06-10-2016, 17:07
To prawda,tyle tylko,że jestem na takim etapie swojego życia,że nie potrafię funkcjonować w pojedynkę.Brakuje mi drugiej połówki jak ręki.Wegetuję ,nie oddycham bez drugiej osoby,co często jest przyczyną trudnych relacji.z których nie potrafię się uwolnić,albo nie chcę mimo,że wiem,że mi jest źle.Jakbym uważała,że lepiej mieć kogoś niż nie mieć nikogo.Obecnie jestem po rozstaniu i bardzo cierpię i wcale te wróżby nie są dla mnie pocieszeniem.