Wrotycz
#11

   
Dawniej wrotycz pospolity był również ważną rośliną leczniczą. 
Ziele zawiera głównie olejek lotny z tujonem jako najważniejszym składnikiem, następnie gorycz tanacetynę, żywice i wosk. 
W małych ilościach pobudza apetyt i przyspiesza trawienie. 
Stosowany zewnętrznie przynosi ulgę przy naciągnięciu ścięgien i bólach reumatycznych. 
W dawnych czasach posługiwano się nim jako trucizną, używano do balsamowania zwłok i barwienia tkanin.
Przyprawa i jej zastosowanie. 
W ubiegłych stuleciach to silnie pachnące ziele stosowane było chętnie do przyprawiania dań mięsnych, 
np. baraniny i dziczyzny. 
Anglicy przedkładali je nawet nad miętę. 
Co prawda było to w czasach, gdy nie istniały lodówki i gdy główna rola przyprawy polegała często na zagłuszaniu „haut gout" mięsiwa. 
Jest to istotnie przyprawa o dostatecznie intensywnym zapachu, aby przytłumić zapach i smak niezbyt świeżego produktu spożywczego. 
I dziś także stosuje się przyprawy o ostrym smaku, głównie jednak dla skompensowania niezadowalających właściwości smakowych produktów głęboko zamrożonych lub zakonserwowanych w inny zmieniający je sposób. 
A jednak wrotycz pospolity jako przyprawa prawie wyszedł z użycia. 
Dawniej stosowano go często do aromatyzowania ciast i puddingów. 
Dzisiaj, gdy kuchnia stała się wyrafinowana, intensywny jego zapach razi wysubtelnione zmysły węchu i smaku. 
Zgodnie z tradycją ziele wrotycza było używane jeszcze jako środek leczniczy 
w zaburzeniach żołądkowych występujących zazwyczaj na skutek spożycia zbyt obfitych posiłków świątecznych po dłuższym okresie postu.
 
Uwaga: większe ilości ziela są bardzo trujące.
Inne informacje. 
Jako roślinę ozdobną uprawia się Tanacetum vulgare f. crispum de Candolle, o dekoracyjnych, paprociowatych liściach.
źródło
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości