04-02-2017, 10:09
Witam
Proszę o interpretację snu.
W śnie bawiłam się z noworodkiem, było to dziecko które mieszkało niedaleko mnie. Miałam go odnieś do domu, ale najpierw postanowiłam go nakarmić.
Położyłam go na kolanach i w ogromnej butelce z ogromnym smoczkiem (myślałam, że nie zdoła go włożyć do buzi, ale dał radę bez problemu), podałam mu herbatkę.
Potem gdy mój brat skończył karmić swoje dziecko i zostało jeszcze mleko, podałam mleko "swojemu" noworodkowi, bo stwierdziłam, że herbatka to za mało.
Noworodek był śliczny, czarne włosy, uśmiechnięty, zdrowy. Czułam, że zaczyna mi na nim zależeć. Pozdrawiam![Uśmiech Uśmiech](https://dobrytarot.pl/images/smilies/smile/usmiech.gif)
Aha, to jest drugi sen o noworodku w ciągu dwóch tygodni.
Proszę o interpretację snu.
W śnie bawiłam się z noworodkiem, było to dziecko które mieszkało niedaleko mnie. Miałam go odnieś do domu, ale najpierw postanowiłam go nakarmić.
Położyłam go na kolanach i w ogromnej butelce z ogromnym smoczkiem (myślałam, że nie zdoła go włożyć do buzi, ale dał radę bez problemu), podałam mu herbatkę.
Potem gdy mój brat skończył karmić swoje dziecko i zostało jeszcze mleko, podałam mleko "swojemu" noworodkowi, bo stwierdziłam, że herbatka to za mało.
Noworodek był śliczny, czarne włosy, uśmiechnięty, zdrowy. Czułam, że zaczyna mi na nim zależeć. Pozdrawiam
![Uśmiech Uśmiech](https://dobrytarot.pl/images/smilies/smile/usmiech.gif)
Aha, to jest drugi sen o noworodku w ciągu dwóch tygodni.