:laughing-rofl: Żarówka przy Żubrówce brzmi jakoś dziwnie
Ja się już do Twojego nicku przyzwyczaiłam i brzmi dla mnie normalnie, ale - wybacz, piszę szczerze
- początkowo zastanawiałam się, czemu wybrałaś Żubrówkę
Teraz jednak jakbyś zmieniła, też by mi (początkowo przynajmniej) dziwnie brzmiało - dla mnie Żubrówka to Ty i już :banana-guitar:
Szczerze mówiąc skojarzyło mi się z napojem wyskokowym. Teraz nie wyobrażam sobie innego nicku, chyba że Żubrówkowy czar
Jest dobrze jeśli czujesz, że to do Ciebie pasuje.
Ja miałam najpierw zagubiona, bo po raz pierwszy jestem na jakimkolwiek forum, gdy już się trochę rozejrzałam, to zmieniłam na obecny, tak jakoś mi wpadł do głowy. Pomyślałam sobie super fajny, pasuje do mnie, ale że jestem dociekliwa to sprawdziłam (po czasie) czy to coś znaczy. Okazało się, że znaczy popiół i w krajach anglosaskich często tak się nazywają zakłady pogrzebowe
Cóż teraz to na pewno nie zmienię
No tak, ashes to prochy, czy też popiół... ale ja byłam przekonana że specjalnie wybrałaś nick o takim znaczeniu.
Le Stelle napisał(a):Żarówka przy Żubrówce brzmi jakoś dziwnie
Faktycznie... "wróżyła mi wróżka Żarówka" brzmi z deczka dziwnie.
Może Żubrówka nie ma jakiegoś "ezoterycznego" brzmienia, ale ja już się przyzwyczaiłam.
Żubrówka napisał(a):Ostatnio usłyszałam gdzieś, że Żubrówka to żona żubra
No niestety nie - zazwyczaj samica żubra jest nazywana krową
, czasami spotyka się też nazwę "żubrzyca".
Dzięki wam dziewczyny za miłe słowa
A z tą żubrówką jako żoną żubra to było w kabarecie
Ja się też już do "siebie" przyzwyczaiłam i bardzo mnie śmieszy nalepka na butelce - jakby mi ukradli imię
Mnie się od razu skojarzyło z napojem procentowym, ale później zaczęłam przyglądać się avatarkowi i ta wróżka ma takie różki i od razu pomyślałam o żubrzycy
Nic nie zmieniaj
Żubrówka napisał(a):się też już do "siebie" przyzwyczaiłam i bardzo mnie śmieszy nalepka na butelce - jakby mi ukradli imię
No ja bym się też dziwnie czuła gdybym zobaczyła na półce koniak "Jednorożec".
Chyba, że na butelkach byłyby wasze avatary,
A Ty się tak nie hihraj koleżanko, bo i "Perełka" się może pojawić.
O to by było, ja nie korzystam z ognistej wody. Pewnie doznałabym szoku
[ATTACHMENT NOT FOUND]
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Super
, jest Jednorożec, jak ktoś wrzuci perełkę to z butów wyskoczę
No nie Madrugado, wiesz co! :confusion-helpsos: dobiłaś mnie!
Jeeszcze na jakimś koniaczku to bym przepuściła, ale na takiej butelczynie.... i myślą że jak "premium" napiszą to wystarczy?!? :x
Jutro idę do sądu, Perełka mi pomoże.
Dokładnie
, kradzież znaku firmowego
, to pod solidny paragraf podlega, potem naruszenie dóbr osobistych, prawa autorskie...itd.
Proces karny i cywilny
...zmiękną
...pójdą na ugodę...będą się bali kosztów sądowych, kar i odszkodowania...
Dzięki
, kurczę, ja poważnie nie wiem co z mocnego asortymentu jest obecnie na rynku, oj będą się sypały pozwy
. Myślę, że browary i gorzelnie to udźwigną.
Rozlewni wody daruję
To ja moze swoja wodke wprowadze na rynek co by Tobie bylo razniej Zubrowko?
Pierwsza hiszpansko-polska wodke
perełka napisał(a):oj będą się sypały pozwy . Myślę, że browary i gorzelnie to udźwigną.
Jasna sprawa, nawet nie poczują, a nam się przyda parę groszy.
Madrugada, jestem za!!!!!
Już tylko patrzeć jak usłyszymy w sklepie:
"Pani szanowna da ćwiartkę tej "Madrugady" ".
Tak...i dla ochłody 2 perełki i jeszcze Jednorożca
Jednorożec LeCaro napisał(a):Już tylko patrzeć jak usłyszymy w sklepie:
"Pani szanowna da ćwiartkę tej "Madrugady" ".
Liter czystej madrugady
Najlepszy na rodzinne posiady!
Nasz pyszny Jednorożec
nie zwiedzie cię na manowiec.
Nawet dwa Jednorożce
nie zwiodą cię na manowce.
I Jednorożca trzeciego
obalisz na upartego.
:obscene-drinkingbuddies: