Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
divinetarot napisał(a):... Z osobistego przykładu powiem, że moj mąż zawsze wychodził w karcie Króla Kielichów - do tego jest spod znaku Raka i alkoholikiem nie jest... Na podstawie jednej karty nie wyciągałabym takich wniosków.
A wiesz ja kiedys zajmowała sie atrologia i najbardziej podatnymi na uzaleznienia sa własnie zywioły wodne ryby, rak i skorpion. Miałam pod rzad az 4 zwiazki z panami spod znaku raka i musze przyznac, ze sa owszem opiekunczy, mozna ich łatwiej ulepic czy ukształtowac na swoje potrzeby czyli sa bardzie skłonni ustepowac ale tez wszyscy mieli wczesniej czy pozniej sklonnosci alkoholowe. Po latach to wiem, alkohol tez powodował ze wychodzili ze swoich skorup i chetniej wypowiadali pewne słowa co w przypadku raka - zamknietego i toczacego zycie wewnatrz jest szalenie wazne. Rak to tzw "cicha woda brzegi rwie" to czlowiek cieply , uczuciowy i bardzo rodzinny ale ma tez druga strone medalu jest bardzo skryty i tajemniczy i miewa swoje male tajemnice, to tez dobry psycholog ktory w mig odczyta czego Tobie potrzeba i co chiałabys usłyszec.
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
Piszece tylko o alkoholizmie ale przeciez uzaleznionym mozna byc od lekow ,kawy ,sexu itp nie tylko od alkoholu
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
Ja nie pisze w jaki sposób "rodzi sie alkoholizm" ja tylko napislam na podst wiedzy jaką mam a mam wiedze astrologicza sporą bo to była pierwsza dziedzina ezo jaka mnie zafascynowała. Podkresliłam tylko, ze znaki wodne maja wieksza sklonnosc do alkoholu ale nie ze sa alkoholikami. Neptun nie koniecznie mowi o uzaleznieniach ale tez o religaich, wierze w cos co nienamacalne w tym takze ezo, neptun to złudzenia np złudzenia optyczne spowodowane uzywakmi ale tez moze to byc obejrzany film, fikcja przeczytana w ksiazce cos co nie istnieje realnie. Neptun ma wiele twarzy i zalezy to od tego jak jest aspektowany, niesłusznie jest odbierany typowo jako władca alkoholu bo moze wskazywac na marynarza , czyli duze ilosci wody a nie wódy. Neptuna mozna okiełznac .... jesli ktos wie ze ma akurat zle usatwionego Netpuna to aby nie poleciec w wóde moze poleciec w wode. moze zainteresowac sie zeglarstwem lub sportami wodnymi albo chocby kupic akwarium i hodowac rybki. Neptun to tez egzotyka obce kraje, kultura , jezyki.
Rozpisalm sie dlatgeo aby nie wyszlo , ze uwazam, ze kazdy rak to alkoholik, uwazam tylko ze ma wieksze sklonnosci niz inne znaki a netun to planeta pokoleniowa wiec nakresla charakter wiekszej grupy ludzi nie jednostki.
Lilka moi panowie spod znaku raka to 7ipiec, 17 lipiec, 20 i 21 lipiec ale mam szwagra jeszcze oraz kilku znajomych kazdy mial jakas dłuzasza przygode z alkoholem, szwagier np namietnie kolekcjonuje wina z całeg swiata . Nawet zamieszkanie nad woda , morzem, oceanem ma wplyw na naszego neptuna w horoskopie bo tak sie on wówczas realizuje nie w inny spoosb.
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
Znam rakow co w ogole nie ruszaja alkoholu ale maja inne uzaleznienia typu hazard i sex.Jednak zgodze sie co do znakow wodnych
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
Ja znałam raka co miał wszystkie mozliwe skłonnosci od sexu po hazard, chemie itp a na co dzien twadro pan prezes w garniturze.
Moja przyjaciólka miała meza raka , bardzo spokojny, cichy czlowiek majacy w domu swoj gabinet , swoje pasje . Rzadko schodzil do nas gdy bylam u nich a jak przyszedl to powiedział jedno "czesc" i tyle. Po wielu latach mnie zaskoczył ... wypil sobie cos w gabinecie i zszedl na dól nie ten sam czlowiek, dusza towarzystwa , byłam w szoku , znalam go kilka lat i slowo trzeba było od niego kupic ...a wtedy był wodzirejem . Kolejne spotkanie to bylo znowu suche "czesc" . Raki sa bardzo zamkniete i skryte i pod wpywem alkoholu sa bardzie otwarte , zaczynaja zycie towarzyskie, sa tez wplywowi, ulegja wpływom otoczenia szybciej i bardziej niz inni, Jak koledzy namówia na impreze pojda ale maja ogromny plus gdyby im postawiono na szali dwie wartosci hulaszczy tryb zycia czy rodzina bez zajakniecia wybiora rodzine, dom to ich azyl.
Jednego nie udalo mi sie rozszyfrowac czy rak jest taki jak na co dzien czy taki jak pod wpływem alkoholu bo to dwie jakby zupelnie inne osoby. Rak pod wplywem malego alkoholu jest mniejszym mrukiem , jest radosniejszy , zabawniejszy. Oj ksiazek moglabym na temat raka napisac
.
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
Mufinko moj maz jest 28 czerwiec rak i ani jednej zalety nie posiada z tych co wymienilas ,jest inny od innych czlowiek kochany i bardzo ,bardzo zaradny ale......
Re: Jakie ma intencje? - Indygo - 06-12-2014
mufinka napisał(a):Indygo napisał(a):Lepiej żeby nie roztapiał za bardzo, mam z tym złe skojarzenia
Za bardzo nie musi ale tyle abys sie otworzyła, bo mierzysz jedna miara wszystkich a winny był tylko jeden.
Nie tyle tylko mierzę, co raczej przeszłość nie daje mi się od siebie uwolnić. Raczej stąd głównie to zamknięcie.
Re: Jakie ma intencje? -
madrugada - 06-12-2014
mufinka napisał(a):Ja nie pisze w jaki sposób "rodzi sie alkoholizm" ja tylko napislam na podst wiedzy jaką mam a mam wiedze astrologicza sporą bo to była pierwsza dziedzina ezo jaka mnie zafascynowała. Podkresliłam tylko, ze znaki wodne maja wieksza sklonnosc do alkoholu ale nie ze sa alkoholikami. Neptun nie koniecznie mowi o uzaleznieniach ale tez o religaich, wierze w cos co nienamacalne w tym takze ezo, neptun to złudzenia np złudzenia optyczne spowodowane uzywakmi ale tez moze to byc obejrzany film, fikcja przeczytana w ksiazce cos co nie istnieje realnie. Neptun ma wiele twarzy i zalezy to od tego jak jest aspektowany, niesłusznie jest odbierany typowo jako władca alkoholu bo moze wskazywac na marynarza , czyli duze ilosci wody a nie wódy. Neptuna mozna okiełznac .... jesli ktos wie ze ma akurat zle usatwionego Netpuna to aby nie poleciec w wóde moze poleciec w wode. moze zainteresowac sie zeglarstwem lub sportami wodnymi albo chocby kupic akwarium i hodowac rybki. Neptun to tez egzotyka obce kraje, kultura , jezyki.
Rozpisalm sie dlatgeo aby nie wyszlo , ze uwazam, ze kazdy rak to alkoholik, uwazam tylko ze ma wieksze sklonnosci niz inne znaki a netun to planeta pokoleniowa wiec nakresla charakter wiekszej grupy ludzi nie jednostki.
Lilka moi panowie spod znaku raka to 7ipiec, 17 lipiec, 20 i 21 lipiec ale mam szwagra jeszcze oraz kilku znajomych kazdy mial jakas dłuzasza przygode z alkoholem, szwagier np namietnie kolekcjonuje wina z całeg swiata . Nawet zamieszkanie nad woda , morzem, oceanem ma wplyw na naszego neptuna w horoskopie bo tak sie on wówczas realizuje nie w inny spoosb.
Muffinko, nie tylko ty masz doswiadczenie czy wiedze astrologiczna, wiec pozwol na dyskusje w tym temacie. Ani przez moment, nie pisalam ze sam Neptun to alkoholizm-uzywki w koncu kazdy z nas go ma. Polozenie w domach i jego aspektowanie dopiero moze pokazac sklonnosc do uzywek... Moze pokazac cos innego. Wiadomo ze sklonnosci do alkoholizmu czy innego uzaleznienia daleko, ale od tego sie zaczyna prawda? Byc moze takie sa twoje obserwacje, ale od strony astologii wydaje mi sie ze jednak nalezy sie spojzec inaczej. Piszesz o doswiadczeniach, ale czy ktorymkolwiek z nich zrobilas dokladny horoskop i obejzalas inne aspekty? Mysle ze one by pokazaly dopiero sklonnosc do alko.
Zaczynajac od tego ze zapisanie smutkow sie czesto wiaze z probmemami emocjonalnymi, a te pokaze bardziej ksiezyc niz slonce. Neptun pokazuje wiele rzeczy, ale jesli np bedzie nam siedzial w domu V. Nie ma jednego aspektu ktory odpowiada za sklonnosci, ale moim zdaniem pozycja Slonca jest zwyczajnie ostatnim na co nalezy sie patrzec.
Na przykladach: Amy Whinehouse, blizniak, Neptun w koniunkcji z Ksiezycem, dom VII (ciekawe bo pila-cpala z partnerem)
Jim Morrison - Ksiezyc kwadratura do Plutona w koniunkcji z wezlem
Anonimowy alkoholik <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.astro.com/astro-databank/Research:Alcoholic_5564">http://www.astro.com/astro-databank/Res ... holic_5564</a><!-- m --> - Neptun w 12 domu w kwadracie do Ksiezyca (Panna Slonce)
Mozna sobei zrobic statystyki:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.astro.com/astro-databank/Category:Diagnoses_:_Psychological_:_Abuse_Alcohol">http://www.astro.com/astro-databank/Cat ... se_Alcohol</a><!-- m -->
Moja mama Rak, pila okazjonalnie, moj brak skorpion, abstynent, ja Waga, pije kieliszek wina z kazdym posilkiem. Znak slonca to Ego i nie ma nic moim zdaniem wspolnego z uzywkami. Mowie tak, z doswiadczenia.
PS przepraszam za off-topik Krysiu, ale jakos sie rozne watki nam wykluly w tym jednym
Moze by to jakos wydzielic ?
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
Tak Madrugado ja tego nie napisłam na podst obserwacji panów , kazdemu z nich robiłam horoskop bo to była moja pasja kiedys a z nimi próbowlam stworzyc zwiazki wiec dane mi bylo przez dluzszy porównac ich horoskopy z tym jak wyglada ich zycie codzienne. Potrafie duzo powiedziec o Neptunie. Roznice moga wynikac z tego jak pisalam, ze Neptun to pokoleniowa palneta i wsród moich rowiesnikow (pokolenia) jest ona w Strzelcu ale np mam sporo starszego meza i on ma Neptuna w skorpionie to juz sa inne pokolenia i to czuc czasami. Neptun moze uzalezniac w rózny spoosb , u mnie konkretnie (kazdy jakis ma) moj Neptun siedzi na ksiezycu mojego meza w Strzelcu a jego Neptun na moim ksiezyciu w Skorpionie (koniunkcja w scisłej wymianie) ... co to oznacza zapewne wiesz , jaki rodzaj uzaleznienia . Ja nie pije , czasami ale to musi byc cos dobrego, natomiast moj maz czesciej bo tez ma taka prace (barman).Inne sa motywy siegania po alkohol , ja nienawidze samej i nigdy nie siegam po alkohol gdy jestem sama bo to dołujace ale lubie na imprezie, usi to byc jednak cos dobrego, nie byle jaki alkohol . Moj maz faktycznie tego Neptuna ma w znaku wodnym z tym, ze Skorpion to bardziej uzalenienia nie od alkholu ale od chemi, leków, syntetyków=neuropzekaznikow jak acetylocholina, noradrenalina, dopamina i serotonina. A skorpion to jak wiadomo dawca silnych emocji . Tak wiec rak bardziej alkohol a skorpion bardziej chemia zwiazana z emocjami , euforią, nastrojmi. szczezre powiem, ze najmniej wiem o rybach bo tych znam bardzo mało i nie mialam okazji robic rybom horoskopu. Neptun teraz siedzi w rybach wiec to pokolenie dopiero przychodzi na swiat.
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
Cytat:Moja mama Rak, pila okazjonalnie, moj brak skorpion, abstynent, ja Waga, pije kieliszek wina z kazdym posilkiem. Znak slonca to Ego i nie ma nic moim zdaniem wspolnego z uzywkami. Mowie tak, z doswiadczenia.
Wiec zerknij jak ma aspektowane słońce i neptun w pokoleniu . Nadal nie rozumiesz ja nie twierdze ze kazdy rak pije ale sa to znaki bardziej podatne niz inne (mysle tutaj o znakach wodnych ogólnie). Ja nie napislam ze kazdy rak to alkoholik.
Jeszcze cos bardzo madrego czego nie zapomne , kiedys gdzies to usłyszałam i nie spoosb sie z tym nie zgodzic "Neptun to górna oktawa Wenus" jak wiemy sam alkohol lub inne srodki same w sobie nic nie znacza ale licza sie odczucia i emocje jakie wywołuja. Jak wenus to milosc czysta tak Neptun to juz owazniejsza sprawa bo jesli miłosc to taka bez ktorej ciezko zyc jak bez uzalezniacza. Neptun ma w sobie duzo z wensu , górna oktawa wiadomo ...wszytsko to sprowadza sie jednak do jednego neuroprzekaznikow w przypadku Neptuna. A ze jest to planeta poruszajca sie powolnie nie jak wenus dlatego milosc neptuniczna to jak uzalenienie , z ktorego ciezko sie wyzwolic. Moj syn ma Neptun w koziorozcu juz a i tak na samym poczatku ma słone - jest aktorem.
Re: Jakie ma intencje? -
madrugada - 06-12-2014
mufinka napisał(a):Cytat:Moja mama Rak, pila okazjonalnie, moj brak skorpion, abstynent, ja Waga, pije kieliszek wina z kazdym posilkiem. Znak slonca to Ego i nie ma nic moim zdaniem wspolnego z uzywkami. Mowie tak, z doswiadczenia.
Wiec zerknij jak ma aspektowane słońce i neptun w pokoleniu . Nadal nie rozumiesz ja nie twierdze ze kazdy rak pije ale sa to znaki bardziej podatne niz inne (mysle tutaj o znakach wodnych ogólnie). Ja nie napislam ze kazdy rak to alkoholik.
Alez ja tylko dyskutuje
I czekam az mnie przekonasz
Bo do tej pory pisalas tylko o swoim otoczeniu.
I nie mowie, ze tak napisalas, niemniej pisze z punktu widzenia astrologiczno-psychologicznego, jesli mi wyjasnisz jak do tego doszlas napewno dam sie przekonac. Zreszta wyzej napisalam ze jest taka mozliwosc ze slonce nam to pokaze, ale mysle, ze wieksze sklonnosci, bo o tym mowimy, potrzebuja troszke ciezszego kalibru w postaci aspektu np Neptuna czy Plutona.
Aspekty pokoleniowe tez do tego niewiele maja. Tylko wtedy nam sie uruchomi jakies pokoleniowe polozenie w sposob znaczacy dla osobistego rozwoju jesli jest podlaczenie danego aspektu do planet osobistych. Dajmy na to w latach 60tych wiele osob bralo narkotyki, ale nie wszyscy naduzywali czy tez konczyli z uzaleznieniem.
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
Poniewaz astrologii dopiero sie ucze mam do Was pytanie ,a czy jezeli dobrze odpracujemy swoje minusy to nadal ciaza na nas niekorzystne sytuacje ?Jak to jest?
Re: Jakie ma intencje? -
madrugada - 06-12-2014
Lila napisał(a):Poniewaz astrologii dopiero sie ucze mam do Was pytanie ,a czy jezeli dobrze odpracujemy swoje minusy to nadal ciaza na nas niekorzystne sytuacje ?Jak to jest?
Bardzo dobre pytanie, i bardzo w temacie. Bo dla mnie to troszke jak bycie w klubie AA. Czyli wiemy jak jest i nieustannie pracujemy nad soba. I dlatego Astrologowie moga nam pomoc, poprzez wskazanie tego, bo nie kazdy zdaje sobie sprawe. Zawsze jednak moze sie zdarzyc sytuacja w ktorej zbior ciezszych tranzytow uruchomi nam ponownie pewne sklonnosci.
Tutaj dobrym przykladem jest niedawno zmarly Robin Williams, ktory cale zycie walczyl z pewnymi sklonnosciami, a bardzo ciezki zbior aspektow uruchomil pewnego rodzaju tendencje w sposob nieodwracalny.
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
madrugada napisał(a):Aspekty pokoleniowe tez do tego niewiele maja. Tylko wtedy nam sie uruchomi jakies pokoleniowe polozenie w sposob znaczacy dla osobistego rozwoju jesli jest podlaczenie danego aspektu do planet osobistych. Dajmy na to w latach 60tych wiele osob bralo narkotyki, ale nie wszyscy naduzywali czy tez konczyli z uzaleznieniem.
Oj teraz bardziej biora wtedy było tzw bum ale to nic w porównaniu tym co jest teraz. Dzisiaj juz nam to przywykło i tyle.
Do czego Mandrugado mam Cie przekonac? Tego nie rozumiem, ja nie chce Cie przekonywac do niczego
.
Na czym opieram swoja wiedze ... na kosmogramach ludzi , z ktorym izylam, na kursie jaki skonczylam, na forum ktore nie istnije a skupialo kilka zaledwie osob 10 lat temu i tam sie wiele nauczyłam - wrzucalismy jako zagadke kosmogram nie wiedzac co to za osoba i mozna bylo napisac wszystko co mozna z danego ksmogramu wyczytac, na ile kto potrafi. Zaskaujaco duzo jak sie okazało , wygrywal ten kto najtrafniej zdefinował daną osobe na podst kosmogramu, jak wyglada zycie danej osoby, praca, rodzina, zainteresowania itp. Tylko tyle lub az tyle .
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
madrugada napisał(a):Tutaj dobrym przykladem jest niedawno zmarly Robin Williams, ktory cale zycie walczyl z pewnymi sklonnosciami, a bardzo ciezki zbior aspektow uruchomil pewnego rodzaju tendencje w sposob nieodwracalny.
Nota bene rak
21 lipca
Tak jak pisałam raki sa odbierane przez innych bardzo pozytywnie ale ich walka wewnetrza trwa w nich samych i sa bardziej niz inne znaki podatne na tego typu srodki. Czesto nawet nablizsza rodzina nie wie. Mam kolezanke , ktora ma meza 20lat i na pozór jest on ideałem (21 lipca) , sa bardzo dobrym malzenstwem od liceum - wtedy sie poznali. I dopiero teraz wychodzi na jaw , ze pan cos tam brał i ma cos za uszami jak to sie mówi, jakies skoki w bok. Raki po prostu robia do bo zle znosza stres ale bardzo sie tez kryja z tym i uchodza za przykładnych mezów i ojców. W pracy maja idelana opinie ciezko dotrzec do raka do tego co naprawde mysli i czuje bo on chce za wszelka cene byc idelany .
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
Madrugada bardzo dziekuje za odpowiedz
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
No Mufinko zaskakujesz mnie moj maz nigdy nie mial najlepszej opinni w pracy wrecz przeciwnie ,nie potrafi wspolpracowac z ludzmi to czlowiek przywódca i jako szef sprawdza sie swietnie ,a przeciez mowia ze raki to wrazliwce,a on twardziel .Dlatego zauwazylam ze na wszystko trzeba brac poprawke i pod uwage kazdy aspekt.
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
Lila napisał(a):No Mufinko zaskakujesz mnie moj maz nigdy nie mial najlepszej opinni w pracy wrecz przeciwnie ,nie potrafi wspolpracowac z ludzmi to czlowiek przywódca i jako szef sprawdza sie swietnie ,a przeciez mowia ze raki to wrazliwce,a on twardziel .Dlatego zauwazylam ze na wszystko trzeba brac poprawke i pod uwage kazdy aspekt.
Lila i o tym pisze bo to znak kardynalny wiec i szef , Raki sa swietnymi szefami i sa inni w pracy a inni w domu. Moi ci o ktorych pislam kazdy byl szefem lub kierownikiem i jak przez pracownikow nie byli lubiani bo musieli np chocby zwalniac i dokonywac tego typu wyborów tak przez zwierzchnikow bardzo doceniani.
Taki szef zwolni lepiej niz szef waga .Bo rak wiedzac czym jest rodzina zwolni kogos kto jej nie ma, gdyz da sobie rade a wadze to lotto ,ze pracownik ma rodzine wazne jakie osobiste korzysci przynosi firmie. Nawet tutaj sa ogromne roznice. Rak majac wybór miedzy pracwnikem z rodzina i wolnego do zwolnienia bedzie tak podchodził. Tak oceniał. Po za tym raki sa dobrymi szefami ale odchorowuja to , co zauwazylam rak gdy ma ciezki okres w pracy i duzo stresu chudnie i ma nerwobole. Na zasadzie cos za cos , on pozornie jest twardziel ale płaci za to wyoska cene wlasnym zdrowiem.
Re: Jakie ma intencje? -
Lila - 06-12-2014
Jedyne na co chorowal to na nerki,ze stresem radzi sobie bardzo dobrze i radzil ,nawet przy utracie wzroku sie nie zalamal .Jestem dosc dlugo z rakiem i ksiazkowe opisy mi w ogole nie odpowiadaja poza tym kazdy rak jest inny.
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
LIla moze dlatego bo Twoj maz jest rakiem z I dekady a moze ma ksiezyc lub zbior planet w innym znaku silnie obsadzonym , nie wiem.
Ja znam osobiscie 4 a kilku mniej osobiscie ale sa w jakim sensie bliscy wiec moge porównac to z opisami ksiazkowymi i naprawde zagdza sie wszystko.
Raki musza miec jak i gdzie odregowywac stres . I Robin Willimas to ksiazkowy przykład, w pracy ceniony i niezastapiony a mimo, ze mial rodzine czul sie szalenie samotny we wszystkim taki troche samotnik.
Re: Jakie ma intencje? -
madrugada - 06-12-2014
A czy nie uwazasz ze problemy Robina wynikaly bardziej z faktu posiadania polkrzyza z koniunkcja Marsa i Urana na czubku (dom 8), w Kwadracie do Neptuna i Jowisza? A nie z tego ze byl Rakiem? Przy czym Uran rzadzi mu domem 4tym a wiec "domem"
ps momencie samobojstwa mial opozycje Saturna do tego Urana i Marsa, co wywolalo depresje prowadzaca do samobojstwa. Tam jeszcze cos w progresjach bylo ale nie pamietam.
Re: Jakie ma intencje? - mufinka - 06-12-2014
madrugada napisał(a):A czy nie uwazasz ze problemy Robina wynikaly bardziej z faktu posiadania polkrzyza z koniunkcja Marsa i Urana na czubku (dom 8), w Kwadracie do Neptuna i Jowisza? A nie z tego ze byl Rakiem? Przy czym Uran rzadzi mu domem 4tym a wiec "domem"
ps momencie samobojstwa mial opozycje Saturna do tego Urana i Marsa, co wywolalo depresje prowadzaca do samobojstwa. Tam jeszcze cos w progresjach bylo ale nie pamietam.
Nie dlatego, ze mars to bardziej tutaj wpływa na Neptuna w sferze zawodowej . Neptun to filmy nie zapominaj ze on był aktorem.
Robin Willimas ma (mial) trygon neptuna do słonca wiec czułby sie tym bardziej zle ale nie zapomina tez,j ze uran jest odpowiedzilany za układ nerwowy i tutaj bardziej na uran stawiam to nagłe spadki nastroju a Jowisz wzmacniał tylko dzialanie Urana (trygonem robieznym z lwa). Gdyby przeczekal Jowisza w Lwie byłoby z górki bo juz w Pannie dałby jemu wiecej radosci zycia . Po za tym Uran z barana to kwadratura zamykajac cieższa , nie ta rozwijajaca , ktra rzuca wyzwanie i naklania do rozwoju , ta go zamykała zduszała.
Nie mial opozycji saturna do słonca a trygon (on rak - a saturn w skorpionie to trygon) saturn w trygonie raczej to ułatwił.
Opozycji saturna do urana tez nie było ( uran baran -saturn skorpion). Ale Uran to choroby układu nerowowego a jak wiemy tym bardziej bo znak barana to głowa Szczególnej ochrony wymaga mózg, nerwy, narządy zmysłu. I to jest powód konkretnie w przypadku R.W. U niego to byl mocny nacisk juz odczuwalny urana na słonce, choc z kazdym rokiem byłoby gorzej ale daloby sie przezyc , przeczekac te aspekty
.