Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 10-03-2011
Huśtawka
Zawieszona wśród marzeń
na huśtawce złych chwil
w przypływie złych zdarzeń
w natłoku złych dni
Huśta się lekko
z nieba do piekła
od prawdy do kłamstwa
z radości w cierpienie...
z modlitwy do przekleństw
z uśmiechu do łez
z jasności w mrok
z pewności w zwątpienie
Później popchnięta wiatrem powinności
buja się dalej z lekkością motyla
chowając w swym sercu wszystkie przykrości
w odwrotną stronę twarz swą przechyla
wprost z czerni w biel
z cierni w aksamit
z rozpaczy w euforię
w obojętność z zazdrości
z goryczy w słodycz
z zamknięcia w przestrzeń
z próżni na grunt
w jedność z nicości
Gdy jednak znowu do tyłu powróci
wracają nachalnie wszystkie wspomnienia
Niech znajdzie się ktoś, kto tę zmienność skróci
Bo sama nie zdoła...stąd ucieczki niema
little_angel
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 12-03-2011
,
Niczym nie jestem, tylko drganiem strun żałosnych....
Niczym nie jestem, tylko drganiem strun żałosnych....
Któż może być o taką bolesną rzecz zazdrosny?
Komu przeszkodzę, kogo zgniewam lub urażę
ja - skrzypka płacząca - na chwilę przypadkiem przyłożona do twarzy
Iłłakowiczówna Kazimiera
.
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 12-03-2011
Więc chodź...
I
Mam czas, być może parę dni
A wszystkie do przeżycia
Czerwono-żółto-szaro-biały film
Mam krew przybraną tęczą barw
Wszystkich jakie znam.
Jest ktoś i jeszcze coś
Co daje mi spokojny sen - to my.
Wiele lat czekałem na ten dzień
I wreszcie zdarzył się!
II
Mam czas by spojrzeć prawdzie w twarz
Spoglądam, więc głęboko
I wcale nie jest groźnie, nie jest źle.
Znów chcę dotrzymać wszystkich słów
Marzeń dotknąć znów
To nic, że chory świat
Ważniejsze jest, że żyję ja
Że żyjesz Ty
Z Tobą mogę przenieść parę gór
Zatrzymać każdą z chmur.
Ref.
Więc chodź, popłyniesz ze mną
Wielką rzeką Klubu Szczerych Serc
Co płynie wprost do raju.
Gdzieś tam za złotym światłem
Miłość ponoć piękna jest jak Bóg
Miłość tak bez słów.
Płynąc tam poczujesz życia cud
Uwierzysz w siebie znów!
Ref. [x2]
Więc chodź, popłyniesz ze mną
Wielką rzeką Klubu Szczerych Serc
Co płynie wprost do raju.
Gdzieś tam za złotym światłem
Miłość ponoć piękna jest jak Bóg
Miłość tak bez słów.
Jak wody chłód
Jak cisza pól
Jak nowy cud.
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 12-03-2011
Będę z Tobą
Ze swojej drogi zejdę
Będę z Tobą
dokąd kolwiek pójdziesz, cokolwiek zrobisz
będę z Tobą
Gdziekolwiek sie zwrocisz, cokolwiek powiesz
będę z Tobą
Ze swojej drogi zejde
Bede z Toba
I w najlepszej z chwil i najgorszej tez
Bede z Toba
Jak i w pierwszym, tak i w ostatnim dniu
Będę z Tobą
Z Tobą
Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt.
Ty przed Tobą swiat,
za Tobą ja,
a za mna już nikt.
Ze swojej drogi zejdę,
będę z Tobę.
dokad kolwiek pojdziesz, cokolwiek zrobisz
bede z Toba
Gdziekolwiek się zwrócisz, cokolwiek powiesz
będę z Tobą.
z Tobą.
Ze swojej drogi zejde
Będę z Toba
I w najlepszej z chwil i najgorszej tez
Bede z Toba
Jak i w pierwszym, tak i w ostatnim dniu
Będę z Tobą
Z Tobą
Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mną już nikt.
Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mną już nikt.
Ty przed Tobą świat.
Katarzyna Groniec
Dawno żadna piosenka mnie nie poruszyła jak ta właśnie i ten deledysk.
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 13-03-2011
Przepraszam Renatko ,ze wzięłam Twoja emotkę ,ale nie mogłam się powstrzymać.
Musiałam wiersz skasować.
Brak pomysłów jest najczęstszym plagiatem.
Lidia Jasińska
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 13-03-2011
*** (Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą )
Leśmian Bolesław
Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą -
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą -
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.
Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści -
A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania,
Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania,
I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści...
Skoro je swoją wargą wyszepczesz ku wiośnie -
Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu -
I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie
W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu.
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 14-03-2011
NIEPEWNOŚĆ
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie;
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
Adam Mickiewicz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://groteska.wrzuta.pl/audio/232rL4blW1p/marek_grechuta_-_niepewnosc">http://groteska.wrzuta.pl/audio/232rL4b ... niepewnosc</a><!-- m -->
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 15-03-2011
Sen i przebudzenie
Serce moje straciło pół wagi
w czarnej kąpieli...
Przyszło kilku aniołów półnagich - - -
miłość ze mnie jak suknię zdjęli.
Kurczę się, ściemniam, zmieniam,
układam jak groch w łupinie -
zapomniałam własnego imienia
i czas mi przez głowę płynie.
Przyczepiona jak bańka do sennych porostów,
bezpiecznie żyję w niebycie.
Zapominam po prostu,
że jest życie.
Powinnam pozostać raczej w tym świecie sinym!
bo na powierzchni płaczę,
jak Mojżesz w koszu z wikliny.
Budzę się, jak się budzi domniemany nieboszczyk,
z przebudzenia szczęśliwy i dumny,
zanim się nagle zatroszczy,
uderzywszy o ścianę trumny.
/M. Pawlikowska - Jasnorzewska/
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 15-03-2011
Chiromancja
Dłoń swą otwarłaś niby wonną różę
Lub wnętrze muszli różowo-niebieskiej,
Próżną, a droższą niźli dar królewski,
Słabą, a mocną koić wszystkie burze.
Jakąż zagadkę z twej ręki wywróżę,
Gdzie matnią plączą się zawiłe kreski
I żył przeźroczystych modre arabeski,
Kryjące sny twej krwi w bladym lazurze?
W skupieniu patrzę w twoją dłoń otwartą,
Schylony jako nad podróżną kartą
Badacz, odkrywca nieznanego kraju.
I w sieci rytej liniami tajnemi
Widzę zarysy Obiecanej Ziemi,
Mapę dziedziny szczęścia, mego raju.
Leopold Staff
<!-- m --><a class="postlink" href="http://sniperpl.wrzuta.pl/audio/3uvAZ6kT6Vm/sdm_-_szczescie">http://sniperpl.wrzuta.pl/audio/3uvAZ6k ... _szczescie</a><!-- m -->
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 16-03-2011
Jak się nazywa
Jak się nazywa to nie nazwane
jak się nazywa to co uderzyło
ten smutek co nie łączy a rozdziela
przyjaźń lub inaczej miłość niemożliwa
to co biegło naprzeciw a było rozstaniem
wciąż najważniejsze co przechodzi mimo
przykrość byle jaka jak chłodny skurcz w piersi
ta straszna pustka co graniczy z Bogiem
to że jeśli nie wiesz dokąd iść
sama cię droga prowadzi
- Jan Twardowski
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 17-03-2011
Ja wiem
Ja wiem: nadejdzie wiosna
słoneczny cud się stanie..
I zejdzie w moją duszę
przeczyste miłowanie
Savitri (Anna Zahorska)
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 17-03-2011
Pyłem księżycowym być na Twoich stopach,
wiatrem przy Twej wstążce (...),
ścieżką pośród chabrów,
ławką, gdzie spoczywasz,
książką którą czytasz,
(...) być porami roku dla Twych drogich oczu
i ogniem w kominku, i dachem,
co chroni przed deszczem.
K. I. Gałczyński
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 17-03-2011
...Nic się nie dzieje przedwcześnie,
i nic się nie dzieje za późno,
i wszystko się dzieje w swoim czasie, wszystko...
Wszystkie uczucia, spotkania,
odejścia, powroty, czyny i zamiary.
Zawsze właściwą godzinę biją Boże zegary.
R. Brandstaetter
<!-- m --><a class="postlink" href="http://dano2005.wrzuta.pl/audio/8QiwmXcIjKg/wilki_-_nigdy_nie_jest_za_pozno">http://dano2005.wrzuta.pl/audio/8QiwmXc ... t_za_pozno</a><!-- m -->
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 18-03-2011
Bardzo piękna piosenka Natko .Lubię Wilki
Dziękuję
Dziękuję Ci za miłość prędką bez namysłu
za to, że nie jest całym człowiek pojedynczy
za oczy nagle bliskie i niebezimienne
za głos niedawno obcy a teraz znajomy
za to, że nie ma czasu by pisać list krótki
więc dlatego się pisze same tylko długie
choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym
a miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi
że nie można Cię zabić w obronie człowieka
Dziękuję Ci za tyle bólu żeby sprawdzic siebie
za wszystko co nie ważne najważniejsze
za pytania tak wielkie że już nieruchome
ks Jan Twardowski
<!-- m --><a class="postlink" href="http://aeszka.wrzuta.pl/audio/0mj7igv8yEF/wilki_-_wolnosc_jak_marzenia">http://aeszka.wrzuta.pl/audio/0mj7igv8y ... k_marzenia</a><!-- m -->
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 19-03-2011
Jeśli miłość
Najpierw nie chcieli uwierzyć
więc mówili do siebie
że ich miłość za wielka
nieobjęta jak liście
za wysokie za bliskie
potem że to nieprawda
przecież tak jest ze wszystkim
lecz Ty co znasz ptaki po kolei
i buki złote
wiesz że jeśli miłość to tak jak wieczność
bez przed i potem.
ks Jan Twardowski
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 19-03-2011
Miłość, jak słońce, ogrzewa świat cały
I swoim blaskiem ożywia różanym;
W głębinach przepaści, w rozpadlinach skały,
Pozwala kwiatom zakwitnąć wiśniowym
i wyprowadza z martwych głazów łona
Coraz to nowe na przyszłość nasiona.
A. Asnyk
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 20-03-2011
Jest
Jest jeszcze taka miłość
ślepa bo widoczna
jak szczęśliwe nieszczęście
pół radość pół rozpacz
ile to trzeba wierzyć
milczeć cierpieć nie pytać
skakać jak osioł do skrzynki pocztowej
by dostać nic
za wszystko
miej serce i nie patrz w serce
odstraszy cię kochać
ks Jan Twardowski
Re: Zajazd pod Różą -
Balladyna - 20-03-2011
Piękne ... Miriam ...
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 20-03-2011
Balladyna napisał(a):Piękne ... Miriam ...
Ja juz miałam nadzieje ,ze wiersz zamieściłaś , leciałam do wątku malo miotły nie połamałam .
Ech ,Ty wiedźmo moja ,taka zmyłka !!!
Re: Zajazd pod Różą -
Balladyna - 20-03-2011
Szalona
! Co do wierszy to lubię czytać ... Niestety nie znam jakiś ujmujących
Re: Zajazd pod Różą -
Miriam - 20-03-2011
Balladyna napisał(a):Szalona ! Co do wierszy to lubię czytać ... Niestety nie znam jakiś ujmujących
To jednak ten wątek jest bardzo potrzebny,chocby do tego ,by młodzież mogła poznać ujmujace wiersze
.Dzieki Zibku za ten wątek.!!
.
Re: Zajazd pod Różą -
Natka - 20-03-2011
* * *
masz w oczach
tyle nieba
że kiedy patrzysz na mnie
przymykam powieki
i przyjmuję
jasną hostię
twojego spojrzenia
Maria Duszka