mpac napisał(a):A wiedziałyście że stan zakochania też można wywłoać jak i również się odkochać na zawołanie? Nasz mózg robi z nami co chce i filtruje różne wiadomości.
mam wrażenie, że czytam powieść o ludziach z jakimś Obcym w głowie a nie mózgiem
zostaliśmy wyposażeni w najbardziej niesamowity komputer na ziemi.
to my jesteśmy jego właścicielem, posiadaczem i Masterem.
figle płata chemia mózgu a nie mózg ... mózg każdej sekundy czeka na polecenie od Ciebie.
poczuj się jak obsługujący program komputerowy
przyciskasz - print i ... drukujesz ... przyciskasz esc i wychodzisz ... chcesz ładne fotki to wklejasz foty
Ty i tylko Ty decydujesz co chcesz robić ... czyli myśleć również
jeśli chcesz komuś powiedzieć Kocham cię! to czekasz na odpowiednią osobę, odpowiedni czas, odpowiednie otoczenie, wybierasz odpowiedni ton głosu i odpowiednie słowa. Ty zarządasz - a mózg wykonuje
jeśli chcesz powiedzieć komuś Spadaj - procedura wygląda dokładnie tak samo!
mózg tylko czeka na sygnał od Ciebie co ma robić - ciagle jest w gotowości
jeśli ktoś siedzi cały czas w fotelu i myśli : oj, jaki biedny jestem! no to mózg też tak myśli - bo mózg to ty!
ale jeśli wyjrzysz przez okno i zobaczysz, że samochód potrącił pieszego na ulicy to zaczniesz myśleć: oj, jaki on biedny! ( przechodzień ) ... i móżg też wtedy myśli: oj, jaki on biedny i jak mi go szkoda - bo móżg to ty!
są ludzie, którzy mają zaburzoną chcemię mózgu i połączenia ... i tu już jest wymagana ingerencja specjalisty
ale normalny człowiek w dołku może sobie poprawić chemię mózgu przez ruch na świeżym powietrzu, odpowiednią dietę i spotkania z przyjaciółmi, którzy się będą cieszyć i śmiać z Tobą a nie płakać do jednej zasmarkanej chustki od nosa, że jest źle ... bardzo źle ...
nie trzeba kończyć psychiatrii i neurologii żeby to wiedzieć...
głowa do góry- powodzenia