewą ręką „od siebie” na 3 stosiki. Zbierz w wachlarz. Teraz intensywnie pomyśl o wybranku (wybrance), wyobrażając sobie go/ją dokładnie, i wyciągnij jedną kartę. Symbolizuje ona partnera, ujawnia stan jego uczuć oraz podaje prognozę na przyszłość.
Jeśli będzie to ŚMIERĆ ,Transformacja – oto czego możesz się spodziewać
Człowiek, którego reprezentuje arkan Transformacji, doznał niegdyś traumatycznych doświadczeń. Z tego powodu dowiedział się wiele o sobie oraz w ogóle o życiu. Cierpiał, ale przetrwał. Jednak niejednokrotnie jego lęk i ból są świadomie tłumione, zaś Trzynastka zachowuje się z ekstremalną nonszalancją, prowokując Los, jak gdyby śmierć nie istniała. Zatem nie dla niej mała stabilizacja, mozolne wspinanie się po szczeblach zawodowej kariery, chuchanie na rodzinę... Posiada intuicję – karta Transformacji często symbolizuje wróżbitów, jasnowidzów bądź wizjonerów. Nie znosi zakłamania. Bywa niekonwencjonalna i nieprzewidywalna. Przekracza tabu. Nie liczy się z konsekwencjami własnych czynów. Nie dba o to że realizując jakiś swój cel, pomysł, może zaszkodzić sobie albo innym.
Trzynastka rozwija się przez utratę, cyklicznie. W potrzebie potrafi nieodwracalnie odciąć się od dawnego ja. Wybierając ją, musisz być przygotowany/a na każdą ewentualność. Pracuje tylko wtedy, gdy zajęcie wydaje się jej interesujące. Potem z dnia na dzień porzuca firmę, środowisko, partnera i szuka nowego wyzwania. W myśl tej reguły kocha się i żeni przeważnie więcej niż jeden raz. Jej związki są burzliwe, ponieważ rzadko zdobywa się na kompromis. Jeżeli chcesz się z nią połączyć, powinnaś wyrobić w sobie pokłady tolerancji. I wiedzieć, że Transformacja przeobraża się, dojrzewa i doskonali dzięki trudnym przejściom życiowym.
Karta odwrócona
Możliwość dokonania bardziej istotnej zmiany budzi lęk. Odwrócona Transformacja za wszelką cenę czepia się tego, co ma choć własna sytuacja męczy ją i pozbawia sił. Ona z kolei wysysa energetycznie bliskich.
W poważniejszych przypadkach poczucie beznadziei (depresja!) i obsesja śmierci mogą doprowadzić nawet do samobójstwa
Maria Bigoszewska
Re: Tarot a miłość - Śmierć - pepa - 11-11-2016
smierc to smierc.....milosc sie wypalila...poprsou bylo minelo ...cos sie skonczylo ...UMARLO SMIERCIA NATURALNA
Re: Tarot a miłość - Śmierć -
Joana - 15-11-2016
Karta
XIII Śmierć niejednokrotnie pokazała mi w stałych związkach bycie razem na długie lata. Trochę jak w przysiędze małżeńskiej " na dobre i na złe dopóki śmierć Was nie rozłączy". Częściej widzę jednak przy tej karcie kryzys relacji, niekorzystne zmiany, ale jest szansa, że związek wyjdzie z tych opresji zwycięsko. Bardzo dużo zależy od kart sąsiadujących i od skali problemów z jakimi boryka się osoba pytająca. Często związek "umiera" tylko dla jednej z osób. Druga jakby nie dostrzega zagrożenia. Gdy ta karta jest obecna w rozkładach robionych po zakończeniu relacji, może wskazywać mi, ze nie ma powrotu do tego co było. przynajmniej nie na starych warunkach. Ta karta sygnalizuje mi często transformację jaką przechodzi jedna z osób, druga strona stara się tego nie dostrzegać i problem tylko narasta.
Re: Tarot a miłość - Śmierć -
Barbara - 16-11-2016
Dokładnie też mam podobne odczucia jak i ty Joano jeśli chodzi o związek, kiedy on "umiera" tylko dla jednej osoby w relacji partnerskiej, a druga osoba tego nie dostrzega. Tak samo, jeśli chodzi o pytania typu czy on/a do mnie wróci - nie ma powrotu. Kryzys? tak i to dość poważny, ale jeśli sąsiadujące karty są w optymistycznym ułożeniu, to widzę również szansę na przetrwanie związku, ale trzeba włożyć w to dużo wysiłku i często nie obejdzie się bez pomocy specjalistów lub dojdzie jedynie do separacji na jakiś czas. Nie dawałabym tak kategorycznego wydźwięku tej karcie jak to zrobiła pepa, żadna karta Tarota takiego nie ma, ale też może rzeczywiście pokazać ten koniec relacji.
RE: Tarot a miłość - Śmierć - Farfalla - 31-05-2017
Według A. A. Chrzanowskiej:
XIII Śmierć - pozycja prosta - pozytywnie zmiany w relacji partnerskiej, korzystna transformacja związku; oczyszczenie i odświeżenie atmosfery; umiejętność dostosowania się do zachodzących zmian; w przypadku osób samotnych - spotkanie nowego partnera; w stałych związku - razem aż do śmierci.
Jako odpowiedź na pytanie:
1. Czy on/ona mnie kocha?
Zdecydowanie tak i to do "grobowej deski".
2. Czy on/ona jest mi wierna?
Również i wierność w przypadku wylosowania tej karty nie ulega najmniejszej wątpliwości.
3. Czy spotkam w ciągu roku nową "miłość"?
Tylko jeśli jesteś wolny.
XIII Śmierć - pozycja odwrócona - negatywne zmiany w relacji partnerskiej, niekorzystna transformacja i "śmierć związku"; lęk przed zmianami i uparte dążenie do zachowania istniejącego stanu rzeczy wpływa negatywnie na związek uniemożliwiając mu jakikolwiek rozwój; nieprzyjmowanie do wiadomości tego, że w naturalny sposób wszystko się zmienia, również partner.
Jako odpowiedź na pytanie:
1. Czy on/ona mnie kocha?
Nie, co najwyżej kocha wspomnienie o początkach waszego związku.
2. Czy on/ona jest mi wierna?
Zdecydowanie nie.
3. Czy spotkam w ciągu roku nową "miłość"?
Niestety, najbliższy rok nie przyniesie żadnej znaczącej w sferze uczuciowej znajomości.
RE: Tarot a miłość - Śmierć - Farfalla - 07-06-2017
Z książki "Tarot a miłość" A.A. Chrzanowskiej.