Liczba postów: 10
Liczba wątków: 3
Dołączył: 14-06-2016
Reputacja:
0
Tak ja praktykowałam wywoływanie duchów.
Miałam 19 lat i we wakacje z koleżankami spałyśmy pod namiotem i jak to nastolatki spróbowałyśmy wywoływać duchy.
Teraz taką tablicę można na Allegro kupić,za moich czasówa były to lata 90-dziesiąte takich rzeczy nie było,więc tabliczkę quija zrobiłam sama z kartonu na kształt kwadratu,do góry wypisany był alfabet, pośrodku słowa tak,nie - przerwa na odwóconą do góry dnem szklanę,bo na niej w trakacie seansu trzymałyśmy palce wskazujące i dzięki poruszaniu się tej szklanki odczytywałyśmy zdania,które duch miał do powiedzenia. i na samym dole były. cyfry od 0 do 9.
Udało nam się nawiązać kontakt z kilkoma duchami, za każdym razem można było zobaczyć jak szklanka wewnątrz pokrywa się dziwną parą/mgłą, po odwołaniu ducha stawała się znów przeźroczysta.
Utkwiła mi do dnia dzisiejszego jedna rzecz w pamięci,nawiązałam kontakt z moją prababcią,a że jej córka a moja babcia jeszcze żyła, zapytałam się jej czy coś babci przekazać.
Z ułożonych liter od prababci dostałam tylko odpowiedz-"czysty grób", nie zrozumiałam przekazu,wyjaśniło się dwa dni później na wylew zmarł mój wujek-mojej babci syn.
Zadawałyśmy mnóstwo pytań,obecnie już nic z tych odp nie pamiętam.
Ale co najważniejsze, duchy traktuje się jak gości, po każdym skończonym seansie trzeba takiego ducha odwołać podziękować za przybycie-z tym wymiarem nie ma żartów, my trafiłyśmy na łagodne duchy które z nami normalnie rozmawiały,ale z tego co wiem czasem można przywołać kogoś bardziej niebezpiecznego ,który pomimo odwołania nie będzie chciał odejść, także z perspektywy lat nie radzę tego robić.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 26
Dołączył: 10-08-2016
Reputacja:
15
Mysle ze ta tablica mozna wyrzadzic sobie wiele zlego , nie powinno sie takich rzeczy uzywac poniewaz nigdy nie wiadomo kto przyjdzie, jest wiele historii na temat tej wlasnie tablicy Ouija i powiem ze z tego co ogladalam sa to przerazajace rzeczy.
Jak Natalya38 napisala z takimi rzeczami nie ma zartow , mozna sobie tylko krzywde zrobic.
Nawet z najgorszego koszmaru nadejdzie przebudzenie.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 3
Dołączył: 14-06-2016
Reputacja:
0
Przez seans z taką tabliczką otwieramy portal,czyli drogę wszystkim bytom które znajdują się tuż w astralu.
I tak naprawdę nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.Duchy lubieją podszywać się pod różne osoby.
Największą głupotą jaką niektórzy robią poprzez tego typu działania to przywoływanie np.ducha Hitlera,jak w banku jest pewne że hitler się nie pojawi,ale na pewno zaprosimy demoniczne siły,a jak to się może skończyć? w miejscu seansu czyli w większości w domu będziemy widywać czarne cienie,słyszeć różne kroki,odgłosy a w najgorszym wypadku kiedy taki byt uweźnie się na nas może opętać,a wtedy objawy jak u schizofreników.Także ja odradzam,wtedy kiedy wywoływałyśmy te duchy,ja nie miałam na ten temat praktycznie żadnej wiedzy,bo internetu nie było,a o całym seansie jak go przeprowadzić przeczytałam w tygodniku,który do dnia dzisiejszego istnieje "Gwiazdy mówią",ale tam nic o skutkach ubocznych tych praktyk nie pisano,dopiero z czasem w internecie kiedy poczytałam, pooglądałam filmy wszystkie z serii "Duchy" na kanale Discovery World o tym wszystkim,stwierdziłam,że jest to bardzo niebezpieczne. wprawdzie na Discovery ten paradokument o duchach to dla mnie trochę pod publikę żeby wywołać strach u widza,ale dużo jest tam przekazu jak rzeczywiście to wygląda,bo są tam relacje ludzi którzy to przeżyli.