14-09-2015, 21:43
Ja weszłam w 4-kę... 9 lat temu ta 4-ka przyniosła mi znaczny przyrost w kilogramach, które dopiero 5-ka pozwoliła zgubić i złapać wcześniejszą linię. Mam nadzieję, że tym razem skumuluję materię w złotówkach, a nie w ciele Moja 3-ka przyniosła wiele niespodzianek, ale... cieszę się, że się zamyka. Przyniosła dużo załatwiania, ale mało wymiernych rezultatów W 4-ce przyjdzie czas pracy i rutyny, ale też i rytmu, którego trochę brakowało mi w ciągu ostatnich 12-tu miesięcy