Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Pełna wersja: Wiedza ezoteryczna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

yoanna

Jak Wam się kojarzy termin ' wiedza ezoteryczna ' ... jak myślicie ... można do końca się jej ' nauczyć ' czy też nie ?
zapraszam do dyskusji
A co ty uważasz joanna ?

yoanna

... prawdziwy prognosta/wróżbita czy też wiedźma - wiedzę ma w sobie ... uważam, że wklepywanie znaczeń kart na pamięć jest bezsensowne;
Tarota nie można nauczyć się na pamięć ... on mówi ... zawsze mówi i czasami mocno kręci ...
owszem - absolutnie nie neguję kursów czy dokształcania się w sensie czytania książek itp. ale niestety największym darem jest intuicja ! jak się ją ma to jest więcej niż połowa sukcesu ...
a ja nie wierzę w tzw. wiedzę ezoteryczną. jak już resztą wiele razy się tu przekonaliśmy każdy z nas ma swoje zasłyszane, przeczytane i przemyślane teorie, które mu odpowiadają. Moim zdaniem wiedza ta jeśli już miałbym ją jakoś w przybliżeniu określić jest receptą na życie i otwartm umysłem, który nie pozwala się zaszufladkować i jest otwary na inne teorie, nie gotowy od zaraz je przyjąć lecz skonfrontować...
Wiedza ezoteryczna nie stoi w sprzeczności z wiedzą intelektualną. Mieć dobrą intuicję to jedno, ale jeszcze trzeba umieć ją wykorzystywać. Do tego potrzebna jest właśnie wiedza - niejednokrotnie książkowa, jeśli braknie nauczyciela.
yoanna napisał(a):... uważam, że wklepywanie znaczeń kart na pamięć jest bezsensowne;
Tarota nie można nauczyć się na pamięć ...
Racja. Sugerowane w książkach interpretacje, nawet intencje twórców mają marginalne znaczenie. Historia tworzenia karty i zakładane przez autora znaczenie również. Każda karta, w momencie opublikowania zaczyna swoje własne życie. Ożywa w nas ilekroć na nią zwrócimy uwagę. Podobnie jest z każdym dziełem sztuki. Ważne są emocje, wrażenia jakie wywołuje, myśli jakie budzi.

yoanna

Czytając posty osób, które tylko co rozpoczęły ' zabawę ' z Tarotem zastanawiam się dlaczego wybierają rozkłady dla zaawansowanych. Po co mieszać sobie w głowie ... i dopasowywać swoje odczucia, uczucia do rozkładu ... wystarczy przecież wyciągnięcie jednej karty z AW. Odpowiedź jasna, krótka i klarowna ...

Marika+

Cytat:Duchowość i rozwój duchowy to jedne z powszechniejszych określeń na zagadnienia, którymi zajmują się osoby wspomniane powyżej. Ezoteryka jest kolejnym określeniem. Teoretycznie wydaje się, że każdy wie co się za nim ukrywa. Każdy chce jak najlepiej i wie co robić aby osiągnąć cel życia. Pozornie, bo ludzie lubią przeginać w drugą stronę, niezależnie od dziedziny. Przegięli więc i tym razem. Po prostu wielu osobom wydało się nagle, że wszystko co dotychczas robiła ludzkość jest niewłaściwe. Znaleźli sobie wyimaginowany cel życia oraz ofiarę, na którą można zrzucić całą odpowiedzialność za własne, dotychczasowe życie, które nie było po ich myśli.

Przyjęli więc, że celem ich życia jest osiągnięcie doskonałości na ziemi. W ten sposób zaczęli robić wszystko, by w ich mniemaniu stać się lepszymi. Ustalanie jednak kryteriów bycia lepszym istnieje nadal przez pryzmat minionych poglądów, które chciałoby się odrzucić ale jakoś wpychają się pod rękę w najmniej widoczny sposób i w najmniej oczekiwanej chwili. A to nie takie łatwe jest określić co jest dobre a co złe. A z drugiej strony może złe też jest potrzebne by zauważyć dobre ? W ten sposób ów wyimaginowany cel się odsuwa i jest niepewny. A dlaczego tak się dzieje ? No, bo nadal próbujemy wstawić w swoje życie jakiś schemat. A to się nie udaje. Poza tym jaki ma sens unikanie jednego, dotychczasowego schematu i podstawianie w jego miejsce schematu innego. A przecież chodziło o to, by schematu nie było, by było szukanie i doświadczanie. A do tego nie pasuje żaden, choćby najdoskonalszy schemat.

Objawami takiego działania jest szukanie za wszelką cenę czegoś wspaniałego ale wyobrażonego na kształt rzeczy nienamacalnych. W ten sposób praktykuje się, nieraz aż do zaślepienia, medytację, jakieś pseudoduchowe techniki, zaszywa w tajemniczość i odizolowuje od codzienności na najrozmaitsze sposoby. Wydaje się nam wtedy, że jesteśmy coraz doskonalsi lub wręcz doskonali, bo zajmujemy się ezoteryką, słuchamy, czytamy na jej temat, dyskutujemy i modlimy się. W ten sposób jedynie oddalamy się od celu, choć chcemy na siłę się do niego przybliżyć. Jednocześnie z wychwalaniem i aprobowaniem na wszelkie sposoby wszystkiego co określa się jako duchowe negujemy wszystko co dotyczy materii i spraw codziennych, namacalnych. W ten sposób cel, jakim jest np. żądza władzy, mamony, sławy zostaje zastąpiony przez żądzę bycia świętym albo doskonały. I co tu się zmieniło ? Nic, tylko cel został nazwany inaczej. I prawdopodobnie jest nawet gorzej, bo myśląc, że robimy rzeczy duchowe (czytaj: doskonałe) nie próbujemy nawet zauważyć, że robimy coś złego. To zaś jest wielką kłodą na Drodze.

Ponieważ tacy ludzie próbują wbić się w nowy cel to wszystko, co dotąd było w nich i poza nimi, uważają za złe. Stąd największym ich wrogiem jest materia ze wszystkimi jej odcieniami. No, bo dlatego, że zajmujemy się sprawami materialnymi to odchodzimy od ducha. Ale fajna bzdura. Niestety ona funkcjonuje w poglądach ludzi, którzy za wszelką cenę chcą oderwać się od życia w materii. Materia jest ciężka i trudna do życia więc nie pasuje im do spraw ducha. A przecież ci ludzie chcą być uduchowieni, więc jakże to tak, by po prostu zajmować się materią. Jak wygląda ta forma ucieczki ? Jedni robią to delikatnie, jedynie piętnując sprawy materialne, inni posuwają się jeszcze dalej, począwszy od nadmiernego zajmowania się sprawami niematerialnymi a na negacji wszystkiego co materialne kończąc. W ten sposób pojawiali się biczownicy i inni asceci zwalczający ciało ludzkie, wszelkiej maści nawiedzeni fanatycy duchowi (nie tylko religijni). Ten pseudoduch wylewa im się przez uszy i usta, ale przecież oni są, w swoim mniemaniu doskonali. A materia ? O, jej lepiej nie ruszać, bo mogłaby ich skalać i biedacy straciliby swoją czystość, a przecież są tacy święci. I co wtedy tak naprawdę mamy ? Kalekę życiową, która nie chce niczego oprócz życia w niebie, tudzież w innym miejscu o podobnym charakterze. A życie, zmarnowane, przechodzi im koło nosa. Biedacy.

Czym więc jest ezoteryka ?
Do ezoteryki można zaliczyć wszelkie działania, prowadzące w konsekwencji do zrozumienia natury człowieka i jego otoczenia, przez pryzmat wnikania w siebie i wydobywania istniejącej w nim od zarania Wiedzy. Najogólniej mówiąc chodzi o rozwój wewnętrzny człowieka. Ezoteryka to Wiedza wewnętrzna człowieka, ale też wszystko co się za tym ukrywa, a w szczególności:



- rozmyślania filozoficzne,
- praca z własnym charakterem,
- poznawanie wiedzy umykającej tradycyjnym sposobom jej poznawania,
- poznawanie i rozwijanie własnego wnętrza,
- ciągłe szukanie swojej Drogi,
- analiza swojego życia wewnętrznego w relacji z otaczającym światem,
- szukanie odpowiedzi na pytania trudne i łatwe,
- zadawanie pytań zakazanych,
- łamanie tradycyjnej wizji świata i człowieka,
- odkrywanie swojej natury i talentów,
- umiejętność pogodzenia własnego widzenia świata i jego wizji podawanej przez religie,
- życie i znoszenie przeciwności oraz trudów z godnością,
- przeżywanie emocji i doświadczeń bez wartościowania ich jako dobre lub złe,
- umiejętność widzenia Ducha we wszystkim, także w materii.

Pozostaje pytanie, jak to zrealizować ? Po prostu żyć w myśl zasady szukaj, burz, buduj. Żyj, potykaj się, podnoś i z uniesioną głową idź do przodu, aż do następnego potknięcia. Nie neguj dotychczasowych doświadczeń, lecz ciesz się nimi. I nie powtarzaj ich w nieskończoność, lecz wyciągaj wnioski by móc sięgnąć po nowe doświadczenia i emocje. Zbieraj po drodze niezliczone okruchy mądrości życiowej i składaj je w swoje życie. Nie rób tego jednak z przypadkowymi okruchami. Może się to nie tylko nie udać a nawet może co niektórym zaszkodzić. Więc wszystko z umiarem i rozsądkiem, aby iść do przodu, nie robiąc sobie jednocześnie krzywdy. Ma to tym większe znaczenie gdy za wszelką cenę neguje się jedne wartości i poglądy a ślepo bierze inne. Pamiętać należy, że ani Wschód ani Zachód nie mają wyłączności na Wiedzę. Wszyscy mają ją w sobie i tam przede wszystkim należy poszukiwać. A formalne, nowe czy stare systemy religijne i filozoficzne to tylko drogowskazy, z których umiejętnie należy czerpać. Nie dając się jednak ogłupić i omamić. Należy też zdać sobie sprawę, że niektóre Energie będą w opozycji z Innymi. Każda kultura tego świata dostaje specyficzny przekaz energetyczny dla własnego rozwoju i nie jest obojętne, czy się korzysta z przekazu innej strefy ziemi i jak dużo się z niej czerpie.

źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://spojrzenie.com.pl">http://spojrzenie.com.pl</a><!-- m -->

Przepraszam, może przydługie, ale do mnie przemawia, może jeszcze kogoś zaciekawi.
Marika+ wstawiłaś bardzo ciekawy art. - zgadzam się z nim w 100%
ogólnie twierdzi się że że ezo to szklana kula, czarny kot
i czarownica rzucająca uroki ....
a przecież to przede wszystkim praca nad sobą i ze sobą
intuicję posiadam i to prawdopodobnie bardzo dużą ...
dlaczego prawdopodobnie?? - bo w pewnym okresie czasu
poprzez nacisk otoczenia przestałam się w nią wsłuchiwać ...
(oj głupia byłam, głupia) i teraz odkrywamy się na nowo ...
obecnie aby lepiej zrozumieć, usystematyzować i nazwać pewne zjawiska
potrzebuje wiedzy tzw. książkowej
dlatego twierdzę, że wiedza ezo może być tak jak inteligencja : wrodzona i nabyta ...
przez co w całokształcie stanowi doskonałą jedność ...

ale się rozpisałam ...
Fajny artykuł Marika .
Ezoteryka to o wiele szersze pojecie i nie mozna utożsamiać ja tylko z Tarotem , czy tak modna teraz psychotronika. Ezoteryka była wiedzą tajemna znana tylko wtajemniczonym . Wybierano osoby , które przechodziły długie , rożnego rodzaju szkolenia i procedury. Dopiero po tym odbywało sie wtajemniczenie za pomocą inicjacji . Nie można było jej ujawniać, ponieważ znajomość jej dawała ogromna wiedzę i władzę. Ezoteryka twierdzi, że wszystkie zjawiska otaczajacego nas świata i wszechswiata nawet paranormalne daja sie wytłumaczyc, sa racjonalne. Bez odpowiedniego poziomu samoświadomości nie zrozumiana będzie istota ezoteryki . Ezoteryka nie opiera sie ani na wierze , czy dogmatach , nie jest wiec religia, choc uznaje pojecia Boga , jako nadrzędną inteligencje w której wszyscy jesteśmy. Nie uznaje tez nadprzyrodzoności . Nie jest również nauka , bo nie opiera sie wyłącznie na materialistyczny eksperymentach . Ezoteryka opiera sie na intuicji , syntetycznym myśleniu i przekazach z dawnych pism. Do nich należa min.Wedy i Purany , zydowska Kabała, czy filozofii hermetycznej starego Egiptu.
Ezoteryce wyrózniami kilka kierunków sa to :
Alchemia dotyczy głównie transmutacji (przemiany) samego alchemika.
Hermetyzm - to wiedza , która pochodzi ze starożytnego Egiptu ( hermetyzm)
Gnoza to samodzielne poznanie i doświadczanie.
Teozofia to nauka powstała w końcu XIX w. Jest kompilacją całej wiedzy ezoterycznej podanej współczesnym językiem.
Okultyzm to konkretne umiejętności poparte głęboką wiedza ezoteryczną.
Psychotronika - to praktyczne wykorzystanie wiedzy ezoterycznej. Są w niej zawarte sposoby i metody uzyskiwania pożądanych rezultatów.

Nieporozumieniem jest utożsamianie jasnowidzenia , umiejętność uzdrawiania , czy stawiania Tarota z ezoteryka( wysokim rozwojem duchowości). Takie umiejętności nie świadczą o wysokim poziomie rozwoju.
Ezoteryka to rozwój duchowy poprzez samoświadomość. Zagłębianie sie w siebie i łączenie się ze wszechświatem, osobiste doświadczenia i wiedza to droga do rozwoju duchowego. Wiedza to również książki , wiec jak najbardziej potrzebne są dla naszego rozwoju . Rotfl
Miriam, jakoś tak to chaotycznie napisałaś, skrótami myślowymi. Coś tu się kupy nie trzyma. Skąd ty wzięłaś te informacje ? czy to jakieś zapiski z kursu ?

miriam napisał(a):Nieporozumieniem jest utożsamianie jasnowidzenia , umiejętność uzdrawiania , czy stawiania Tarota z ezoteryka( wysokim rozwojem duchowości).

To co ? wróżenie Tarotem nie jest ezoteryką.... Szok

Szkoły ezoteryczne
Nie da się w jednym zdaniu określić, czego nauczają wszystkie grupy czy szkoły ezoteryczne, ponieważ jest ich zbyt dużo, a ich poglądy często nawet sprzeczne. Niektóre z nich przedstawiono poniżej:

Gnostycyzm naucza, iż ten świat nie jest naszym prawdziwym domem - że gdy przejrzymy przez iluzję i zrozumiemy naszą prawdziwą naturę, będziemy mogli stąd uciec i powrócić do świata duchowego.

Hermetyzm, włączając w to także astrologię, opiera się na założeniu, że dusza i kosmos są w jakiś tajemniczy sposób ze sobą powiązane. "Jak na górze, tak i na dole".

Masoneria i niektóre formy alchemii używają symbolicznych sposobów, by pomóc praktykantom w ich dążeniu do stania się lepszymi, czego celem jest pogłębianie swoich zalet i zbliżanie się ku boskości.

Teozofia i jej odłamy nauczają, iż istnieją "ukryci mistrzowie", którzy kierują rozwojem duchowym ludzkości. Jeśli chcemy, możemy aktywnie wspomagać ich w tej pracy.

Spirytualizm kładzie nacisk na bezpośrednie doświadczenia życia pozagrobowego poprzez kontakty z duchami.

Czwarta droga to pogląd, że ludzie normalnie funkcjonują jak automaty, które jednak mogą się przebudzić dzięki specjalnym praktykom, które wytrząsają nas z normalnych, otumaniających umysł nawyków.

Psychologia Junga szuka sposobów na zintegrowanie różnych dualności i przeciwności w psyche pacjenta poprzez użycie mitów, snów i wizji.

Najważniejszą jednak częścią ezoteryzmu, pomijając te wspomniane powyżej, jest chęć odkrywania nieznanego, która sprawiała, iż wielu ludzi poprzez wieki szukało odpowiedzi na dręczące ich pytania .
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ezoteryka">http://pl.wikipedia.org/wiki/Ezoteryka</a><!-- m -->
Masz racje Lila , ze moze to chaotycznie napisałam i poleciałam na skróty. Cos ostatnio z moja głowa nie tak . Rotfl Dzisiaj złożyłam Ewie życzenia urodzinowe. Zapomniałam , ze składałam jej miesiąc temu. Szok Załamka
Chodziło mi o to , ze często osoby , które zajmują sie Tarotem , czy uzdrawianiem mówią o sobie. Jestem ezoterykiem , a to nie ma nic wspólnego z ezoteryka , bo często rozwój duchowy takiego człowiek jest na poziomie dziecka. Nie każdy może zostań ezoterykiem , bo to ciężka praca , ciągła nauka i poszukiwanie , żeby być ezoterykiem trzeba tej dziedzinie całkowicie się poświecić. Poszukiwać , poszukiwać i poszukiwać , a kto na to ma czas ? Rotfl

Pytasz , czy Tarot nie jest ezoteryka ? Jesli wyciagasz naukę z tego co karty maja Ci do powiedzenia i nie popełniasz tych samych błedów to jest. Jeśli za tym idzie Twoj rozwój duchowy to jest . Uśmiech

Suna

wiedzy ezoterycznej nie mozna sie nauczyc, takie jest moje zdanie, ale nie krytykuje materialow pomocniczych ktore sluza do nauki, sama mam mnostwo ksiazek roznych dziedzin ezoteryki i zawsze znajduje cos ciekawego, takie pomoce potrafia wskazac cos o czym niby ezoteryk wie, ale nie umie tego nazwac i czytajac taki material wola "o wlasnie to chcialam/em powiedziec", jednak najwazniejsze jest to co czujemy, jak mowi nasze cialo, dusza, Joanna Stawinska moja ulubiona tarocistka, sama mowi o sobie ze uczyla sie tarota, tzn nie miala go w sobie, a w/g mnie jest fantastyczna tarocistka, ja nie znam znaczenia kart, a jednak odczytujac spotykam sie z opiniami ze jest to trafna odpowiedz, hehehe ezoteryka to troche jak matemtyka (moja ulubiona dziedzina zycia) nigdy sie jej nie nauczysz i ciagle bedziesz poznawac nowe jej sciezki Uśmiech
jak dla mnie, to do ezoteryki w ogóle nie pasuje słowo "wiedza" ani tym bardziej "nauka"...

ezoteryka to jest doświadczenie na żywych obiektach badań Uśmiech
ja doświadczam jakiś elementów wszechświata, one z kolei muszą doświadczyć mnie. to, co z tego doświadczenia powstaje, myśl, fizyczny efekt, inna świadomość, duchowa przemiana - te skutki to po prostu nasze życie w każdym aspekcie, a ta towarzysząca "energia", "czułość", "przeżycia" - to jest esencja ezoteryki.
jak nikt niczego nie doświadcza, to już ezoteryki nie ma. jak umrę, i nie będę mieć świadomości w żadnym aspekcie i definitywnie zginę i przepadnę, to już nie będzie dla mnie ezoteryki.
a to, do czego tych doświadczeń używają różne stworzenia, ma chyba mniejsze znaczenie.
jedne chcą tylko przeżyć, drugie chcą zaspokoić popędy, trzecie uzupełnić świadomość.
Hmm.... przestudiowałam wasze wpisy i temat i może mało wiem i nie sensowny jest ten wpis tutaj ale sie zastanawiam, nad pracą z kartami ?? Sama przymierzam sie do zakupu ale chyba dojrzewam do tego dopiero, z całą pewnością jestem osobą która wierzy w magie, przeznaczenie, świat duchów itd. Jednak zastanawiam się tak naprawdę jak taka praca z kartami wygląda, nie do konca jestem przekonana wrozbami przez internet. O ile sens jakiś dla mnie w sytacji kiedy idziemy do wrozki wrozbity o tyle ciezko mi jest zrozumiec jak dzialaja wrozby skoro nie ma fizycznego konatktu z osoba ktorej wrozymy. Nie zrozumcie mnie zle sama usłyszałam tu od niektorych osob rzeczy ktorych nie mogly wiedziec . . . ale na jakiej zasadzie to działa ??
Niektórzy z Was moim zdaniem zawężają pojęcie ezoteryki do rozwoju duchowego. Tymczasem w skład ezoteryki wchodzi też wiedza tajemna. Na przykład astrologia - ja pogratuluję każdemu, kto poprawnie zinterpretuje mandalę astrologiczną bez gruntownej wiedzy w tej dziedzinie.
AmisAmis napisał(a):ale na jakiej zasadzie to działa ??

Wróżenie odbywa się poprzez kontakt energetyczny. A tu odległość nie ma żadnego znaczenia.
AmisAmis napisał(a):Nie zrozumcie mnie zle sama usłyszałam tu od niektorych osob rzeczy ktorych nie mogly wiedziec . . . ale na jakiej zasadzie to działa ??
Nie przejmuj się AmisAmis... my też tego nie wiemy.

Safira napisał(a):Na przykład astrologia - ja pogratuluję każdemu, kto poprawnie zinterpretuje mandalę astrologiczną bez gruntownej wiedzy w tej dziedzinie.
Safira to bardzo sluszna uwaga. Ktoś tu powyżej napisał...chyba Suna...że ta wiedza ezoteryczna w nas jest, w każdym, ale potrzebny jest taki moment żeby pomóc się jej wyzwolić. I po to właśnie należy czytać, rozmawiac i poznawać ... żeby coś sie w nas otworzyło, rozkwitło, to jest właśnie według mnie taka samoistna inicjacja. A tak wogóle ...wiedzy nigdy dość...Nie musimy się z innymi zgadzać, ale wiedza i poznanie, a także praktyka, daje nam szanse na wyrobienie sobie własnego zdania.
I takie właśnie jest moje zdanie na ten temat.
Uważam ze wszystkiego można się nauczyć,ale nie wszystko można
poczuc Oczko
Myślę, że można sobie new-age'owo dywagować na ten temat, co nie zmienia faktu, że to czym jest ezoteryka zostało dawno temu określone...
Cytat:Termin pochodzi od greckiego ἐσωτερικός (esôterikos ), zlepek ἔσω (ESO) : " wewnątrz ", ale "dotyczące do wewnątrz ", mistyczne. Jego antonimem jest słowo "popularny ".
Platon , w swoim dialogu Alcybiades (ok. 390 pne) używa wyrażenia „ta ESO” oznaczającego "rzeczy wewnętrzne", a w jego dialogu Theaetetus (ok. 360 pne) używa „ta esô „ czyli "zewnętrzne rzeczy". Arystoteles stosował to rozróżnienie do swoich własnych pism . Prawdopodobne pierwsze pojawienie się greckiego przymiotnika „esôterikos „ występuje u Lucjana z Samostaty w jednym z jego dzieł napisanych napisany około AD 166.
Termin „ezoteryczny” pierwszy pojawił się w języku angielskim w 1701 Historii Filozofii Thomasa Stanleya , w jego opisie tajemnej szkoły Pitagorasa , która była podzielona na podzielone na "egzoteryczną" (w trakcie szkolenia) i "ezoteryczną" (dopuszczonych do " wewnętrznego kręgu"). Odpowiednio rzeczownik "ezoteryzm" powstał w języku francuskim w 1828 roku za sprawą Jacques’a Matter’a i spopularyzowana przez Eliphasa Levi w 1850.
Do języka angielskiego wszedł w 1880 roku za pośrednictwem dzieł teozofa Alfreda Sinnetta .
Wśród konkurujących interpretacji, co łączy różne nurty wyznaczone przez "ezoteryzm" w naukowym sensie, być może najbardziej wpływowa została zaproponowana przez Antoine Faivre . Jego definicja jest oparta na obecności w ezoterycznych nurtów czterech podstawowych cech:
* teorii korespondencji pomiędzy wszystkimi i niewidzialny i widzialnymi częściami kosmosu,
*przekonania, że natura jest żywym bytem skutek boskiej obecności lub siły życiowej,
*potrzebie elementów pośredniczących (np. symboli, rytuałów, aniołów, wizji) - w celu uzyskania dostępu do wiedzy duchowej
* i po czwarte, doświadczeniu transmutacji osobistego i duchowego po przybycia tej wiedzy
Ezoterycy często sugerują, że istnieje zgodność między różnymi tradycjami religijnymi: Najlepszym przykładem jest wiara w „Prisca Theologia” (starożytna teologię) lub w” philosophia perennis” ( filozofie ponadczasową ). Wreszcie, ezoteryzm czasami sugeruje ideę tajnego przekazywania duchowych nauk, dzięki inicjacji ucznia przez mistrza. Powinno się jednak podkreślić, że definicja Faivre jest jednym z kilku rozbieżnych sposobów rozumienia najbardziej odpowiednim do stosowaniu tego terminu.

"Perennialist" lub „szkoła tradycjonalistów” jest reprezentowana przez takich autorów, jak francuski René Guenonem (1886-1951), indyjski Ananda Coomaraswamy (1877-1947), szwajcarski Frithjof Schuona (1907-1998), włoski Julius Evola (1898 -1974), irański Seyyed Hossein Nasr (ur. w 1933), obaj uczeni i ezoterycy. Postulują, że istnieje Pierwotna Tradycja pochodzenia nie-ludzkiego.
"Mówimy, że to [pochodzenie tradycji] jest dwubiegunowe, a biegun nie jest bardziej zachodni niż jest wschodni. Dopiero w późniejszej epoce, siedziba pierwotnej tradycji, przeniesiono została do innych regionów i stała się zachodnia lub wschodnia. Uważamy pochodzenie tradycji za nordyckie, a nawet więcej - północne, ponieważ jest to wyraźnie potwierdzone w Wedach , jak również w innych świętych księgach ".

W tradycjonalistycznym użyciu, ezoteryzm jest metafizyczny koncepcją odnoszą się do rzekomej "transcendentnej jedności" wszystkich wielkich tradycji religijnych. Ezoteryka jest metafizycznym punktem jedności gdzie egzoteryczne religie uważane są zbieżne.
"Naszym punktem wyjścia jest uznanie faktu, że istnieją różne religie, które wykluczają się nawzajem. Może to oznaczać, że jedna religia ma rację i że wszystkie inne są fałszywe; może to oznaczać również, że wszystkie są fałszywe. W rzeczywistości oznacza to, że wszystkie są prawdziwe, nie w ich dogmatycznej wyłączności, ale w ich jednomyślnej signifikacji wewnętrznej, która zbiega się z czystą metafizyką, lub w innym ujęciu z „philosophia perennis"(F. Schuon, 1995).
Ostatecznie - ezoteryczna tradycja może być odnaleziona, jeżeli osoba ubiegająca się o przechodzi inicjację .

"Inicjacja jest zasadniczo transmisją duchowego oddziaływania, transmisja która może mieć miejsce jedynie poprzez prawidłową, tradycyjną organizację, tak, że nikt nie może mówić o inicjacji poza powiązaniem z organizacją tego rodzaju. Wyjaśniliśmy, że "prawidłowość" musi być zrozumiana, aby wykluczyć wszelkie pseudo-inicjacyjne organizacje, które, niezależnie od tego jak się przedstawiają na zewnątrz, w żaden sposób nie posiadają żadnego duchowego oddziaływania, a tym samym nie są zdolne do przenoszenia niczego ". [ 11 ]
<!-- m --><a class="postlink" href="http://en.wikipedia.org/wiki/Esotericism">http://en.wikipedia.org/wiki/Esotericism</a><!-- m -->
Ezoteryka jest wiec wiedzą.
Która następnie musi być poparta doświadczeniem.
Można mieć doświadczenia mistyczne bez jakiejkolwiek wiedzy.
Ale nie jest to równoznaczne z tej wiedzy osiągnięciem.
W sumie - ciężki, filozoficzny temat... Bezradny
No dobrze goya, to wszystko bardzo mądrze napisane, już kiedyś próbowałam przebrnąć przez ten tekst z en.wikipedia ale nie dałam rady doczytać do końca. Teraz też niewiele mi w głowie zostało. Jako, że daleko nam tu Platona czy do Eliasa Leviego czy innych , którzy poprzez wieki stworzyli całą tę wiedzę ezoteryczną , dla kasy przecież, no bo po cóż by, otaczając ją troskliwie tajemnicą, nazywając ją bardzo tajemniczo by ktoś przecietny miał respekt już dla samego niezrozumiałego słowa...nie nam się zagłębiać w te tajniki...jesteśmy poza kręgiem wtajemniczonych.
Myślę,że yoanna zakładając ten wątek, miała bardziej na myśli nasze odniesienia do tej "wiedzy" na poziomie nam bliższym...No nie wiem , może się mylę... Głupek
Chciałam edytować mój post, ale sie już nie udało, więc tylko uzupelnie moją wypowiedż.

Są tu na naszym forum osoby, które toczą dość zawiłe dyskusje na zbliżony temat w którymś z wątków i chwała im za to, bo troszkę nam go jakby ...przybliżają. Dla mnie jest on jednak i tak zbyt pokomplikowany i zbyt ogólnikowo-teoretyczny, tak to odczuwam czytając tego typu dyskusje i nie mam zamiaru udawać ,że wiem coś na ten temat, bo nie wiem. Chylę czoła przed tymi co "coś" wiedzą.
Wiedza ezoteryczna ?(ezoteryczna wiedza [gr.] (ezoteryzm), wiedza tajemna, przeznaczona tylko dla grona wtajemniczonych, wybrańców; przeciwieństwo wiedzy → egzoterycznej) czy wiedza egzoteryczna ?(egzoteryczna wiedza, wiedza popularna, powszechnie dostępna, przeznaczona do publ. wykładania; przeciwieństwo wiedzy ezoterycznej.) ??? <!-- m --><a class="postlink" href="http://encyklopedia.wp.pl/encid,1625755,name,ezoteryczna-wiedza,haslo.html?ticaid=1f63f">http://encyklopedia.wp.pl/encid,1625755 ... caid=1f63f</a><!-- m -->

Czym zatem jest wiedza tajemna, a może raczej zjawisko tajemne z którą(ym) mamy styczność chociażby idąc do wróżki czy prosząc o horoskop lub portret numerologiczny ? Czy to nie jest ezoteryka ?
Stron: 1 2