Boski Tarot u Hazar

Witam Hazar,
Wracam z trapiącą mnie sytuacją o którą pytalam kilka wpisów wcześniej (wpis z 3.08. z godz. 03:43).
A mianowicie, dzis bylam na spotkaniu z tą osobą z w/w wpisu. Od poniedzialku mialabym zacząc współprace z nia, tylko ze tak jak mi napisalas w odpowiedzi jak i dziś dowiedziałam się od jednej osoby - perspektywy na dluzsza współprace w tym miejscu nie widać. W kazdym razie od poniedziałku zaczynając ta współpracę z tą osobą, mialabym się zaczac pojawiac w miejscu mojej bylej pracy gdzie ludzie mnie kojarza, ale nie wszyscy maja o mnie wyrobione jakies zdanie. 

Pytanie brzmi - Czy Karty doradzaja mi podjac ta współprace i zrezygnować np. za miesiac czy raczej odmówić od razu np jutro?

Moje obawy sa zwiazane nie z powpdu braku perspektyw, tylko z tym, ze z racji tego ze nie znam tej osoby, to nie chce sytuacji, żeby w przypadku zostawienia tej wspolpracy przeze mnie np. po miesiącu, zeby ta osoba, zaczela mnie obgadywac, czy robic jakies chore akcje z poczucia zalu ze ją zostawiłam. Jedna prace w tym miejscu juz rzucilam impulsywnie i nie chce zeby znowu poszla za mna fama ze zostaiwam ludzi z dnia na dzien, a nie jestem pewna czy ta osoba tskich rzeczy by nie rozpowiadala. 
Jaką Karty maja dla mnie rade w tej sytuacji? Magda 21.02.1986.824,od1.24 jaka
Odpowiedz

(06-08-2024, 19:46)Hazar napisał(a):  Witaj Anussshaka



Pytanie: czy najzwyczajniej w świecie nie warto sobie zaprzątać nim głowy i pozostać na stopie czysto zawodowej?
V Kapłan - Nie dasz rady nie zaprzątać sobie nim głowy, niestety ale cię weźmie i to poważnie, choć będziesz sobie próbowała studzić głowę.
Możliwe że urodzi się z tego romans, chyba że morale nie pozwolą. 
Na razie nie widzę w ogóle Gościa, bo wszystko przykrył dym z twojej głowy. 
Musisz spokojnie poczekać, aż emocje trochę opadną, bo na teraz to bez znaczenia czy warto, czy nie warto Oczko To  dla ciebie szóstka w totka.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

Dziękuję za wróżbę Uśmiech Ten Kapłan brzmi całkiem dobrze  Uśmiech
Odpowiedz

Witaj Ktotowie


Pytanie: Czy Karty doradzaja mi podjac ta współprace i zrezygnować np. za miesiac czy raczej odmówić od razu np jutro? 

9 buław - Nie widzę, coś jest ukryte, schowałaś mi twarz. Musisz sama sobie z tym poradzić.
Masz zdrowe plecy więc udźwigniesz złą decyzję, powinnaś brać już odpowiedzialność za swoje wybory.

Pomyśl i wybierz, na tym obiera się żywot, wybór to jego istota Oczko

Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dobry wieczór Hazar,
Wracam z weryfikacja - wczoraj zadałam pytanie, dziś z samego rana zanim zdążyłaś mi odpisać, podjęłam decyzją po krótkiej konsultacji z osoba z wczesniej weryfikacji - brak dlugofalowej współpracy w tej materii. Wiec decyzja jest na NIE. I moze stad się ukazalo to "schowanie twarzy"

Diękuję Ci bardzo, nie za trafne wróżby, tylko chce nazwać to inaczej - za trafne drogowskazy🍀🪽❤️
Odpowiedz

Witaj Hazar,
chciałabym Ciebie poprosić o wróżbę na relację z moim partnerem. Nie jesteśmy małżeństwem ale mamy dwójkę cudownych dzieci. Rozstaliśmy się jakiś czas temu ponieważ on pił i nie pomagał mi w domu. Ok rok temu zaczął naprawiać nasz związek, pomagać mi przy dzieciach i wydawało się że chce wrócić. Jednak 3 miesiące temu pokłóciliśmy się o pieniądze i znowu stał się chłodny i obojętny. Z pewnych źródeł wiem że pojawiła się jakaś kobieta, która bardzo o niego zabiega.

Moje pytanie jest czy jest szansa na odbudowanie naszego związku i czy jeszcze będziemy razem? Czy on coś do mnie czuje?
Dane wyślę na pw.

Z góry dziękuję za poświęcony czas 😊🤗
Odpowiedz

Witaj Stokrotka



Pytanie: Moje pytanie jest czy jest szansa na odbudowanie naszego związku i czy jeszcze będziemy razem?
9 Kielichów, 3 monety - To zależy od twojej cierpliwości. Nie wygrasz na pewno z jego słabościami. On po prosu lubi przyjemnie żyć i kasa zawsze będzie problemem, bo potrzebuje jej na zaspokajanie siebie. Możesz mu ciosać kołki na głowie, ale pełnego efektu nigdy nie osiągniesz. Nawet jak go wyrzeźbisz z jednej strony, to z drugiej mu oczko wypadnie. Musiałabyś go brać takiego jaki jest i próbować mozolnie mu naświetlać swoje potrzeby.  Ale tak jak mówię. Najważniejszy jest dla niego "ja" i trzeba by to zwyczajnie zaakceptować.
Jeśli jesteś w stanie się dla niego poświecić i jeśli zaprzęgniesz się do pługa, to odbudujesz ten związek. Sama.


Czy on coś do mnie czuje?
9 Monet - Ustawił się jak model. To jest raczej Człowiek który, nie obdarza uczuciami. 
Nie należy go tez za to winić, może nikt go tego nie nauczył, albo zwyczajnie nie ma takich potrzeb. 
Porównać go można do abstynenta w gronie alkoholików. Upojeni nie mogą zrozumieć trzeźwego i podkreślają jak jego życie jest ubogie, bez tych wszystkich doznań zmysłowych, potęgowanych przez etanol.
Panu wystarcza miłość własna i nic tego nie zmieni. 
Po prostu taki jest.

Ale warto włożyć prace w tą relację ze względy na dzieci.
Zobaczą jaki może być Człowiek, że szacunek do niego to przede wszystkim akceptacja tego jaki jest. Że tak naprawdę możemy wymagać tylko od Siebie. I że można kogoś kochać, bez oczekiwania na wzajemność.


Niczym sie nie martw. Zawsze możesz wybrać inny model Oczko Ciesz się drobiazgami.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Boziu Hazar narozrabiałam
Jak mnie tamten mężczyzna zostawił i zaczął wysyłać do mnie zdjecja jego nowej kobiety i ich wspólne zdjecia i pisał jakby była najlepsza na świecie, pisał co do niego mówi, jak na niego patrzy tylko nie wierzę, że mogła mówić słowo w słowo to samo co ja mu powtarzałam jak wyjątkowy jest dla mnie. Poprosiłam by tego nie robił, że nie chcę tego słuchać co jest między nimi, ale nie przestał. 
I tu się zaczyna ja jestem naprawdę dobrą kobietą z każdym byłym utrzymuje kontakt koleżeński nawet jak byla sytuacja że poszedł do innej, ale siedlismy i sobie wszystko wy tłumaczyliśmy, a tu zero rozmowy zero wyjaśnień jeszcze takie postępowanie poczułam się strasznie zraniona i zrobiłam coś okropnego wszystko to co do mnie pisał wysłałam do tamtej kobiety zaślepiła mnie wściekłość a jego zablokowałam i napisałam że jest kłamca i narcyzem
Moje pytanie czy on nie bedzie się na mnie mścił? Czy powinnam go przeprosić za to co zrobiłam? Mimo wszystko kiedyś chciałabym mieć z nim kontakt za jakaś chwile nie teraz bo był dla mnie ważny pomimo wielu sprzeczek dobrze się spędzało czas z nim.

If You Can Dream It, You Can Do It
Odpowiedz

Witaj Danka


Pytanie : Moje pytanie czy on nie bedzie się na mnie mścił?

XVIII Księżyc - W żadnym razie. On w głowie ma tylko jedną kobietę, widzę ją nagą i zapraszającą do intymnych uniesień. Nic innego się dla niego teraz nie liczy, uwielbia na nią patrzeć, szczególnie nocą. Jak na nią patrzy zapominana o całym świecie.


Czy powinnam go przeprosić za to co zrobiłam?
10 Mieczy  - Raczej nie, wszystko co zrobisz to już bez znaczenia. Twoje działania jak przeprosiny, nie mają już wagi czy wartości. Drogi się rozeszły i nie ma potrzeby splatać je powtórnie. 
A zwyczajnie należy wyciągnąć wnioski. 
Na przyszłość nie dopuszczać do takich sytuacji, by później trzeba było przepraszać. 
Niech sobie chłopina poużywa trochę życia.
On przesyłał ci te zdjęcia i mówi, bo Ona naprawdę jest piękna Oczko cudownie się na nią patrzy. Niesamowicie jest zmysłowa. 
Cieszy się jak Dziecko. A do Ciebie widocznie ma zaufanie, traktuje jak kumpla, bo nie widać żadnych intencji pod tym jego zachowaniem.

Zostaw to na razie, niech koło się samo toczy, ani nie pomagaj, ani nie pchaj nogi w szprychy. Za jakiś czas może sobie pogadacie.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dzięki wielkie Hazar nie będę nic robić niech sobie uklada z nią życie jak taka jest wola. I szczerze mam nadzieje ze tym razem da kobiecie szczęście a nie tak jak postąpił ze mną. 
Wszystkiego pieknego Buźki

If You Can Dream It, You Can Do It
Odpowiedz

Dziękuje Hazar za wróżbę i poświęcony czas 🤗
Zgadza się, że nie miał w dzieciństwie miłości rodzicielskiej ponieważ jego mama wcześnie odeszła (odebrała sobie życie) a ojciec się nim nie interesował. Być może dlatego nie ma w nim miłości.
Jak się poznaliśmy to wydawało mi się, że jest bardzo uczuciowy i zależy mu na mnie bo bardzo to okazywał, ale być może to była tylko kwestia tego żeby mnie zdobyć, bo nie za bardzo chciałam się z nim spotykać.

Dzisiaj mi oznajmił, że chce układać sobie życie z tą drugą kobietą.
Czy mogę zadać jeszcze jedno pytanie? Czy on naprawdę się w niej zakochał i czy jest szansa żeby wrócił do domu i rodziny?

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🤗
Odpowiedz

Stokrotko


Pytanie: Czy on naprawdę się w niej zakochał i czy jest szansa żeby wrócił do domu i rodziny?

Rycerz kielichów - Emocje na pewno macą mu rozum. Jeśli się zakochał, to bardziej po "kobiecemu" jakieś ukryte struny poruszyła w jego sercu. Na pewno czuje, ale nie interpretuje, jest tego i dużo i nowe dla niego.

Dołożenie 4 Miecze - Nie licz na powrót rodziny, nie czuje potrzeby jej posiadania, raczej będzie się odcinał, a jeśli zaczniesz wymagać może reagować z agresją.

To co teraz czuje, On tego nie pojmuje. 
Dobrze że się zakochał i powinien jeszcze wiele razy, może za którym razem zrozumie o co w tym wszystkim chodzi, ale jeszcze długa droga przed nim.
Nie licz za bardzo na jego wsparcie, ale też nie zwalniaj go z obowiązków rodzicielskich. 
Spokojnie z rozwagą przypominaj że jest Ojcem.
Z miłością do Partnera musi poradzić sobie sam.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję za wróżbę, chociaż bardzo mnie zmartwiła i zabolała. Wiem, że teraz muszę sobie radzić ze wszystkim sama. Mam nadzieję, że jeszcze los się do mnie uśmiechnie bo w życiu miałam same rozczarowania w związkach.
Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam cieplutko 🤗
Odpowiedz

Czasami tak bywa Oczko ktoś musi odejść z twojego życia, by mógł pojawić się ktoś nowy Oczko

uszy do góry
Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

(10-03-2024, 19:26)pomarańczka napisał(a):  
(07-03-2024, 19:15)Hazar napisał(a):  Witaj Pomarańczka


Pytanie: Czy moje stanowisko w firmie jest w jakiś sposób zagrożone?

XVII Gwiazda - To stanowisko już jest w ruinie, ale tym się nie martw. Ty jesteś tam gwiazdą i nie przywiązana do stołka. Najwyżej zmienisz miejscówkę, a na obecnej nikt już nie zagrzeje czterech liter.

Jeśli firma przyoszczędzi to raczej nie na Tobie, a na miejscach pracy. Na ten moment utrzymujesz się na powierzchni.

Wszystkiego dobrego
Hazar

Dziękuję Hazar  Uśmiech Postaram się zatem trochę uspokoić, bo przyznam, że mnie te moje analizy w głowie dość mocno wystraszyły.

Droga Hazar,
minęło 5,5 miesiąca od Twojej wróżby. Póki co pracuję tak jak dotychczas - to samo stanowisko, obowiązki. W tej materii nic się nie zmieniło. W kwietniu dostałam pewnego rodzaju wyróżnienie przyznawane co kwartał. Nie jestem jednak spokojna, bo niepokojące rzeczy dalej się dzieją - mam na myśli zwalnianie ludzi albo długie nieobecności różnych pracowników. Przestraszyłam się i zaczęłam rozglądać się za inną pracą, ale na razie zero zaproszeń choćby na pierwszy etap rekrutacji.

Czy jesteś w stanie spojrzeć w karty, zapytać:
1. Czy w obecnej firmie jeszcze coś mnie czeka, czy też jestem do odstrzału?
2. Czy w tym roku jest szansa na znalezienie innego, lepiej płatnego zatrudnienia?
Dziękuję i pozdrawiam Kwiatek

"Nawet jeśli to nie to
Usiłuję uwierzyć w coś"
Odpowiedz

Witaj Pomarańczka


Pytania: 
1. Czy w obecnej firmie jeszcze coś mnie czeka, czy też jestem do odstrzału?
Królowa Monet, 0 Głupiec - Twoja pozycja nadal pokazuję się jako niezagrożona, jeśli już to tobie coś strzeli do głowy i spróbujesz złapać inną robotę.

2. Czy w tym roku jest szansa na znalezienie innego, lepiej płatnego zatrudnienia?
4 kielichy - Szansa jest ale niewielka, nie widać byś aktywnie szukała, raczej siedzisz i sobie rozmyślasz o tym zatrudnieniu. 
Niestety do końca roku raczej nie zmienisz obecnego kieratu. Coś/ktoś może cię skutecznie zatrzymać na obecnym miejscu.


Na pewno nie powinnaś tracić wiary w siebie, bo widzę cię jak specjalistkę. Twoja wiedza jest tak mocno ugruntowana, że trzeba by było być idiotą by pozbywać się takiego pracownika. Zawirowania są teraz wszędzie, ale w chaosie zawsze jest stała, wokół której musi się obracać Oczko
Ty akurat jesteś w epicentrum.
 
Co do zmian, też dobry pomysł, ale trzeba by było się podnieść z krzesła i pukać do drzwi. Sam z siebie raczej nikt cię nie zaprosi.
Wybór należny do Ciebie Oczko


Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję, że zechciałas spojrzeć w karty 
Czyli to znów moje lęki, niska samoocena pętają mnie w pułapkę myśli w stylu "zwolnią mnie" 
Postaram się z tym walczyć.

"Nawet jeśli to nie to
Usiłuję uwierzyć w coś"
Odpowiedz

Witaj Hazar, 

Ostatnio wspomniałaś, że do końca roku czeka mnie działalność a nie etat. Póki co nigdzie nie pracuje (czyli etat nie), ale dzialalnosci tez nie widać (pomijajac oferte ktora odrzucilam a byla to możliwość działalnosci na dluższą metę, ale to bylo to co, co określiłaś że nie mialo racji bytu, ale ja też to odrzucilam z innych powodów osobistych).

Sytuacja wyglada na ten moment tak:
Obecnie nigdzie nie pracuje bo zrobilam sobie wolne a myśli w głowie się mielą.
Chce miec swoj sklepik (warzywny), ale blokuje mnie strach że samej ciezko bedzie mi coś otworzyć od podstaw. Łatwiej byłoby mi to zrobić to z drugą osoba (ale nie ma jej obok mnie), albo przejąć po kimś już dzialajacy sklep (czasamk łut szczęścia da nam taka możliwość).

Hazar, czy jestes w stanie zerknąć w Karty i powiedziec mi ktorą opcję Karty widza na najblizszy czas:

1. Poznam kogoś z kim zaloze sklep ?
2. Trafi się oferta przejęcia sklepu po kimś i wtedy będe działac samodzielnie?
3. Etat (choć naprawde nie mam ochoty na niego).

Magda 21.02.1986
Odpowiedz

Witaj Ktotowie


Pytanie: czy jesteś w stanie zerknąć w Karty i powiedzieć mi którą opcję Karty widza na najbliższy czas?

5 kielichów - Nie widzą żadnej, czekaj cierpliwie na swój czas, który nadejdzie z końcem roku. Na najbliższy czas siedzisz sobie w mroku i topisz smutki w kieliszku. Wybieraj lekkie i dobre trunki, nawet w tym można odnaleźć ukryte piękno.

Trzymaj się wcześniejszej prognozy.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Hazar, przerażasz mnie
Skąd wiedziałeś ze wieczorami lubię się podelektować obecnie trunkami i pomęczyc glowe myslami
Wieczorne piwko, nawet owocowe nie jest takie zle 
Będę się trzymać poprzedniej prognozy. Wrócę, jak zawsze, z weryfikacją. Dziękuję 🍀
Odpowiedz

Witaj, chciałam zapytać, dlaczego ten człowiek nie chce się ze mną spotkać? Czym go zraziłam do siebie? (A może po prostu poprzewracało mu się w głowie? ) Jak to naprawić? Pozdrawiam
Odpowiedz

Witaj Rozalka


Pytanie : co go boli ?

8 Mieczy - Osaczasz go, na razie jeszcze go nie boli, ale ostrza twojej uwagi są coraz bliżej skóry.
Nie dajesz mu przestrzeni, dlatego się odsuwa. Gdzie się nie odwróci wszędzie Ty i Ty.
musisz czekać na kontakt, czy propozycje z jego strony. Jeśli utrzymasz dotychczasowa tendencje znajomości, On sobie dobrze ja przemyśli i definitywnie zerwie znajomość. 
Zaczęłaś go obdzierać, albo z męskości, albo z godności. Zorientował się, że jakieś te twoje metody, nie były do końca czyste.


Daj mu decydować kiedy może się odzywać do Ciebie, a kiedy nie. Jeśli to za dużo, to trzeba sobie tą znajomość przemyśleć, bo w tej chwili nie idzie w dobrym kierunku.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Podziękowania Hazar dla Ciebie  Buźki
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości