Tarot a sprawy dzieci -
nadzieja_aa - 19-01-2011
Sprawy dzieci w kartach tarota
Najbardziej wskazujące na posiadanie potomstwa karty , jeżeli mamy nawet problem zajścia w ciążę, czy były poronienia, czy leczymy się – to takie najbardziej znamienne karty -jeżeli zadajemy pytanie czy z moimi problemami będę mogła mieć dzieci. /
Rozkładamy 3 karty
Widzimy czy tak czy nie a potem można zadać drugie pytanie wyjaśniające sytuacje.
Można to tez robić z przełożenia czyli rozkładamy karty na 3 kupki i mamy 3 karty, które opowiadają o tym dla nas najważniejszym pytaniu.
Najbardziej dzieciogenna karta w tarocie jest
Głupiec - który często oznacza chłopca i płeć , męska
Cesarzowa – pokazuje dwie dziewczynki ale również sam fakt bycia matka i sam fakt bycia w ciąży
Gwiazda – często przynosi nam energetykę dziewczynki
Księżyc – może pokazywać chwilowe trudności i niedomówienia , ale również wskazuje nam na energie żeńską
Słońce - mówi o chłopcu lub bliźniętach.
Jeżeli kładziemy karty na to czy będziemy mieli dzieci i np. z wielkich Arkan wyciągniemy jedna kartę i będzie to
karta Mag
– to możemy przypuszczać, że w ciągu roku będziemy mama i to ze względu na to, że my się będziemy o to dziecko starać czyli tu nie ma dozy przypadku, jest tworzenie , jest kreowanie swej rzeczywistości i możemy powiedzieć, że w ciągu roku zostaniemy mama , zostaniemy tatą, zostaniemy szczęśliwymi rodzicami. Ciąża przebiega w sposób prawidłowy tylko rodzice troszeczkę inaczej do tej ciąży podchodzą. Wszystko jest tak książkowo ułożone, jesteśmy oczytani. , wszystko musi być tak akurat. Lecz ciąża bardzo zdrowa i bardzo fajna.
Karta Cesarza przynosi ze sobą bardzo silnych chłopaków, męska energie . jeżeli pod karta cesarza rodzi się dziewczynka to będzie to osobowość która będzie rozstawiać innych po kątach. Lecz bardzo uczciwa, bardzo dobra, bardzo opiekuńcza. Można tez powiedzieć, że ciąża będzie przebiegała w sposób bardzo naturalny i bez większych sensacji i urodzi się nam zdrowe silne dziecko. Przy karcie cesarza są to po prostu duże dzieci. , które się rodzą czyli już nie takie, 2,90 ale od 3.5
Jako, że każdy z nas zaczyna naukę od Wielkich Arkan - są to na tyle mocne silne karty w przekazie, na tyle maja rozbudowane znaczenie, że zawsze można posługiwać się tylko nimi do przepowiadania przyszłości szczególnie na początku ponieważ później zaczyna nam brakować takich drobnostek których dopowiadając Arkana mniejsze . Natomiast zaczynając od Arkan Wielkich możemy również spojrzeć w naszą przyszłość. I mówiłam , że w Wielkich Arkanach jest kilka kart które są kartami tzw. ciążowymi. Czyli jeżeli one już wypadną a pytamy o sprawy związane z posiadaniem dzieci , z tym ile będziemy mieli dzieci to znaczy, że wkrótce może się to wydarzyć .
Takimi kartami są
Głupiec - który bardzo często oznacza chłopca ,
Cesarzowa , Gwiazda, Księżyc i Słońce . Powiedziałam również , że
jeżeli chodzi o Maga to, to dziecko może się pojawić w ciągu roku czasu i własnym staraniem czyli nie jest to przypadek – jest to ciąża zaplanowana .
Jeżeli wypadnie nam w kartach Cesarz
- i pytamy o sprawy związane z dziećmi , o to czy zajdziemy w ciążę bardzo często Cesarz pokazuje taka męską i silną energię czyli tutaj już możemy przypuszczać , że będzie to zdrowy i wesoły chłopiec . Natomiast nawet jeżeli urodzi się dziewczynka ponieważ tarot raczej wychwytuje energetykę niż koniecznie 100% pleć to może pokazywać taka dziewczynkę , która naprawdę będzie sobie dawała rade w życiu ze wszystkim, będzie na równi z chłopcami biegała po drzewach i dopiero w późniejszym czasie odkryje ta swoja płeć i stanie się bardzo, bardzo kobieca.
Jeżeli chodzi o Kapłankę –
- to tutaj przy karcie Kapłanki często to oczekiwanie na dziecko może się przeciągnąć do 2 lat. Natomiast jeżeli już rodzi się dzidziuś to jest to dzidziuś dość delikatny natomiast ma bardzo wzmocniona energetykę dotycząca i intelektu i tego jak się uczy, jak będzie się uczył w przyszłości , dotyczącą jego rozwoju nawet od tych wczesnych dni, wczesnych tygodni. Kapłanka jest bardzo intelektualna kartą stąd też te dzieci które wychodzą z pod jej patronatu bardzo często są dziećmi naprawdę mądrymi.
Jeżeli wypadnie nam karta Papieża
- to możemy uznać, że dzidziuś będzie ale w tej formie która jest przyjęta przez nas, ludzi, jako forma właściwa. Czyli najpierw zamążpójście, legalizacje związku , potem możemy mówić o dziecku. Tu jakby kolejność życiowa jest zachowana.
Karta Kochankowie
- pokazuje, że niekoniecznie nasze plany związane z… nam wyjdą w 100% a dzidziuś może być dla nas wielką niespodzianka ale to wynik wielkiej namiętności. Niesie to ze sobą to, że osoby będą musieli się później lepiej poznać , docierać natomiast na pewno dziecko jest owocem takiego związku który jest bardzo, bardzo silny emocjonalnie.
Natomiast gdy stawiamy na samo posiadanie dzieci to tu już karta Kochanków może wzbudzić troszeczkę strachu z tego względu , że może się okazać, że dziecko nie będzie z tym partnerem z którym jesteśmy tak naprawdę czy w zalegalizowanym związku czy nie ale karta Kochanków może wskazywać, że to dziecko jest z osoba która dopiero poznaliśmy więc można dać radę osobie której stawiamy karty żeby uważała,
Karta Rydwanu
- jeżeli pytamy o dzieci mówi nam, że jesteśmy na dobrej drodze, że jeżeli staramy się o dziecko doczekamy się , tak, że tu nie ma jakiegoś przeczekiwania o potomstwo.
Karta Moc –
Jakiś problem zdrowotny , który rozwiąże się sam natomiast trzeba nad tym , dzidziuś przyjdzie do nas po pewnych zabiegach – zdrowe , silne dziecko.
Karta Pustelnik –
Tu jest taki problem – to dziecko musi pojawić się na świecie. Pustelnik i karta Diabeł dosyć podobne w wymowie w układach w momencie kiedy pytamy o dzidziusia, raczej zostawia nas samotnymi na tej drodze do macierzyństwa . natomiast karta Diabeł– związana z układem płciowym czy u jeden osoby czy u drugiej musimy wiedzieć jaka droga pójść , jakim leczeniem , jaka osobę wybrać i wtedy oczywiście nie jest to blokada , że my tego dziecka nie będziemy mieli lecz jest to naprawdę duże utrudnienie i możemy zostać tak naprawdę sami jeżeli nie będziemy się leczyć.
Pustelnik – trudna sprawa związana z dzieckiem a to, żeby było dziecko wymaga wielkich starań
Koło fortuny
- wszystko już dzieje się poza nami . Tu możemy sobie najbardziej planować, najbardziej chcieć lub nie a okazuje się , że los działa za nas i to dziecko po prostu przychodzi na świat. Natomiast przy kole Fortuny bardzo często rodzą się dzieci takie szybkie , zmienne, bardzo często w wibracji 5 , wibracji 3 które to jeszcze potęgują to takie ‘bieganie po meblach’ – trzeba to dziecko ciągle pilnować, mieć na oku. Tak , że tutaj te dzieci są takie radosne i bardzo sprawne jeżeli chodzi o sprawy fizyczne,
Wisielec , Sprawiedliwość
-To możemy powiedzieć, że dziecko owszem ale również, po leczeniu . Wisielec często przedłuża sprawy o około rok czasu tak, że może się okazać , że takie intensywne zabieganie o ciążę może zając nawet rok czasu a Sprawiedliwość pokazuje samoleczenie , instytucje które leczą,
podobnie karta Sąd . Tu te karty są podobne w wymowie .
Ale tak naprawdę jeżeli chodzi o sam poród to przy tych kartach również może to być taki poród, który tydzień przed i tydzień po będzie wymagał opieki lekarskiej. Czyli są to takie porody dosyć skomplikowane , trudne ale dzieci są zrównoważone. a potem się łatwo takimi dzieciaczkami opiekuje.
Karta Śmierć
- z zajściem w ciążę i z porodem możemy mieć trudności ale jak już przyjdzie ten nasz moment na posiadanie dziecka to będzie to dla nas przełomowa chwila, to ta karta wyznacza zupełnie inny etap w naszym życiu.
Umiarkowanie
- owszem dzidziuś się pojawia natomiast też po przeczekaniu i bardzo często po unormowaniu naszej energetyki czyli dopasowaniu wibracji partnera do wibracji partnerki , zmianie polaryzacji, która to może być zaburzona jeżeli chodzi czy o kobietę czy o mężczyznę , tak, że tu wszelkiego rodzaju bioterapie i terapie tej medycyny niekonwencjonalnej przy karcie Umiarkowanie bardzo dobrze działają na to by móc począć zdrowe i fajne dziecko.
Karta Diabeł i karta Wieża
- często nam pokazują, że mamy tych dzieci za dużo lub za mało, nie wtedy kiedy potrzeba. Diabeł bardzo często oznacza problemy z układem rozrodczym więc tez trzeba się będzie poddać leczeniu.
Tarot a dzieci – Arkana Małe
Arkana małe dzielą się na 4 części , cztery kolory . Są to Puchary, Monety, Kije i Miecze. W każdym kolorze mamy karty od Asa do 10. Plus 4 karty dworskie.
Jeżeli pytamy o sprawy dzieci , ile będziemy mieli, jaka będzie płeć to bardzo często każdego koloru karta dworska pokazuje płeć dziecka.
I tak jeżeli wypadnie:
- król bardzo często może to być w przyszłości chłopczyk.
-
Królowa – dziewczynka.
- Rycerz – chłopczyk.
-
Z paziami jest ta trudność, że paziowie pokazują w ogóle małe istoty , małe dzieci i tutaj najczęściej nie określa się płci.
Oczywiście sama energetyka koloru jest przekładana na energetykę danej osoby. I tak np.
-jeżeli wypadną
figury z rodziny Pałek wiadomo, że będzie to bardzo silna osobowość przebojowa.
-jeżeli wypadnie
jakaś karta dworska z rodziny Pucharów – wiadomo, że będą to dzieci, które będą łagodne, dadzą rodzicom pospać długo w nocy.
- jeżeli chodzi o
Miecze to wiadomo, że dziecko może być naprawdę bardzo fajnie rozwinięte intelektualnie. Osoba troszkę leniwa natomiast jeżeli chodzi o umysł to jest taki umysł który przyswaja bardzo dużą wiedzę, bardzo dużo wiadomości.
- Monety pokazują osoby pracowite , uziemione, ugruntowane, wiedzące czego chcą. Jeżeli jeszcze taki dzidziuś urodzi się pod patronatem drogi życia „8” to naprawdę może małymi kroczkami bardzo daleko zajść.
Które karty z blotek pokazują dzieci?
- dzieci na przyszłość wróżą nam
wszystkie Asy.
Co prawda
As Pucharów jest karta najbardziej płodna , pokazującą , że to dziecko może być już tuż, tuż. Ale naprawde wszystkie Asy pokazują w perspektywie cos nowego, wejście na nową droge życia i jeżeli pytamy o dzieci to te Asy będą oznaczały, że te dzieci w przyszłości będą. Natomiast jeżeli chodzi o liczbe dzieci to Asy jako pojedyncza cyfra wskazuja na jedno dziecko.
- jeżeli mamy kolor Pucharów to oprócz Asa bardzo często o dzieciach mówi
3 Pucharów z tego względu, że 3 jako liczba troista czyli dwoje dorosłych ludzi, jedno dziecko również pokazuje nam posiadanie w przyszłości jednego potomka.
-
4 Pucharów z kolei pokazuje rodzine , już takie rodziny które można nazwać rodzinmai pełnymi ponieważ na dwoje dorosłych osób przypada dwoje dzieci.
- karta
9 Pucharów jest karta niespodzianki , szczęscia, zajścia w ciąże , kartą spełnionych życzeń . nawet jeżeli mamy problemy jeżeli chodzi o dzieci, jeżeli mamy problemy o zajście w ciążę to 9 Pucharów na pewno przepowiada nam dosyć rychłe pojawienie się na świecie dziecka. Sama 9 Pucharów jest tez karta często 9 miesięcy stąd kojarzy ją się przez to z ciążą.
- 10 Pucharów – tez mówi o pełnej rodzinie. I często o dwójce dzieci.
Skąd wiemy, że będzie więcej dzieci?
- np. w jednym rozkładzie kiedy pytamy o dziecko pojawia nam się
3 Pucharów i 10 pucharów. Wtedy dodajemy do siebie po prostu ta liczbe dzieci czyli mamy tutaj dwoje z 10 pucharów , jedno dziecko z 3 Pucharów i już wiemy, że będziemy mieli w przyszłości możliwośc posiadania 3 dzieci.
