14-05-2014, 21:14
13taWróżka napisał(a):Jakie jest wasze zdanie w temacie pytań o śmierć własną lub czyjąś? Wiem, że jest przekonanie, że nie powinno się o to pytać. Ale kiedyś dawno temu słyszałam, jak kobieta opowiadała koleżance, że wróżka wywróżyła jej śmierć męża (sprawdziło się), a więc nie wszyscy tej zasady przestrzegają.Mnie ostatnio w rozkładzie wyszła śmierć pewnego człowieka. Moja babcia powtarzała, że śmierć chodzi za człowiekiem przez okrągły rok przed jego śmiercią, dzięki temu można ją w prosty sposób wyczytać z kart, bo ona koronuje cały układ.
Uważam, że wróżka nie powinna informować o tym rodziny, bądź głównego zainteresowanego- nie mamy prawa pozbawiać tych ludzi złudzeń. Pamiętajmy, że wróżka też człowiek i czasem każda z nas może się pomylić i o tak delikatnych sprawach nie powinniśmy mówić.
Jeśli widzimy jakieś zagrożenie, które może się katastrofalnie skończyć powiedzmy na przykład "bądź ostrożniejszy za kierownicą"
Tak wprost o śmierć nie pytam, ale gdy zadaje pytanie o zdrowie danej osoby, śmierć może nam "wyskoczyć"