Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

Właśnie doskonale rozumiem to ze karty musza do nas przemawiać. Masz rację Cohen czasami jak patrze na jakas talie czuje sie . . . sama nie wiem jak to nazawać, ale napewno bede ją dobierać pod tym właśnie kontem. Zagmatwałam ha ha chyba po prostu jedna na nas robia jakies wrazenia a inne to poprostu karty. I każdemu coś innego pasuje. Co nie zmienia faktu że wasze wskazowki sa dla mnie bardzo istotne bo nie chcialbym wydawac pieniedzy na byle jaka ksiazke z ktorej i tak nic nie zrozumiem badz karty z ktorych bedzie mi ciezko czytac.

ja na dobry początek poleciłam bym karty Rider-Waite oraz ksiazkę H.Banzhaf ,,Tarot dla każdego ,, same rysunki każdej karty w talii skłanią do głębszego myslenia i mozna z nich sporo odczytać.

R.W -napewno nie sa to pieniadze wyrzucone w bloto

pitunia2005 napisał(a):R.W -napewno nie sa to pieniadze wyrzucone w bloto

A ty Pitunia na jakich wrózysz!!??

ja też wybrałam RW na poczatek, po prostu jakos je poczułam i już, nie żałuję bo do nauki są bardzo ok

Amis Amis, śliczny awatar

AmisAmis napisał(a):

pitunia2005 napisał(a):R.W -napewno nie sa to pieniadze wyrzucone w bloto

A ty Pitunia na jakich wrózysz!!??

R.W - tak zaczelam i tak lece na nich.

A ja nie lubię RW i żałuję, że mnie na nie namówiono.
Jest wiele innych na RW opartych, sądzę, że jest w czym wybierać.
Ja np uwielbiam LLewellyn. Duż earkana ma oparte na Visconti-Sforza, a małe na RW.

Helge napisał(a):Amis Amis, śliczny awatar

Dzięki starałam się znaleśc coś takiego co będzie trochę mnie utożsamiało, i chyba to był szczał w dziesiątke. Blondynka, trochę tajemnicza, osobiscie mam wrazenie ze ma jakis plan w glowie patrzy na kogos zdecydowanie a w reku trzyma puchar i tylko ona jedna wie czy sie napije ziółek czy poczęstuje zdrajce trucizną No i ten wąż osobiście na awatarku go nie widać ale jest nim opasana, on też sprawia ze postać jest ciekwasza. Ale się rozpisałam i rozmarzyłam.

Kurcze no powiem wam że dużo osób widzę że na te RW stawia, i sie waham cały czas bo ja jestem raczej chyba osobą z taka dużą wyobraznia imi naprawdę musi sie cos podobac zeby to wszystko bylo na 100 %. Przeglądałam te karciochy one średnio do mnie przemawiają chociaż o tarocie wiem nie za wiele, jak przeglądałam na allegro głownie, to takie cos w sobie ma; Ghotic tarot, Boski, coś w tym stylu chociaz tak jak pisałam być może macie rację z nich poprostu ciezko cos przeczytać,jednak te karty same w sobie maja to cos jakas tajemnice.

Zatem może kompromis? Jak już m.in. KatiJo wyżej wspominała: karty, które są wariacją RW. Cały problem polega na tym, że jest sporo podręczników opisujących karty, właśnie bazując na RW. Dla mnie samej RW jest bazą, podstawą i planuję kupić jakąś bardziej "udziwnioną"/krzyczącą do mnie talię, jak będę czuła że RW opanowałam dosyć dobrze

To dorzucę jeszcze swoje dwa słowa - moim zdaniem lepiej wydać pieniądze kupując talię, która odpowiada Tobie, i podoba się Tobie, ale: nie ograniczać się tylko i wyłącznie do zakupionej talii w poznawaniu kart, ich znaczeń. Myślę, że bardzo korzystne jest kojarzenie danej karty z jej najpowszechniejszymi reprezentacjami. Dla przykładu na tej stronie http://www.albideuter.de/html/narr.html można zobaczyć Głupca w przeróżnych odsłonach, od klasycznego po najbardziej udziwnione - pracując ze swoją talią można porównywać z przedstawieniem Waitowskim/Crowleyowskim itd..., aż pewne wizerunki utrwalą się w pamięci (mniej lub więcej, ale myślę, że takie odniesienie do "klasyki" jest jednak bardzo pomocne). I nie jest to jakieś "dodatkowe wkuwanie", w pewnym momencie te odniesienia tworzą się niemal "samoistnie"...
Myślę, że warto w nowej talii (jaka się Tobie podoba) zrobić rozeznanie, jak "ona się ma" do Waita, jakie są podobieństwa, jakie różnice... i po prostu pracować z nią... Dla mnie osobiście Wait był długo tylko odniesieniem, znałam go, ale nie pracowałam na nim... A poznałam go "samoistnie", szukając informacji o znaczeniach kart, szukając informacji o Tarocie, przeglądając różne talie. Od Waita i tak się nie ucieknie  

To i ja dorzucę, że na albiturze można wszystkie karty zobaczyć w różnych odsłonach, nie tylko Głupca
Ciro Marchetti też jest oparty w sumie na RW, jeśli lubisz takie klimaty. Ale tam jest już sporo udziwnień.
Wydaje mi się, że podany przeze mnie Llewellyn jest najbardziej wierny.
Może ktoś podsunie jeszcze inne?

