20-11-2015, 13:44
barbara40 napisał(a):Rozumiem, że wróżbiarstwu przypisuje się okultyzm i dlatego jest prowadzony ten dialog, widzę, że posiadasz wiedzę na ten temat nie małą, to powiedz mi gdzie są znaki okultystyczne np. w zwykłych, klasycznych kartach? Do czego zmierzam, otóż chyba wiesz, że tarot jako taki, swe początki miał jako karty do gry...
Najbardziej 'zakręconą' odpowiedź na Twoje pytanie przeczytałem dwa miesiące temu na stronach Prawosławno-Monarchistycznego Bractwa Ikony Miłościwego Chrystusa Zbawcy a treść znajdziesz tutaj:
<!-- m --><a class="postlink" href="https://bractvospasa.wordpress.com/2015/09/24/satanistyczny-charakter-symboliki-masci-karcianych/">https://bractvospasa.wordpress.com/2015 ... arcianych/</a><!-- m -->
Wbrew pierwotnemu stwierdzeniu, iż ten tekst to czysta 'świrologia' po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku, że zasadniczo jednak tak nie jest.
Podobnych/tożsamych argumentów używano w historii, w obrębie Kościoła Rzymsko-Katolickiego, w odniesieniu do gier karcianych i kart w ogóle. Ta niechęć do gier do dnia dzisiejszego dnia przewija się w nauczaniu niektórych formacji kościelnych ze wskazaniem na niebezpieczeństwo hazardu i szkód, które zdaniem fanów tej teorii mogą nieść rozrywki karciane, w tym alkoholizmu i rozpusty. Tylko sporadycznie spotyka się odwołania do bałwochwalstwa, czy wprost okultyzmu. Z tego co pamiętam przeleciał mi przed oczyma jakiś tekst w tym temacie, ale nie pamiętam już gdzie
Ps. W tej hazardowej tonacji Katechizm także wspomina o kartach do gry w formie ostrzeżenia:
2413 Gry hazardowe (karty itd.) bądź zakłady nie są same w sobie sprzeczne ze sprawiedliwością. Stają się moralnie nie do przyjęcia, gdy pozbawiają osobę tego, czego jej koniecznie trzeba dla zaspokojenia swoich potrzeb i potrzeb innych osób. Namiętność do gry może stać się poważnym zniewoleniem. Nieuczciwe zakłady bądź oszukiwanie w grach stanowi materię poważną, chyba że wyrządzana szkoda jest tak mała, że ten, kto ją ponosi, nie mógłby w sposób uzasadniony uznać jej za znaczącą.