Dama woda - Przyjmowanie - Wersja do druku
+- Forum Ezoteryczne Dobry Tarot (
https://dobrytarot.pl)
+-- Dział: Tarot w teorii (
https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Odmiany Tarota (
https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=12)
+---- Dział: Osho Zen Tarot (
https://dobrytarot.pl/forumdisplay.php?fid=100)
+---- Wątek: Dama woda - Przyjmowanie (
/showthread.php?tid=4542)
Dama woda - Przyjmowanie -
Sophia - 17-02-2014
Słuchanie to jeden z podstawowych sekretów wejścia do świątyni Boga. Słuchanie oznacza bierność, oznacza całkowite zapomnienie siebie. Tylko wtedy można słuchać. Gdy uważnie kogoś słuchasz, zapominasz o sobie. Jeśli nie potrafisz o sobie zapomnieć - nie słuchasz. Jeżeli jesteś zbytnio świadomy siebie, tylko udajesz, że słuchasz. Możesz potakiwać, czasem mówisz "tak" lub "nie", ale nie słuchasz. Gdy słuchasz, stajesz się kanałem, biernością, otwartością, Przyjmowaniem, łonem; stajesz się kobiecością. Aby dotrzeć, trzeba stać się kobiecością. Nie można dotrzeć do Boga jako agresywny najeźdźca, zdobywca. Do Boga możesz dotrzeć... a raczej Bóg może dosięgnąć cię tylko, gdy jesteś otwarty, gdy masz kobiecą otwartość. Gdy stajesz się yin, stajesz otwarty, drzwi
otwierają się. Czekasz. Słuchanie to sztuka stawania się biernością.
Komentarz do karty: Otwartość jest symbolizowana kobiecością, otwartością wody i uczuć. Ramiona wyciągnięte do góry, do Przyjmowania, całkowite zanurzenie w wodzie. Postać nie ma głowy, więc ciągle zajęty i agresywny umysł nie powstrzyma jej czystej otwartości. Napełniona opróżnia się, jest przepełniona i dostaje jeszcze więcej. Wyłaniający się z niej lotos symbolizuje idealną harmonię Wszechświata, widoczną wtedy, gdy jesteśmy z nim w harmonii. Dama Wody wnosi czas braku ograniczeń i wdzięczności za wszystko, cokolwiek przynosi życie, bez żadnych oczekiwań czy żądań. Obowiązki czy myśli o zasługach lub nagrodach nie są ważne. Dominują teraz cechy wrażliwości, intuicji i współczucia, rozpuszczające wszelkie przeszkody dzielące ludzi i oddzielające nas od całości.
Osho