Religia a karty. Czy tarot to grzech?

Masław napisał(a):Poranna nie możesz mówić jestem np. Katolikiem i sobie wróżyć. To właśnie miał pokazać ten przykład.
Są pewne reguły wiary i zasady i albo się zgadzasz z nimi albo nie. ..jest albo tak albo nie. ..nie ma nie wiem albo może czy częściowo. .. i to jest sens pytania Artura....czy jesteś np katolikiem czy nie? !
Jeśli tak to nie wróż...jeśli wrozysz to nie jesteś. ..proste!
Ludzie ciągle myślą że potargują się o coś lub wykpią...
To że zbaczymyna temat katolicyzmu to inna sprawa...

..Janku, masz racje w 100%..lecz wiekszosc z nas, Katolikow przyjela wiare wtedy, gdy nie mogla jeszcze za siebie decydowac..wiec te zasady zostaly jej jakby wbrew woli narzucone.dlatego wyglada to tak, jak wyglada..nie ma zapalu, nie ma pasji, nie ma przestrzegania zasad...jesli taka osoba bedac juz dojrzala stwierdzi, ze ta wiara, ten Kosciol jej nie pasuje, w kazdej chwili moze odejsc i zmienic wyznanie lub przyjac status ateisty lub abnegata..
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości