Re: Reinkarnacja -
Mystic - 31-01-2013
Nie wiem co powie MARINA
ma_ewa01 jak wiesz ze się oczyszczać to po co pytasz za co
sama sobie odpowiadasz
Re: Reinkarnacja - MARINA - 31-01-2013
Alex no to juz wiesz-ma sie oczyszczac..Z czego ?Nie wiem.Ponoc dlatego , ze bog nas bardzo kocha...moze dlatego pozwala nam polączenie się ze Sobą, po warunkiem uprzedniego oczyszczenia?Mam taką nadzieję
Nie wiem tylko z czego.Jaki był poczatek i przyczyna tego calego zamieszania z reinakrnacja, bogiem itd
Moze odpowiedz jest tam gdzie jest Poczatek.Tylko to chyba ludzkim umysłem ogarnąc nie sposób
Ja przynajmniej chyba nie chcę.Wystarczy mi to co wiem.
acha i co mi się jeszce nasunelo-to do Ewy-znasz zapewne historię Jezusa Chrystusa-gdzie w Biblii napisano-ze umarl na krzyzu dla naszego zbawienia-wg mnie jak i wiele innych spraw tak i ta zostala przeinaczona przez kosciół dla wlasnych celów.Wiec Chrustus-jako symbol dla nas-ze przez krzyz dokonuje sie nasze zbawienie.Poprzez cierpienie.Każdy z nas umiera za własne grzechy, cierpi dla wlasnego zbawienia.Ale tylko przez Krzyz mozna wejsc do Królestwa Niebieskiego.Innej drogi nie ma, niestety..
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 31-01-2013
MARINA napisał(a):Alex no to juz wiesz-ma sie oczyszczac..Z czego ?Nie wiem.
Dobroci , wzorca , niewinnego i tak dalej nie trzeba oczyszczacz a wiec musieli my wybrać złą stronie musieli my wystąpić przeciw zasadom Boga
lub po prostu mamy inne poglądy niż Stwórca
i teraz trzeba to odpokutować i zmienić
Re: Reinkarnacja - MARINA - 31-01-2013
moze "na podobieństwo"oznacza ze jestesmy do Niego podobni, ale nie Tacy sami-wiesz blizniaki tez sa do siebie podobne a jednak sie roznia
to cos jak z reklamy Żywca..prawie robi różnicę
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 01-02-2013
Człowiek cały czas szuka i co z tego ze na jego obraz jak i tak rozpadnie się po czasie
a powstanie piękny duch ( nie zawsze )
Re: Reinkarnacja - MARINA - 02-02-2013
"...bo jestes po to własnie
by z Ognia, Zgliszcza
mógł powstac Diament
Wiekuistego Zwyciestwa Zaranie.."
Re: Reinkarnacja -
ma_ewa01 - 02-02-2013
Dlaczego zakładasz, że jesteś, zgliszczem, ogniem, brudem do oczyszczenia... Ja się tak nie czuję. Czuję się piękną , doskonałą, czystą boska istotą i za to dziękuję Bogu każdego dnia. I tak sobie myslę, że na jego miejscu wolałabym słuchać czegoś takiego niż wiecznego narzekania o marności , bylejakości, niedoskonałości boskiego skądinąd dzieła
M
Re: Reinkarnacja - MARINA - 02-02-2013
To nie ja zakładam-ktos inny madrzejszy zrobił to dawno temu za mnie, ja sie tylko podpisuję
Podjerzewam , ze jestes jeszcze młoda i niewiele Cie w zyciu złego spotkało-stąd twoja postawa...
Czas nas uczy pokory...
A więc czujesz się piękna, wspaniała itd
i za to dziekujesz Bogu kazdego dnia.Bo uwazasz , ze jest wspaniały i dobry, bo jestes jaka jestes, masz to co masz..I Teraz spojrz na afrykańskie dziecko, umierajace z głodu czy na Aids...ono tez zostało stworzone przez tego samego Boga co ty, wiec powinno byc rownie wspaniałe jak ty, czyz nie?Więc dlaczego tak nie jest skoro Bog jest sprawiedliwy?Dlaczego umiera w cierpieniu, podczas gdy tobie niczego nie brakuje?zostało stworzone na jego wzór-dlatego ma wzdęty z głodu brzuch,owrzodzona skórę po której chodzą muchy a on nie ma nawet sił się od nich opędzic...?ono nawet nie wie kim jest Bog, a mimo to,zostało przez niego stworzone tak jak ty...i gdyby to dziecko zapytało Cię-Dlaczego ty masz wszystko, a ono nic..co bys mu odpowiedziała???
Re: Reinkarnacja -
ma_ewa01 - 02-02-2013
No właśnie, Co? ...Dlatego uważam, ze gdzieś jest bład w założeniu np z tą dobrocią, wspaniałością, miłościa, stwarzaniem na obraz i podobieństwo itp. Dla mnie to coraz większa ściema, sorry, jeśli obrażam Twoje uczucia religijne...Więc jak ajest Twoja koncepcja, bo jakoś te psalmy mi się jednoznacznie skojarzyły, może opatrznie
M
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 02-02-2013
MARINA napisał(a):A więc czujesz się piękna, wspaniała itd i za to dziekujesz Bogu kazdego dnia.
Fajnie pytania tylko ze by oni cie tu nie zatrzymali
Np. jak to życie jest tylko snem czy na końcu drogi biedzie cie interesował ten świat dalej ?
A jak to życie prawda czy na końcu drogi biedzie cie interesować dalej ten świat i jego ból ?
Re: Reinkarnacja - MARINA - 02-02-2013
nigdy nie twierdziłam , ze życie jest snem..to chyba raczej twoje założenie Alex?
Ewa-no własnie staram ci się wytłumaczyć-dlaczego etiopskie dziecko, ty ja i kazdy człowiek jest tu w jednym celu na tej Ziemi.Bo taki był boski plan naszego zbawienia..By poprzez cierpienie nasza dusza oczysciła sie i mogła połaczyc z Bogiem.Byc moze głodujące dziecko z Afryki, jest na początku ewolucji duszy, dlatego jego wcielenie jest takie trudne-jedno jest pewne, jesli to wcielenie ma takie okrutne, przyjda kolejne-lepsze..bo"ostatni będą pierwszymi"...Ja przynajmniej taka mam nadzieje, wczesniej kiedy byłam katoliczką, nijak mi sie to wszystko ze soba nie wiazało..nie mialo sensu..A teraz ma.Trudne to jest do przyjęcia, z punktu widzenia człowieka,ze jest sie tylko marionetka w jego rękach..w jego boskim planie..ale wiem, ze to niestety ma sens..jakby to ujac"w tym szalenstwie jest metoda"
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 02-02-2013
MARINA napisał(a):Ja przynajmniej taka mam nadzieje,
nadzieja matka głupich
wiec przegapiłaś 2 pytanie
Alex napisał(a):A jak to życie prawda czy na końcu drogi biedzie cie interesować dalej ten świat i jego ból ?
Re: Reinkarnacja - MARINA - 02-02-2013
Szczerze mówiąc-ja nie zrozumiałam twojego drugiego pytania
jak bys mógł jakos tak jasniej, najlepiej obrazkowo
Oczywiscie, ze po smierci dalej interesuje nas ten swiat i jego ból-tyle ze widzimy juz to z innej perspektywy...i wtedy wszystko ma inny wymiar...widzimy całokształt...Polecam Ci fajny film do obejrzenia "Przetrwanie"Jesli obejrzysz zwroc uwagę, zona głownego bohatera(, która umarła na raka), pojawia mu sie w snach z usmiechem mowiąc"nie boj się"...Na mnie zrobiło to wrażenie
Wiem , ze to tylko film, ale wiem ze dla tych, po tamtej stronie, nasze zycie tu jest krótka chwilą,czasem bardzo bolesna,takim egzaminem, sprawdzianem ale i tak spotkamy po drugiej stronie.Cali i zdrowi
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 02-02-2013
MARINA napisał(a):Oczywiscie, ze po smierci dalej interesuje nas ten swiat
Musisz być naprawdę mocno przywiązana do tego świata i rzeczy materialnych
Re: Reinkarnacja -
ma_ewa01 - 03-02-2013
Sorry, ale jakoś odechciało mi się dyskusji, w której koronnym argumentem jest ocenianie poglądów i wiek uczestników oraz licytacja. kto więcej dostał w d... od zycia.
Spadam,
M
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 18-02-2013
tu jest o dusze i o nas
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Y8yppv1-BFs[/youtube]
Re: Reinkarnacja -
Nachwilę - 09-08-2013
“Taki dualistyczny sposób postrzegania stwarzający podział na ja i resztę zawsze rodzi konflikty i powoduje zabłąkanie w kole cierpienia.
To błędne koło nosi nazwę – reinkarnacja.
Wokół tego tematu narosło już wiele nieporozumień wynikających z faktu, iż kurczowo trzymamy się koncepcji osobowego „ja”.
Zapewne, dlatego powszechne pojmowanie reinkarnacji
oscyluje wokół wędrówki osobowej duszy z ciała do ciała lub innej formy kontynuacji naszego obecnego życia.
Owszem jest to kontynuacja, ale zapewne nie taka, jakiej byśmy sobie życzyli.
Pamiętacie zapewne, że wszystkie twory nieoświeconego umysłu egzystują w sieci przyczynowo skutkowej, to jej prawa i nasze działania (karma) determinują kształt przyszłego wcielenia.
Każde teraźniejsze działanie, słowo czy myśl tworzy ogólny szkic nowej egzystencji. Określa szkielet cech fizycznych i psychicznych a nawet środowisko, w którym narodzi się nowa istota obciążona bagażem skutków naszego obecnego życia.
Oczywiście nie może być mowy o kontynuacji naszego obecnego „ja”, ono nie istnieje w trwałej formie. Każda z istot łańcucha wcieleń tworzy swoje własne „ego” w zależności od warunków i otoczenia, w którym przyszło mu żyć.”
“W ciągu życia esencje które otrzymaliśmy od rodziców,pozostają wewnątrz centralnego kanału w formie dwóch kulek jasnego światła,czyli Bindu.
Jedna z nich znajduje się na górnym końcu centralnego kanału w czakrze wierzchołka głowy
w formie odwróconej białej sylaby HAM
Druga przebywa na dolnym końcu centralnego kanału w formie czerwonego ASZE
czyli kreski A podobnej do płomienia świecy.
Białe Bindu odpowiada elementowi męskiej energii odziedziczonej po ojcu dla wyrażenia współczucia
Czerwone Bindu koresponduje z elementem żeńskiej energii odziedziczonej po matce dla wyrażenia mądrości.
W momencie poczęcia białe i czerwone elementy męskiej i żeńskiej energii łączą się ze sobą i tak rozpoczyna się nasza egzystencja.
W podobny sposób elementy te łączą się ponownie podczas rozpuszczenia.
Kiedy zbliża się smierć,Bindu zaczynają się do siebie zbliżać.
Najpierw świadomośc rozpuszcza się w fazie wizji,podczas gdy białe Bindu z wierzchołka głowy zaczyna “zstępować” w dół
centralnego kanału w kierunku serca.
W tym momencie pojawia się świetlista biała wizja,podobna do światła Księżyca na bezchmurnym niebie.
Równocześnie ustają 33 rodzaje myśli związanych z pierwszą podstawową Klesią-agresją.
W drugim etapie wizja przechodzi w”zwiększanie”
podczas gdy czerwone Bindu poniżej czakry pępka zaczyna wznosić się w kierunku serca.
W tym czasie pojawia się świetlista czerwona wizja podobna do światła Słońca na bezchmurnym niebie.
Teraz całkowicie zanika 40 aspektów myśłi związanych z drugą podstawową Klesią-pożądaniem.
W trzecim etapie”zwiększanie” przechodzi w “osiągnięcie”,podczas gdy dwa Bindu(białe i czerwone)
spotykają się w czakrze serca i stapiają,ściskając świadomość między sobą.
W tym czasie ustaje 7 myśli związanych z ignorancją i pojawia się całkowicie ciemna wizja
podobna do bezchmurnego nieba bez światła słonecznego,księżycowego lub gwiazd.
Wewnętrzny oddech zanika i w kontekście samsary jest to moment nazwany”śmiercią”
Jeżeli nie ćwiczyliśmy umysłu podczas praktyki,w tym momencie tracimy świadomość.
“O istnieniu reinkarnacji świadczy ciągłość umysłu.
Skąd pochodzi świadomość?
Nie moze pojawić się znikąd.
Chwila świadomości nie moze powstać bez chwili świadomości bezpośrednio ją poprzedzającej.
Większość ludzi uważa że reinkarnacja oznacza odradzanie się”czegoś”
co wędruje z życia na życie.
Ciągłość między żywotami zapewnia nie jakiś byt
lecz najsubtelniejszy poziom świadomości.
“Kolejne istnienia w serii odrodzeń nie przypominają pereł naszyjnika nadzianych na sznurek”duszy”
która przechodzi przez wszystkie kamienie.
Są raczej jak kostki ustawione jedna na drugiej.
Każda jst odrębna niemniej każda wspiera następną
funkcjonalnie są więc połaczone.
Między kostkami nie ma tożsamości lecz uwarunkowanie”.
“Na Zachodzie, ponieważ jesteśmy wykształceni zgodnie z judeochrześcijańskim światopoglądem
uważamy, że na początku ktoś musiał wszystko stworzyć.
Jednak nasz prawdziwy stan (Dzokcien) jest poza czasem.
Kiedy jesteśmy poza czasem, znajdujemy się w stanie oświecenia.
Ale nie pozostajemy w nim długo, ponieważ po kilku sekundach albo minutach powstają myśli, przez które stajemy się uwarunkowani.
Dlatego też praktykujemy kontemplację, bo będąc w niej, nie podążamy za myślami, kiedy się pojawiają.
Taki stan przejrzystości i obecności (rigpa) jest stanem oświecenia”.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://opolczykpl.wordpress.com/wedy-a-slowianszczyzna/">http://opolczykpl.wordpress.com/wedy-a-slowianszczyzna/</a><!-- m -->
Re: Reinkarnacja -
anka - 09-08-2013
jest boska energia ,materia może reinkarnacja mam duzo przykładow w moim życiu ,że energia istnieje ,dusza tez dotyczy to ludzi i zwierząt
Re: Reinkarnacja -
baddied - 04-09-2013
Rodzimy sie w jakims ciele, dusza i umysl wedruja. Byc moze dlatego nie mamy wyboru tak naprawde kim sie rodzimy, bo mozemy urodzic sie ponownie w innym ciele. Szkoda tylko ze nie pamietamy kim bylismy wczesniej.
Re: Reinkarnacja -
anka - 05-09-2013
'Szkoda tylko ze nie pamietamy kim bylismy wczesniej.'- nasze wcielenia sa w Kronice Akaszy ,Ja nie znam swoich wcieleń ,ale miałam sen że płynełam łodzia z białym żaglem i ukasił mnie waz, w wyniku czego zmarłam ,to był realistyczny sen ,nie lubie weży ,mam czesto prorocze sny dotyczace wydarzen z zycia a także mam intuicje która mi pomaga podejmować decyzje .
Re: Reinkarnacja -
Mystic - 05-09-2013
Nachwilę napisał(a):“
Pamiętacie zapewne, że wszystkie twory nieoświeconego umysłu egzystują w sieci przyczynowo skutkowej, to jej prawa i nasze działania (karma) determinują kształt przyszłego wcielenia. ostatnio na to wpadłem ze tworzymy postać sami
Oczywiście nie może być mowy o kontynuacji naszego obecnego „ja”, ono nie istnieje w trwałej formie. a co z moje "ja" lub moim duchem ?jak mam być kimś innym to co mnie to obchodzi
Jeżeli nie ćwiczyliśmy umysłu podczas praktyki,w tym momencie tracimy świadomość. jak trace swoje "ja" to tez świadomość znika, jak ma być to inne ego to co mnie to obchodzi nie rozumie tego .
Co to znaczy ćwiczymy umysł ?
mój umysł mam ćwiczyć umysł mnie hamuje on nas utrzymuje tu i wprowadza w stan iluzje.
On zrobi co jemu każe i dla tego ja jestem poza umysłem .To co piszesz to stworzył umysł to jego wyobrażenie są pięknie ale to on tworzy te nazwy i tak dalej . Mozę umysł potrzebuje nas tu zatrzymać i zmusza do tego
Jednak nasz prawdziwy stan (Dzokcien) jest poza czasem. co to znaczy po za czasem ? to znaczy brak czasu ? to skąd sekundy
Ale nie pozostajemy w nim długo, ponieważ po kilku sekundach albo minutach powstają myśli, przez które stajemy się uwarunkowani.
Taki stan przejrzystości i obecności (rigpa) jest stanem oświecenia”.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://opolczykpl.wordpress.com/wedy-a-slowianszczyzna/">http://opolczykpl.wordpress.com/wedy-a-slowianszczyzna/</a><!-- m -->
dla mnie to trudnię
Reinkarnacja -
Thorewicz - 01-02-2014
Kim byłem w poprzednim życiu ? Jako dziecko dobrze pamiętałem scenki z jakiegoś życia, zawsze mnie to zastanawiało dlaczego je pamiętałem, proszę więc jeśli ktoś mógłby to sprawdzić, to kim byłem i dlaczego to pamiętałem. Jakieś przesłanie musi z tego płynąć
Krzysztof 17.11.1979