Talia Magical Forest (nie jestem pewna nazwy). Jest bajkowa, z uroczymi zwierzaczkami - jeśli ktoś to lubi. Pamiętam że w niej widziałam sporo z RW i nawet chciałam ją kupić, ale wstrzymałam się bo "po co mi kolejny RW"

Tak tak, naturalnie na http://www.albideuter.de/ można obejrzeć całe talie    akurat zamieszczony link odnosi się do karty Głupca, ale klikając wizerunki innych kart można porównywać inne z 78 kart.

AmisAmis, jeśli jeszcze nie byłaś na tej stronie, to koniecznie  

Ja zamiast polecać, odradzę na początek talie bez obrazkowych małych arkan, czyli np. Gothic Tarot, ponieważ wolniej zapamiętuje się charakter/sens poszczególnych kart.

KatiJo napisał(a):A ja nie lubię RW i żałuję, że mnie na nie namówiono.
Jest wiele innych na RW opartych, sądzę, że jest w czym wybierać.
Ja np uwielbiam LLewellyn. Duż earkana ma oparte na Visconti-Sforza, a małe na RW.

KatiJo te karty są przepiękne i jeszcze te ciepłe kolory, ach.... Wczoraj szukałam ich w polskich sklepach internetowych ale bez skutku. Jeśli miałabyś link do ich zakupu to daj znać gdzie,proszę.

Hej   Ja się czaję na  talię Wheel of the Year i jeszcze Pictorial Key

Małgosiu, w polskich niestety nie ma...
Kupowałam w Anglii, nie pamiętam już gdzie, w zasadzie kupiła mi koleżanka tam przebywająca i wysłała z pracy swojej, więc oszczędziłam trochę na przesyłce.
Tutaj natomiast są bez kosztów przesyłki:
http://www.bookdepository.co.uk/Llewelly...0738702995

Super Dziękuję KatiJo

A ja polecam baaardzo tradycyjną talię, która jest - miksem trzech najwiekszych tradycji: Crowleya, Waite'a i Marsylskiego  
Klarowna, czytelna, bez udziwnień, które moga rozpraszać lub... rozmarzać...

                       Lo Scarabeo Tarot

http://www.aeclectic.net/tarot/cards/lo-...html#cards

https://www.google.pl/search?q=Lo+Scarab...96&bih=698

Poręczna, wygodna, miło w łapce leży, rozmiar akuratny...
Dobra do nauki i do pracy  

goya napisał(a):A ja polecam baaardzo tradycyjną talię, która jest - miksem trzech najwiekszych tradycji: Crowleya, Waite'a i Marsylskiego  
Klarowna, czytelna, bez udziwnień, które moga rozpraszać lub... rozmarzać...
                       Lo Scarabeo Tarot
http://www.aeclectic.net/tarot/cards/lo-...html#cards
Poręczna, wygodna, miło w łapce leży, rozmiar akuratny...
Dobra do nauki i do pracy  

Mimo, że mam już kilka talii, to z tej najczęściej korzystam, to moja ulubiona.   Bardzo czytelna, fajna, ale nie uboga, mimo, że prosta.
Tylko trzeba lubić takie pastelowe grafiki.  

Fairy Witch :handgestures-thumbup:
Ta talia nie odciąga od zagadnienia...
Rozkładasz i pracujesz.
Jest masa pieknych, ciekawych talii ale...
Myślę o własnych...
The Mystic Dreamer - miła, ale zbyt wiele babskich energii.
Nadaje sie do pracy ze sobą..
Shadowscapes - malarsko przesłodka, dobra dla młodej osóbki...
Ja lubię powpatrywać się w nią, ale przy pracy mnie rozprasza...
Tarot Snów - OK, zwłaszcza do rozkładów biznesowych.
Tyle, że choc fajnie sie nią bawić - niezbyt wygodna w pracy... /
Vision Quest - no kocham ten klimat...
Złote Schody Tavaglione mam je 30 lat, to zobowiązuje...
Choć sporadycznie z nią pracuje i tylko z AW...
Thota - do ciężkich rozkładów...
Lo Scarabeo -
Poza tarotowo - kupiłam drzewiej przez ciekawość Świetlistą Siłę Aniołów - porażka
Mój zmysł estetyki cierpi za kazdym razem gdy spojrzę na którąś z kart...
Są toporne!!!
I to nie jest jakiś Nikifor tylko tandeta...
Mam Magię Run Voenixa - bardzo mi się podoba malarsko, graficznie....
Ale jesli mam potrzebę SKORZYSTAĆ - rzucam kamieniami...
To samo dotyczy I Chinga...
Takie czyste, estetyczne obrazeczki ale jednak - ERZATZ!
Rzucam monetami...
Z kartami trochę jak z miejscem do spania - ma być wygodne!!!