20-11-2015, 14:17
Tę stronę już czytałam kiedyś i właśnie pracuję nad tym zagadnieniem... myślałam, że coś nowego wniesiesz.
Jeszcze chciałam dodać do mojej wcześniejszej wypowiedzi, że już tyle się mówi o samej religii, wiary, ale nic tak naprawdę lub nie wiele było powiedziane na temat samych kart tarota, czym on właściwie tak naprawdę dla nas jest, że zasługuje na miano grzechu... W tym dialogu jak na razie widzę tzw. odbijanie piłeczki, tu jest napisane to, a ja to rozumiem tak i tak... jeśli chodzi o przywołane tutaj cytaty. Można by spróbować teraz zastanowić się nad samym zagadnieniem czym tak właściwie jest Tarot i dlaczego tyle jemu się przypisuje i dobrego i złego... doszukać się w nim samym tego ewentualnego grzechu.
Jeszcze chciałam dodać do mojej wcześniejszej wypowiedzi, że już tyle się mówi o samej religii, wiary, ale nic tak naprawdę lub nie wiele było powiedziane na temat samych kart tarota, czym on właściwie tak naprawdę dla nas jest, że zasługuje na miano grzechu... W tym dialogu jak na razie widzę tzw. odbijanie piłeczki, tu jest napisane to, a ja to rozumiem tak i tak... jeśli chodzi o przywołane tutaj cytaty. Można by spróbować teraz zastanowić się nad samym zagadnieniem czym tak właściwie jest Tarot i dlaczego tyle jemu się przypisuje i dobrego i złego... doszukać się w nim samym tego ewentualnego grzechu.