Gabinet dietetyczny Bodymindspirit
#40

Omena89 napisał(a):Chciałabym poprosić o rade ! W ciągu 3 miesięcy schudłam 11 kg, dzięki aktywności fizycznej i przez stres. Obecnie moja waga stoi w miejscu od ponad miesiąca i nie może spaść w dół. Jem to na co mam ochotę i czasem zdarzają się u mnie grzeszki żywieniowe. 2 razy w tygodniu chodzę na zajęcia Zumby i dużo spaceruje. Czasami także ćwiczę w domu lub tańczę, jednak jak na złość waga stoi Beczy

Do mojej wymarzonej wagi zostało 4,5 kg. Co muszę zrobić, żeby waga poszła w dół? Zwiększyć ilość ćwiczeń ? Czy też ograniczyć spożywane kalorie?
Dziennie spożywam około 1000-1300 kalorii.

Omena89 zacznijmy od tego, że waga jest największym wrogiem odchudzania. To jest wartość bardzo niewymierna, ponieważ mięśnie są cięższe od tłuszczu, a "wymarzona waga" często jest mylona z wymarzoną sylwetką. Wiec mierz się i przeglądaj w lustrze, bo możliwe, że wyglądasz już super, ale w głowie ubzdurałaś sobie, ze masz ważyć mniej. Może być też tak, że przy aktywności fizycznej 1000-1300 kalorii to może być za mało i organizm zamiast na spalanie nastawia się na tryb przetrwania, waga staje w miejscu, bo organizm się broni, spowalnia metabolizm i jednocześnie każdą nadwyżkę odkłada. Ja bym radziła, żebyś zaczęła jeść 5 posiłków dziennie. Ważne by były zbilansowane - zawierały pełnowartościowe białko (jajka, twaróg, mięso, ryby, owoce morza), węglowodany złożone (pełnoziarniste pieczywo, kaszę, ryż, płatki owsiane) i warzywa (najlepiej zielone - wszelkie kapusty, sałaty, ogórki, papryka, cukinia, szpinak, brokuły, brukselka itp.). Dostarczaj tyle, żebyś się po takim posiłku czuła najedzona. Jedzenie czysto bardzo pomaga organizmowi zrozumieć, że nie ma potrzeby nic magazynować.
Spróbuj też pić więcej wody - czystej mineralnej. Dzięki temu organizm nie będzie magazynował i może się okazać, że w ciągu doby spadnie Ci dodatkowy kilogram czy dwa.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości