07-07-2018, 20:18
Witam Wszystkich
Wspomniałam w innym poście że z runami spotkałam się 8 lat temu.....wtedy zależało mi na odzyskaniu ukochanego. Niestety nie powidło się. Czyłam o runach, skryptach tarocie, zakleciach na odzyskanie ukochanego. Prosiłam wrożki o rozkład kart. Czesto rozmawiałam z kolezanką która zamjowała sie reiki. Niestety sama nie mam takich umiejętności. Po odzyskaniu rownowagi psychicznej po rozstaniu musiałam znależć prace i zyc na nowo sama. Nie zagłębiłam sie juz więcej w ezoterykę, ponieważ nie miałam takich możliwości. Czaem robiłam skrypty na milość i pieniądze. Czasem cos sie zmieniało w moim zyciu na lepsze. Nie wiem czy to przypadek czy działanie run czy energii. Poprostu musialam zejsc na ziemie i zaczać pracowac i zyc.
Od dwoch miesiecy walcze z problemem zdrowotnym- kregosłup lędziwiowy. Tak pomyslalam ze skoro nie ma dla mnie ratunku poprzez lekarzy i rehabilitacje poprosze runy o pomoc.
Edyta
Wspomniałam w innym poście że z runami spotkałam się 8 lat temu.....wtedy zależało mi na odzyskaniu ukochanego. Niestety nie powidło się. Czyłam o runach, skryptach tarocie, zakleciach na odzyskanie ukochanego. Prosiłam wrożki o rozkład kart. Czesto rozmawiałam z kolezanką która zamjowała sie reiki. Niestety sama nie mam takich umiejętności. Po odzyskaniu rownowagi psychicznej po rozstaniu musiałam znależć prace i zyc na nowo sama. Nie zagłębiłam sie juz więcej w ezoterykę, ponieważ nie miałam takich możliwości. Czaem robiłam skrypty na milość i pieniądze. Czasem cos sie zmieniało w moim zyciu na lepsze. Nie wiem czy to przypadek czy działanie run czy energii. Poprostu musialam zejsc na ziemie i zaczać pracowac i zyc.
Od dwoch miesiecy walcze z problemem zdrowotnym- kregosłup lędziwiowy. Tak pomyslalam ze skoro nie ma dla mnie ratunku poprzez lekarzy i rehabilitacje poprosze runy o pomoc.
Edyta