Kolendra
#3

       
   
Kolendra siewna (Coriandrum sativum L.) 
Inne nazwy: kolender, pieprzyk, pieprz polski. 
Angielska: Coriander.
Francuska: Coriandre. 
Niemiecka: Korian¬der. 
Rosyjska: Kiszmiec posiewnoj. 
Jej nazwa Wywodzi się od słów greckich: koris — pluskwa i annon — anyż. 
(Świeże liście i niedojrzałe owoce mają nieprzyjemny zapach pluskwy, który znika dopiero po dojrzeniu rośliny.) 

Zaliczana jest do najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. 
Już w obrazkowym alfabecie egipskim — tzw. zapisach hieroglificznych (ok. 2500 r. p.n.e.) udało się rozszyfrować informację, że nasiona pieprzyku były jednym ze składników używanych do produkcji oszałamiającego wina. 
Wzmianki o kolendrze (zwanej unschi) znaleziono również podczas żmudnego odczytywania pisma na zwojach słynnego egipskiego papirusu Ebersa, który powstał wprawdzie około 1500 r. p.n.e., ale według opinii niektórych badaczy jest w dużej mierze odpisem tekstów starszych o 10 wieków. 

W zapisach na papirusie zaliczano kolendrę (obok np. gorczycy, kminku, tymianku i piołunu) do roślin o wyraźnym działaniu uzdrawiającym. 
Roślina wchodziła też w skład specjalnego napoju piwnego sporządzanego przeciwko błędnicy egipskiej, a także maści stosowanej w bólach głowy. 
Nazwy aryjskie kolendry (dhanyaka i kusthumbari) podają autorzy pism sanskryckich powstałych w Indiach w VII — VI w. p.n.e. 
O nazwie hebrajskiej rośliny (gad) dowiadujemy się zaś ze Starego Testamentu. 

Kolendra była popularną przyprawą w starożytnej Grecji i Rzymie, skąd zawędrowała do Europy Środkowej. 
Figurowała pod nazwą coriandrum w pierwszym inwentarzu ogrodów cesarskich Karola Wielkiego z 812 roku. 

W Polsce roślina jako przyprawa znana była już w okresie wczesnopiastowskim, a w średniowieczu doceniono ją również jako lek na wiele schorzeń. 
Zmarły w 1573 roku autor Herbarza Polskiego, Marcin z Urzędowa uznawał kolendrę za popularne zioło: 
„Wiadomy koriander każdemu także i też dzieci w pieluszkach znają, pocukrowany raczej pożywają". 

Na przełomie XV i XVI wieku botanik i lekarz Stefan Falimierz tak pisał m.in.: 
„Koriander jest ziele, którego nasienia pospolicie pożywamy w lekarstwie (...) 
Też gdy proch koriandrów będzie pity z wódką boragową, oddala drżenie serdeczne". 
A Szymon Syreński (1542—1611) stwierdza: 
„Cukier na przyprawnym koriandrze cukiernicy czynią, który wiele na sobie cukru ma, a ten pospolicie do bankietów i szlaftrunków bywa używany". 

Kolendra siewna jest rośliną jednoroczną o cienkim wrzecionowatym korzeniu, z którego do wysokości 70 cm wyrasta obła, w górze rozgałęziona łodyga. 
Liście dolne dłogoogonkowe o blaszkach pojedynczych lub podzielonych na 3 do 5 listków wyrastających parami, brzeg blaszki ząbkowany. 
Liście środkowe również ogonkowe, 2—3-krotnie pierzastosieczne, na szczycie zaostrzone. 
Liście górne siedzące, swoim wyglądem zbliżone do środkowych. 
Roślina kwitnie w końcu czerwca i w lipcu, wytwarzając białe lub białoróżowawe kwiaty osadzone w baldachach 3—10-szypułkowych. 
Owoc stanowi żółtawobrunatna, okrągła (o średnicy do 5 mm), żeberkowata rozłupka rozpadająca się przy nacisku na dwie połówki. 

Kolendra zawiera m.in. olejek eteryczny, żywice, fitoncydy, związki kumarynowe, 
fitosterole, olej tłusty, związki białkowe i cukrowe, pektyny, skrobię i mikroelementy. 
Przyprawa wzmaga wydzielanie soków żołądkowych, znosi stany skurczowe mięśni gładkich i przewodu pokarmowego, poprawia perystaltykę jelit i hamuje w nich nadmierny rozwój bakterii, skutecznie znosi uczucie sytości, przez co znacznie poprawia apetyt, wykazuje działanie uspokajające i wzmacniające. 

Jako przyprawę można dodawać ją do ciast (pierników, keksów, mazurków) oraz do tłustych mięs, gotowanego grochu i kapusty. 
Na równi z gorczycą białą można ją stosować do marynowanych ogórków i śledzi oraz do wszelkiego rodzaju domowych konserw. 

Napar kolendrowy. 
1 łyżeczkę rozgniecionych owoców zalewamy 1 szklanką wrzącej wody i parzymy pod przykryciem przez 30 minut. 
Przecedzamy i pijemy 2—3 razy dziennie po pół szklanki przed jedzeniem jako środek regulujący trawienie, pobudzający apetyt, lekko uspokajający i rozkurczowy. 

Kolendrę warto uprawiać w ogrodzie. 
Wysiewamy ją w kwietniu w rzędy odległe od siebie o ok. 30 cm na głębokości 1 cm. 
Na 1 m2 wystarczy ok. 1,5 g nasion. 
Roślina wschodzi po 14—20 dniach i od razu trzeba ją bardzo starannie opleć oraz spulchnić ziemię pomiędzy rzędami. 
Kolendra wytwarza najpierw rozetę liści, z której wyrasta rozgałęziony pęd kwiatowy. 
Kwitnie od połowy lipca do sierpnia. 
Zbiór owoców rozpoczynamy w momencie, kiedy zaczną tylko brunatnieć, ścinając pędy na wysokości ok. 10 cm od ziemi. 
Pędy wiążemy w luźne pęczki, dosuszamy pod dachem (najlepiej na strychu). 
Owoce wykruszamy i czyścimy na sicie, a przechowujemy w szczelnie zamkniętych naczyniach. 

Ale uwaga, zarówno świeże, jak i suszone owoce tej rośliny spożywane w nadmiarze mogą powodować w organizmie niedobór witaminy B1 ; a także bóle głowy, nudności, a nawet senność. 

Olejku kolendrowego używa się w przemyśle perfumeryjnym do aromatyzowania wód toaletowych, kompozycji zapachowych, mydeł, płynów i past dezynfekcyjnych. 
Z tłuszczu nasion tej rośliny produkuje się niektóre środki piorące, m.in. Kokosal. 
źródło
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości