[EvaHL]

Jestem już po 4 zabiegach. Podczas zabiegów znajdowałam się w dziwnym stanie między jawą a snem, w zawieszeniu. Przy pierwszym czułam wirowanie wokół ciała, II - uczucie rozgrzewania ciała, III - pulsowanie niektórych części ciała, przy IV zabiegu czułam błogość.
Po zabiegach zamiast pragnienia odczuwałam ogromny apetyt. Poza tym czułam się wyciszona, refleksyjna, miałam spowolnione reakcje, czułam się jak w kokonie - chroniona, spokojna i wyobcowana. Pojawił się dobry sen. Zaobserwowałam pierwsze efekty zabiegów: poprawiła mi się cera, przestała mnie boleć głowa (a ostatnio to się często zdarzało), czuje wewnętrzny spokój i zniknęły moje lęki. Jakby to powiedzieć jestem pogodzona ze światem, co ma być to będzie.
Chciałabym serdecznie podziękować Evie - jest wspaniałą osobą, dziękuje za podzielenie się swoim darem, bardzo mi pomogłaś

proszę Cię bardzo
Bardzo się cieszę, że Energia Reiki tak szybko pokazała "namacalne "efekty
Niech się zadzieje wszystko to co najlepsze dla Ciebie

Witaj Ewo
Chciałam Tobie jeszcze raz podziękować za wszystkie przekazy ,czuje się dobrze i po każdym przekazie była senność przy pierwszym zadziało się takie uczucie jak wyżej pisałam .Czy możesz mi napisać jaki stan był moich czakr ? I jak to wygląda po przekazach , Wiem że potrzeba czasu żeby wszystko się poukładało to co było chaosem . jeszcze raz dziękuję za Twoją pracę na de mną .

Twoje czakry przed zabiegami były na bardzo niskim poziomie,
robiąc im pomiar , skala pokazywała, że niestety ale są na minusie
( zresztą większość osób właśnie z takim stanem się do mnie zwraca)
najważniejsze jest to, że po oczyszczeniu i ściągnięciu negatywnej energii ,
czakry zostały zharmonizowane co zaowocowało znacznym polepszeniem ich pracy.
Czakry zaczęły miarowo pracować oraz z dnia na dzień wskakiwały na wyższy poziom wirowania.
Po ostatnim zabiegu mierząc poziom ich pracy - wynik był już zadawaljący.
Czakry przy 100% skali pokazywały, że obecnie pracują na poziomie 35-40 %

należy mieć na uwadze , że po zabiegu czakry jeszcze się "rozkręcają"
to na jaki poziom wirowania wskoczą, oraz jak długo utrzymają ten stan ,
wszystko zależy od ich stanu przed zabiegiem , oraz jak długo uda nam się
utrzymać z dala od negatywnej energii, która wciąż nas otacza i atakuje w postaci choćby złożeczenia
czy zawiści wysłanej w naszą stronę ...
dlatego ważne jest , by co kilka tygodni wykonać 1 zabieg tzw. podtrzymujący
podczas którego ponownie sprawdzam stan czakr oraz w razie konieczności na nowo je ustawiam,
bądź też zalecam kolejny cykl zabiegów - ale to już zawsze ustalam indywidualnie

rozpisałam się trochę, ale chciałam byście wiedzieli jak to wszystko wygląda,
bo nie wiadomo, kiedy czas pozwoli mi na to, by się nieco rozpisać ...

Życzę Wszystkim Magicznego tygodnia
i samych pozytywnych chwil !!!!!!!