Jak z Monetami?
- otóż w Monetach sa dwie główne karty które pokazują dzieci :
As Monet który mówi o jednym dziecku
i
10 Monet która mówi o dwójce dzieci. Z tym, że jeszcze przy 10 Monet trzeba pamiętac, że ta rodzina która zakładamy, która budujemy będzie na dobrych podstawach materialnych a poza tym będzie to rodzina wielopokoleniowa. Tutaj nie chodzi tylko o ten dom do którego zjeżdżaja się wszyscy ale własnie o tych ludzi którzy chcą w tym życiu rodzinnym uczestniczyc. Bardzo często sa to prabacie, babcie , mama, córka i jeszcze wnuczki czyli takie wielo, wielopokoleniowe rodziny. , które potrafia się ze soba porozumiewać. Bardzo dobra wróżba na przyszłośc. Ten dom jest również bardzo, bardzo stabilny.
Jeżeli chodzi o karty Mieczy - tutaj trudności.
Poprostu trudności z posiadaniem potomstwa i można powiedziec ,że
-jeżeli wyjdzie
4 Mieczy to wiemy, że to leczenie przyniesie skutek, że będzie to dobra rehabilitacja.
- natomiast przy innych kartach Mieczy trzeba powiedzieć, że to zajście w ciążę jest utrudnione przez jakies czynniki i dalszymi kartami musimy sprawdzać jakie to sa czynniki , jak je ominąć , jak wziąć się za siebie, żeby posiadac potomstwo.
- jeżeli chodzi o karty koloru Pałek to;
As Pałek - owszem mówi o dziecku ,
Ale również mówi o tym
4 Pałek . Na karcie Weita mamy świętowanie w gronie rodzinnym , biegaja tam dzieci , tańcza dorośli i tutaj tez jako liczba 4 mówi bardzo często o domu i dwójce dzieci.
Blotki dopowiadaja do Wielkich Arkan bardzo fajnie, bardzo konkretnie i zyciowe rzeczy.
Gdyby ktoś chciał poczytać skrót programu odnośnie tego, które karty w tarocie najczęściej określają dzieci zapraszam do przeczytania.
Tylko karty ciąży, które wypadają w rozkładach, nawet jeżeli o tę ciążę nie pytamy, to:
Głupiec, Cesarzowa
Gwiazda
Księżyc
Słońce.
Ponadto można WA interpretować w ten sposób.
Głupiec- dziecko, chłopiec
Mag- ciąża w ciągu roku czasu, poprzez starania nie przypadek.
Cesarzowa- dziewczynka
Cesarz- chłopiec, silna męska energia.
Kapłanka- dziecko w ciągu dwóch lat.
Papież- dziecko w zalegalizowanym związku
Kochankowie- dziecko jako niespodzianka. Niekoniecznie w zalegalizowanym związku
Rydwan- szybkie zajście w ciążę.
Moc- uda się pokonać trudności z płodnością.
Pustelnik- ciąża bardzo trudna do uzyskania.
Koło Fortuny- niespodziewanie, z przeznaczenia, poza naszą wolą.
Wisielec- walka o ciążę potrwa dłużej niż rok, wymagane leczenie.
Sprawiedliwość- ciąża poprzez leczenie.
Śmierć- trudności z zajściem w ciążę, niebezpieczeństwo poronienia.
Umiarkowanie- tak, będzie ciąża ale po przeczekaniu odpowiedniego czasu.
Diabeł- trzeba zadbać o zdrowie, bo nie pozwala zajść w ciążę. Najczęściej torbielowatość jajników, kłopoty z insuliną.
Wieża- dzieci za dużo bądź brak. Trudności z ciążą, poronienia.
Gwiazda- dziewczynka
Księżyc- Dziewczynka
Słońce- chłopiec bądź bliźniaki
Sąd- będzie ciąża po odpowiednim leczeniu
Świat- dojście do upragnionego celu, ciąża w ciągu dwóch lat.
Małe Arkana
Pałki:
As, 3 (jedno dziecko), 4 (dwoje dzieci),
Puchary:
As, 3 (jedno dziecko) 4 (dwoje dzieci), 6, 10 (dwoje dzieci)
Monety
As, 10 (dwoje dzieci)
Miecze: trudności z zajściem w ciążę.
gdy stawiamy układ ogólny, bez pytania, karty dzieci możemy sumować. Wtedy wychodzi ile małych pociech mamy w przeznaczeniu.
pozdrawiam- J. Wiśniewska (15.02.2010 –forum)
(całość opracow. na podstawie programów J . Wiśniewskiej)
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
A co z pytaniem , Ile będę miała dzieci?
Jak wtedy postawić karty?
Kiedyś wylosowałam jedną kartę z całej tali i pamiętam ,że wyszło mi wtedy 5 pucharów ,a tutaj ta karta nie jest uwzględniona. I do tej pory dziecka nie mam.
Re: Tarot a sprawy dzieci - Mikesz - 07-04-2016
Ta Karta wcale nie musiała dokładnie odpowiedzić, ile będziesz miała dzieci, ale może zasygnalizowała, że nie będziesz miała ich w ogóle .. ?
5 Pucharów ( Kielichów ) jako - także rozczarowanie w tej kwesti ( ? ).
Mikesz
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
Tak może być również rozczarowanie np.moim marzeniem jest mieć syna.a będę mieć córkę. Albo 3 córki - mama plus tata plus 3 córki dają 5 pucharów. Jak zrobić rozkład na liczbę dzieci?
Re: Tarot a sprawy dzieci - Mikesz - 07-04-2016
Każdy wróżbita ma na to swój - inny - odrębny sposób stawiania Kart.
Na określone pytania - często nie ma schematów.
Jest tak - jak to wcześniej uzgodnisz - sam z Kartami.
Ja np. za każdym pytaniem mnie o wróżby - kładę Karty inaczej i w różnych ilościach ( rozpisuję w zeszycie ).
Bardzo wiele zależy od intucji osoby wróżącej.
Bo wróżby ( Tarot ) - to 60 % intuicji, a 40 % znajomość znaczenia Kart ( + doświadczenie + coś tam jeszcze ... )
Gdyby było tak, że prawidłowa wróżba z Kart Tarota to tylko znajomość znaczenia Kart - to dzieci z III - klasy podstawówki mogłyby też już wróżyć ... -
MNikesz
Re: Tarot a sprawy dzieci -
Joana - 07-04-2016
Dzina napisał(a):Tak może być również rozczarowanie np.moim marzeniem jest mieć syna.a będę mieć córkę. Albo 3 córki - mama plus tata plus 3 córki dają 5 pucharów. Jak zrobić rozkład na liczbę dzieci?
Dzina może najpierw zapytaj kart wyjmując 3 karty AW jakie masz szanse na dziecko w najbliższym czasie.
Najpierw trzeba urodzić pierwsze by brać się za drugie, oczywiście bliźniaki szybciej doprowadzą Cię do
szczęśliwej gromadki. Wyjmij 3 karty , z całej talii, może wypadnie Ci któraś z niżej wymienionych.
Dzieci to też kwestia wyboru, mamy ich ile chcemy, na ile zdrowie nam pozwala,światopogląd, finanse, czas.
Osobną sprawą są dzieci nieplanowane...
Ja znam jeden sposób na określenie liczby dzieci.
odczyt z AM
Buławy- As buław - 1 dziecko, 3 buławy - jedno dziecko, 4 buławy dwoje dzieci
Puchary- As pucharów- jedno dziecko, 4 puchary dwoje dzieci, 6 i 10 pucharów dwoje dzieci.
Denary- As denarów- jedno dziecko, 10 denarów dwoje dzieci.
Miecze, trudności z zajściem w ciążę.
Jeśli w rozkładzie będzie więcej jak jedna karta można liczbę dzieci sumować.
Raz na rok ktoś pyta o liczbę dzieci, częściej o pierwsze dziecko, ew kiedy pojawi się następne.
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
No jakie mam szanse na zajście w ciążę w ciagu 2 lat?
Księżyc.Arcykapłan.Sprawiedliwość- problemy z zajęciem w ciążę.nadzieja.ja mysle.ze chłopiec .ale bez leczenia w ciążę nie zajde
Re: Tarot a sprawy dzieci -
Joana - 07-04-2016
Masz szansę na dziewczynkę- Księżyc XVIII, urodzisz dziecko w zalegalizowanym związku - V Kapłan, po odpowiednim leczeniu VIII Sprawiedliwość.
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
Miałam nadzieje.ze ten księżyc to świadomość problemu....a to jednak córka.
Dziękuję
Re: Tarot a sprawy dzieci -
Joana - 07-04-2016
Dzina napisał(a):
Miałam nadzieje.ze ten księżyc to świadomość problemu....a to jednak córka.
Dziękuję
Jakie ma znaczenie płeć dziecka.. ważne by było zdrowe. Tego należy sobie życzyć, w kartach nie zawsze widać płeć malucha.
Ja nie wyobrażałam sobie syna... na szczęście mam upragnioną córkę, gdyby był chłopiec jakoś bym to przyjęła do wiadomości.
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
Oczywiście najważniejsze.żeby było w ogóle dziecko i do tego zdrowe. Ale w marzeniach był Jarosław. a jesli córka to Paulinka
Re: Tarot a sprawy dzieci -
Le Stelle - 07-04-2016
Dzina, jeśli prosisz o interpretację własnych kart, nie pisz tego w działach teoretycznych
Chyba, że chcesz dorzucić zweryfikowane znaczenie
Poza tym jesteś przecież na forum od dawna, sama robisz rozkłady, starasz się je interpretować... - jak udało Ci się zachować wiarę, że odpowiedzi z kart można traktować "matematycznie"? Wszak w ezoteryce... naprawdę wszystko jest względne...
Nawet takie teoretyczne rady, jak te cytowane za p. Wiśniewską raczej należy traktować jako wskazówki, tendencje, co się może za pomocą określonych kart pokazać, nie jako "intstrukcję odczytywania".
Taka 5 Kielichów, jako karta tarota, to coś więcej niż pięć, którą można sobie różnorako pododawać.
Każda z kart, zasugerowana jako karta wskazująca dzieci przez p. Wiśniewską, ma swoje źródło w pierwotnym przesłaniu, jakie niesie. I tak Słońce może pokazywać bliźnięta, ponieważ para często figuruje na tej karcie; As Buław może oznaczać 1 dziecko, zwykle (zwykle, nie zawsze!) płci męskiej, ponieważ w pytaniu o posiadanie dzieci As Buław symbolizuje ekspansję w żywiole Ognia, żywiołowość, żywotność, rozwój - tak jak z nasiona kiełkuje roślina - co również jest pewnym wymiarem Asa Buław, tak z zarodka "kiełkuje" nowe życie. A płci męskiej, ponieważ energiczność, dynamika Asa Buław częściej obejmuje mężczyzn; energetyka kobieca jest łagodniejsza, stąd nowe życie płci żeńskiej częściej objawia As Kielichów, jako coś nowego, ale delikatnego, łagodniej się rozwijającego, niejako "formującego się". Mi 3 Buław pokazywała ciążę - ale tutaj nie tyle chodzi o samo dziecko w łonie, co o stan oczekiwania "na zaistnienie", tzn. narodzenie się, to też poród (siłami natury), ponieważ Buławy to aktywność, 3 Buław to świadomość czegoś nowego przed nami (narodzin) itd... Krótko mówiąc - "znaczenie wróżebne" przy konkretnym pytaniu to synteza energii reprezentowanej daną kartą w aspekcie kwestii, o jaką pytamy. A żeby jeszcze bardziej uściślić: mimo pozornie takiego samego pytania, jakie zada pani A. i pani B., ta sama karta może pokazać inną odpowiedź, ponieważ za każdą z pytających stoi inna historia, a przed nimi inna perspektywa - uniwersalny symbol dostosowuje się do niepowtarzalnej historii...
Natomiast właśnie 5 Kielichów w samej swojej uniwersalności nie wróży szczęścia, więc jak miałaby pokazywać spełnienie narodzinami dziecka? Gdybym z tej jednej karty miała odwagę cokolwiek próbować przewidzieć, to powiedziałabym ostrożnie: do 5 lat nie widać dziecka. Do 5ciu, ponieważ jest to 5-ka, a że jest to 5 Kielichów, karta smutku i rozczarowania, to brak dziecka. Może zdarzyć się wcześniej ciąża, ale zakończona poronieniem (ból i smutek karty). Ale tylko jako możliwość, ostatecznie żal i smutek mogą wynikać równie dobrze z niespełniania noszonego w sobie pragnienia. Energia 5 Kielichów w moich oczach jest zdecydowanie zbyt brzemienna w stratę, abym widziała w niej "rozczarowanie płcią dziecka". Myślę, że 1 karta jako odpowiedź na zadane pytanie to za mało, aby doszukiwać się w niej takich niuansów jak "ogólnie jest dziecko, super, ale chciałam dziewczynkę a jest chłopczyk"
Omówienie wszystkich 78 kart pod kątem, jaką poszczególna karta daje odpowiedź w pytaniu o ilość dzieci lub możliwość ich posiadania, byłoby nie tylko skrzywieniem myślenia o kartach, jako o "odpowiedzi zero-jedynkowej", ale po prostu ujawniłoby masę niespójności, bo jednemu ta karta pokazałaby jedno dziecko, innemu troje, a jeszcze komuś perturbacje takie czy inne... Mam nadzieję, że czujesz tę wieloznaczność kart - bez uwzględnienia tego faktu korzystanie z kart będzie niczym więcej jak tylko "wróżbami", rozrywką dla zajęcia na chwilę umysłu... tyle co rzut kością: dzieci będzie tyle ile oczek na kostce...
Nie podważając słów Joany, moja indywidualna interpretacja ciągu kart Księżyc, Kapłan, Sprawiedliwość w kontekście "Jakie mam szanse na zajście w ciążę do 2 lat" brzmiałaby tak - choroby jako takiej nie doszukiwałabym się, karty wyrzuciły kwestie formalne: Kapłan obok Sprawiedliwości, przed nimi Księżyc. Brak formalizacji, dookreślenia, sprecyzowania na poziomie budowania rodziny powoduje brak działań zmierzających do poczęcia dziecko. W kontekście tych kart powiedziałabym, że posiadanie dziecka w Twoim przypadku uzależnione jest od zbudowania rodziny, co w rezultacie jest przeszkodą. Tak jakby karty pokazywały absurd pytania: najpierw należy spełnić warunek A (formalnie zbudować rodzinę), aby rozmawiać o konsekwencji tego warunku. Moja interpretacja podyktowana jest Księżycem stojącym na miejscu pierwszym, przed kartami zobowiązań względem tradycji i prawa. Gdyby za Księżycem stała karta przykładowo: Cesarzowej, Słońca, Odrodzenia, Kochanków, Umiarkowania, Wisielca skłaniałabym się prędzej do interpretowania kart jako prognozę dziecka jako owocu związku niezalegalizowanego.
I szczere pytania do samej siebie: czy byłabyś gotowa posiadać dziecko na takich warunkach i z osobą, z którą jesteś? Nie proszę o odpowiedź, po prostu przemyśl, czy jesteś w momencie życia, w którym pojawienie się dziecka jest w ogóle prawdopodobne?
Co więcej, Księżyc, jako XVIII arkan może (nie musi!) wskazywać okres 18 miesięcy zatrzymania w temacie - być może po upłynięciu tego czasu Twoja relacja okrzepnie i wewnętrznie mocniej się ustabilizuje, a wtedy prędzej będzie można rozmawiać o macierzyństwie i posiadaniu dzieci. Do tego czasu mam wrażenie, że karty pokazują - skup się na czym innym, to pytanie ociera się o fantazjowanie... A nawet: Księżyc przy Kapłanie: marzysz o rodzinie, widzisz męża, dzieci, wszystko tak jak bywało od pokoleń, mimo to dalej stoi Sprawiedliwość - zwrócenie uwagi na tzw. obiektywy stan rzeczy, realne możliwości, warunki - czy one naprawdę istnieją na dzień dzisiejszy, aby zrealizować swoje fantazje? Nie ma tutaj odpowiedzi negatywnej, jest tylko pokazanie, że trzeba spełnić najpierw pewne warunki, które w ogóle uprawdopodobnią Twoje pytanie. Mój odczyt takich kart brzmiałby "Budowanie zacząłeś od dymu z komina"...
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
Dziękuję Le Stelle za odp.Bardzo cenie Twoje zdanie.
Te pięć pucharów wyciągnęłam bardzo dawno temu .dosłownie lata..Wszystkie wróżby i przemyślenia zapisuje w zeszycie.dziś natrafiłam na te wróżbę.Dużo Was tutaj pytam.duzo proszę o wskazanie drogi.bo chcę sie uczyć.Wróżbę zamieściłam.bo pomyślałam.że warto zrobić warsztat ćwiczenie ala ukryty adorator.Miejsce może nie to .może lepiej tutaj zamieszczać porady .wskazówki.
Wracając jeszcze do Waszych interpretacji.zawsze mówiłam.że bardzo ważnym jest dla mnie aspektem pojawienie się dziecka w związku zalegalizowanym.Dla mnie to ważne.dużo ważniejsze od płci dziecka.Co do mojego zdrowia nie wiem niby ginekologicznie wszystko ze mną ok .ale ciazy nie ma.Alw ja sama znam wiele par.ktore byly ze sobą po 8 lat i dopiero po ślubie rodziny im sie dzieci.
Widocznie takie moje przeznaczenie
Re: Tarot a sprawy dzieci -
Le Stelle - 07-04-2016
Przede wszystkim - Twój los i Ty jesteście sprzężeni i wzajemnie na siebie oddziałujecie. Los kształtuje Ciebie, Ty kształtujesz swój los
Po co w ogóle pytać, "ile będę miała dzieci i jak to sprawdzić"
Nie wydaje mi się, żebyś próbowała zajść w ciążę od 8 lat (choć mogę się mylić oczywiście) - a tak brzmisz
Jeżeli rzeczywiście tak długo się starasz, to przepraszam - mimo wszystko pytanie o ilość dzieci niczego nie rozjaśnia w temacie problemów z ciążą...
Aczkolwiek 5 Kielichów z dawnego rozkładu może sugerować bardzo wczesne poronienia (że nawet nie wiesz, że jesteś w ciąży), problem nie z zapłodnieniem, ale z hormonalną gospodarką przygotowującą ciało w pierwszych godzinach. Mimo wszystko z jednej karty takie wnioskowanie to raczej gdybanie niż "interpretacja".
Natomiast szukanie w kartach nadziei, kiedy czujesz, że negatywna odpowiedź tylko podetnie Ci skrzydła... Lepiej w ciemno się rzucać w wir namiętności
Więc nieprzyzwoicie satysfakcjonujących prób Ci życzę, a co będzie to będzie, kartami się rzeczywistości zaczarować nie da, ale zafałszować jak najbardziej
Re: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 07-04-2016
Od 8 lat- skąd ten pomysł?
8 lat to jestem w związku .od 6 lat mieszkamy na swoim.jakieś 4-5 lat temu mieliśmy niezła fiksacje na punkcie dziecka .latałam od ginekologa do ginekologa.moj chłopak chciałam poddać się badaniom ....nie życzę nikomu takiej fiksacji w związku.Na szczęście przeszlo nam.miłość przenuciliśmy na psa....zdaje sobie sprawę jak to brzmi.ale tak jest.
Re: Tarot a sprawy dzieci -
Le Stelle - 08-04-2016
Napisałam o 8 latach, ponieważ napomknęłaś o parach, które są tyle czasu ze sobą, a Twoja wypowiedź zabrzmiała mi tak, jakbyś sama podobnie widziała swój związek - od dawna się staracie, ale nadal bezskutecznie. Doprecyzowałaś, że rzeczywiście masz za sobą taki okres prób (mniejsza o rozliczanie, od ilu lat miałoby to trwać). Do tej pory postrzegałam Twoje pytanie jako pomysł, który nagle wpadł do głowy - teraz rozumiem, że jest to problem dręczący Cię od kilku lat.
Wracając do tarota, tym bardziej jednak nie na miejscu wydaje się poszukiwanie na siłę odpowiedzi jednoznacznych "ile będę miała dzieci, jak to sprawdzić..." Jeżeli po wielu próbach okazuje się, że jest gdzieś jakiś problem, chyba istotne staje się inne postawienie problemu:
- czy będzie mi dane być mamą
- czy w moim życiu pojawi się dziecko (pytanie zadane od drugiej strony)
- gdzie leży źródło problemu; jaka jest moja rola a jaka rola partnera w tym problemie
Zresztą sama dobrze napisałaś, dzieciątko potrafi się pojawić niekiedy jak nieoczekiwany cud, na który nikt już nie liczył.
Napisałaś o fiksacji, jaką przeżyłaś, przeżyliście. Zarówno 5 Kielichów ze starego rozkładu, jak i teraz Księżyc mogą wpisywać się w doświadczone emocje. Jeżeli mogę coś jeszcze zasugerować, to z sięganiem po jakiekolwiek wróżby w tym temacie poczekałabym co najmniej 12 miesięcy (stan optymalny to 18 miesięcy, zgodnie z wartością Księżyca). Pozwoliłabym, aby stan psychicznego niedosytu, niedoprecyzowania powstrzymywał przed definitywnym "nigdy nie będzie mi to dane" lub niecierpliwym wyczekiwaniem "bo przecież w kartach wyszło..." Czasem księżycowa niepewność bywa najlepsza - pozwala mieć ciągle cichą nadzieję, nawet wbrew rozsądkowi, ale też hamuje nadmiernie podsycane pragnienia, które potem niespełnione zostawiają ciernie w sercu.
Wszystkiego dobrego
RE: Tarot a sprawy dzieci - Dzina - 02-01-2020
(07-04-2016, 16:52)Joana napisał(a): Masz szansę na dziewczynkę- Księżyc XVIII, urodzisz dziecko w zalegalizowanym związku - V Kapłan, po odpowiednim leczeniu VIII Sprawiedliwość.
Witajcie
Minęły dwa lata. Dnia 31.12.2019r. zdiagnozowano u mnie Zespół Policystycznych jajników (PCOS) oraz Hiperprolaktynemię. Także czarno na białym mam diagnozę i uzasadnienie, dlaczego dotychczas nie zostałam mamą. Zaczynam leczenie.