Etyka w tarocie

Wrozyłam komus kto ma mame smiertelnie chora jej nie powiedzialam o jej losie ale jej synowi tak.Niestety powoli sie sprawdza.
Ja sie boje o to pytac dla kogos bo ja sie sama nie boje smierci.
Karty moga sie wkurzyc czy zbuntowac.
Poza tym nie kazdy ma mocno psyche i to wytrzyma.
Poco to wiedziec?kkazdy kiedys umrze.
Jesli sie pokaze mozna ostrzec ale delikatnie
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Etyka w tarocie - przez goya - 27-01-2011, 10:04
RE: Etyka w tarocie - przez Barbara - 07-05-2018, 21:00
Etyka w tarocie - przez Mikesz - 19-04-2017, 17:40



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości