[Masław]

Ja jestem spod znaku Barana.

Od prawie 10 lat jestem szczęśliwym posiadaczem suczki rasy mieszanej. To jest mój pierwszy w życiu pies.
Niektórzy mówią, że to co łączy mnie i mojego psa jest co najmniej chore. Ale ja się tym nie przejmuję. Cieszę się że dałem jej dom, ciepłą miskę, własne, wygodne legowisko no i... no właśnie - miłość. Moja sunia zna i prawidłowo reaguje na słowo "kochać"

Jeżeli z czegokolwiek jestem w życiu najbardziej dumny, to z tego, że temu stworzeniu dałem trzy domy - dwa w mieście, jeden letniskowy na wsi, w których czuje się ona bezpiecznie pod każdym względem. A jeśli czegokolwiek bym sobie życzył, to tego aby ona nigdy, choćby przez chwilę nie zaznała smutku, żalu, cierpienia czy nie daj boże bezdomności.

Teraz już wiecie dlaczego wiele osób mi mówi, że to co łączy mnie i mojego psa jest chore? A niech gadają!

Pozdrawiam serdecznie!
Tomek z Barunią

Z tego co zaobserwowałem to Barany (jako znak zodiaku ) bardzo lubią psy. Pies jest największym ich Przyjacielem.