Jakie są wasze ulubione / nielubiane karty w tarocie ?
#12

marksa napisał(a):Mi znowu bardzl czesto wyskakuje papiez zwlaszcza kiedy pytałam o relacje partnerskie z pewną osoba. Prawie zawsze wiem, ze mi sie gdzies tam bedzie przejawial. 5 masz racje Luks tez nie lubie. To takie wstreciuchy , co mowia rob co chcesz i tak nic z tego hahah
Próbuje sie zastanowic nad tym co mowila Ladi odnosnie kart, które mi sie nie pojawiaja. Nie wiem czy takie sa ? Moze za duzo z kartami przebywalam hahah w ostatnim tyg widze coraz wiecej glupca i cesarzowej. Nie wiem jak oni sie razem do siebie maja haha moze karta Sily ? Ona mi stosunkowo rzadko wychodzi.
Kurcze Luks zaskoczyles mnie z 6 mieczy bo mi wyskakuje od 2 dni pytając o takie rzeczy jak co robic lub czy to ma sens i ja zawsze ja widze jako karte odciecia się i odejscia od problemow , czyli definitywny koniec na dzien dzisiejszy ? Uśmiech
Każda karta ma spektrum znaczeń, aby stwierdzić co określa w danej chwili trzeba wziąć pod uwagę jakie było pytanie - co chcieliśmy się dowiedzieć, poza tym jakie karty stoją obok. 6 mieczy często jest kartą ucieczki, ale ma też inne znaczenia. 6-tki generalnie są pozytywnymi kartami, oznaczają bowiem etap spełnienia w każdym z żywiołów. I muszę przyznać, że lubię wszystkie 6-tki.
Co do tarotowych 5-ek to są to karty na ogół przykre. To nie prawda, że mówią, że nic nie wyjdzie. O ile 5 monet faktycznie mówi o braku szans, 5 buław pokazuje po prostu, że będzie trudno, ale konkurencję da się pokonać i wygrać. Z kolei 5 mieczy mówi, że zdobędziesz co będziesz chciała, ale będzie Cię to dużo kosztowało. Jeśli chcesz osiągnąć cel bez względu na koszty, to się uda. to takie dochodzenie do celu po trupach, ale też ze znacznymi stratami dla siebie. Odwrócona mówi o sromotnej klęsce. Przynajmniej ja tak czuję tę kartę i tak mi się sprawdza. Ale nie lubię tej karty.
Siła jest dla mnie taka nijaka, średnio ją czuję.
Papież jest kartą ochronną, przynosi wiedzę i oświecenie. W kwestiach uczuciowych zwykle mówi o koleżeństwie, pokrewieństwu dusz, ale jest to takie platoniczne. Wbrew pozorom nie najlepsza karta dla miłości. W wyjątkowych sytuacjach może pokazywać ślub kościelny. Ale na co dzień to przyjaźń. Nie mam specjalnego sentymentu do Arcykapłana, ale nie czuję też niechęci.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości