16-01-2015, 15:22
ja zawsze odczuwałam "magiczne siły" wokół mnie, o tarocie pierwszy raz dowiedziałam się w wieku mniej więcej zerówkowym, bo mama przy mnie robiła rozkłady. później w podstawówce dowiedziałam się o numerologii.. no i tak całe życie mi ta ezoteryka towarzyszyła, zawsze się tym interesowałam i zawsze inaczej postrzegałam ten świat, swój cel na Ziemi itd. bardziej się skupiam na swoim wnętrzu niż na sprawach materialnych. A że ostatnio mam taki kryzys i zastój w życiu, porzuciłam też sztukę i malarstwo przez brak chęci do życia, wpadłam na pomysł, że powinnam sobie wymyślić nowe hobby to raz, a dwa też zbliżone do mojego wnętrza no i oczywiście, że nawet nie musiałam wpadać na to, że to będzie tarot, tylko ta myśl wypłynęła od razu. chciałam też znaleźć forum do pomocy i ogólnego wsparcia, no i co bardziej może pociągać niż zlepek słów 'dobry' i 'tarot'
przy okazji mi powróżono i tak tu zostałam.. kilka dni po "hasaniu" tutaj kupiłam sobie Osho, a teraz wybieram następną talię
pozdrawiam Was wszystkich !
przy okazji mi powróżono i tak tu zostałam.. kilka dni po "hasaniu" tutaj kupiłam sobie Osho, a teraz wybieram następną talię
pozdrawiam Was wszystkich !
