Odpoczynek od kart, koniec z wróżeniem?
#22

Filifionko, zgodzę się ze wszystkim co napisałaś a w szczególności z przedostatnim zdaniem "Tak na prawdę to od nas zależy czy się nadajemy czy nie - czy jesteśmy otwarci i chętni na współpracę z kartami". Ja widocznie wówczas nie byłam gotowa Uśmiech No i dziękuję za trzymanie kciuków.
Choć zdaję sobie sprawę, że nigdy nie będę tak dobra jak Wy w stawianiu kart by pomagać innym, to jednak czasem może karty szepną mi samej jakąś podpowiedź.
Chociaż nie czuję się na siłach, by pytać na chwilę obecną o poradę (np. jak powinnam postąpić w ważnej dla mnie sprawie, jaka decyzja będzie najwłaściwsza, czy życie ułoży mi się z panem X dobrze, jeśli mu zaufam...itp.) bo o takich sprawach rozmawiam z wprawionymi Wróżkami, bardziej im ufam niż sobie. Nie chcę źle odczytać kart. Jednak taki wstęp, jak np. wspomniane wcześniej "co przyniesie każdy kolejny dzień - w nadchodzącym tygodniu" jak najbardziej z uśmiechem sobie machnęłam Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości