nie jest to moje ulubione narzedzie pracy
karty bardziej do mnie przemawiaja, jestem wzrokowcem
nie korzystam z niego zbyt czesto, efekty raz sa, raz nie ma
zatem - ode mnie tylko garsc informacji
kupujac wahadelko na poczatek wybierz Karnak lub Izizs, nie za lekkie - tak, zebys je troszke czula w dloni
moze byc mosiezne, o wahadelkach poszukaj np. w sklepie Ciszaka, Ciszak produkuje i sprzedaje wahadelka, ma dobra marke
mozesz (wlasciwie : powinnas
) je oczyscic przed 1-szym uzyciem
a takze (zazwyczaj) oczyszcza sie po kazdy uzyciu, niektore wahadelka sa podobno samooczyszczajace sie (Karnak, o ile sie nie myle)
nie kupuj Ozyrysa - ma piekny ksztalt, ale ostre, silne promieniowanie
-nie wszystkie wahadelka sa dla poczatkujacych z racji promieniowania, jakie emituja
na poczatku pracy z wahadelkiem trzeba dobrac jego dlugosc 9sznureczka) i zrobic w tym miejscu wezelek
umow sie z wahadelkiem , ktore obroty/ruchy sa na "tak", ktore na "nie"
poczytaj troszke -np. Powell'a
do pracy z wahadelkiem jest cale mnostwo tablic, do znalezienia w literaturze i internecie