Religia a karty. Czy tarot to grzech?

Joanna napisał(a):A ok. Czyli podtrzymuje. Nie chce sie zaglebiac. Wychowalam sie w tej religii. Ogolnie religie niezbyt przychylnie patrza na Tarot bo chodzi o to, zeby myslec samodzielnie. Jednakze moglabym wisiec ciagle na innych a tak w przypadku trudnych pytan zasiegam porady Tarota. I nie widze w tym nic zlego. I nie jest to demonizm, i mam nadzieje ze nie jest to astral. Glownie odwoluje sie do wspolnej wiedzy, do tego ze wszyscy sie przenikamy, ze pracuje sama ze soba - bo na siebie najbezpieczniej wrozyc. I nadal podtrzymuje, ze to nic zlego.

..nie chodzi o to, zeby myslec samodzielnie, ale zeby nie zagladac w przyszlosc bez zgody Boga, gdtz to tylko Bog moze wybrac czlowieka na proroka, ktory przepowie przyszlosc..przyszlosc to los napisany przez Boga w chwili stworzenia czlowieka, i tylko Bog zna koleje jego zycia i godzine smierci..chcac poznac przyszlosc, siegamy po wiedze boska, a za to juz dwoje wylecialo z Raju...

Sadze, ze kazdy w swoim sumieniu powinien rozwazyc, czy Tarot jest dla niego grzechem czy nie, i nie robic nic przeciwko sobie i swoim przekonaniom..nic wberw sumieniu.. Buźki
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości