Ostrożeń
#15

[ATTACHMENT NOT FOUND]
Ostrożeń warzywny (Cirsium oleraceum )
Ciekawostki 
W Japonii i Indiach ostrożeń uprawia się jako warzywo. 
Nazwa rodzajowa Cirsium pochodzi od Kirsion, antycznej nazwy jakiegoś gatunku ostu o działaniu leczniczym (z gr. Kirsos – żylaki). 
Nazwa gatunkowa oleraceus znaczy warzywny (z łac. Olus – jarzyna, zielenina). 
Roślina ta ma kwiaty przedprątne i jest miododajna, odwiedzana i zapylana jest przez błonkówki i motyle. Służy też za schronienie dla wielu owadów. 
Gąsienice często ukrywają się między liśćmi osłaniającymi. 
Nasiona tej rośliny rozsiewane są przez wiatr. 
W okresach głodu ziele ostrożenia było traktowane jako warzywo. 
Młode pędy i liście używane były do gotowania barszczu. 
W czasie zsyłek na Syberii ratowało niejedno życie. 
Młode liście mają smak do złudzenia przypominający sałatę, później robią się gorzkie. 
Dzięki łatwemu rozmnażaniu wegetatywnemu i generatywnemu może opanowywać znaczne przestrzenie łąk. 
Dawniej uważany był za chwast, ponieważ bujnie rosnąc „zagłuszał” sąsiednie rośliny. 
Obecnie podkreśla się raczej jego wartość ze względu na wzbogacenie paszy w składniki pokarmowe. 
Jest chętnie zjadany przez bydło. Na paszę nadają się tylko młode rośliny, wzmacniają one system trawienny zwierząt. 
Konie żywione sieczką z ostrożenia nabierają gładkiej i lśniącej sierści. 
Już w średniowieczu znano właściwości ostrożenia warzywnego czyli czarciego żebra. 
Od setek lat stosowany jako naturalny antybiotyk przy zapaleniach i chorobach skóry. 
Podobno prababcie zwalczały nim trądzik i łuszczycę. Odwar z czarciego żebra stosowany wewnętrznie uspokaja nerwy, wzmacnia siły człowieka cierpiącego na ogólne osłabienie, odtruwa i oczyszcza organizm. 
Przekazy ludowe mówią, że Pan Bóg stworzył tę roślinę na pożytek ludziom, ale na złość Panu Bogu, diabeł chciał roślinę tę zniszczyć. 
Chciał więc zgryźć korzeń rośliny, ale w pośpiechu zapomniał, że korzeń jest twardy i drzewiasty. 
Wyłamał sobie przez to przedni ząb i na wieki został już szczerbatym. Ludzie przez to ten korzeń czartowym żebrem nazwali, bo po wykopaniu wygląda jakby był nadgryziony. 
Czarcie żebro od dawna znane było i stosowane w magii. 
Wierzono, że ma moc ochronną oraz odczynia uroki i klątwy. 
Dawniej czarownice stosowały tą roślinę do rzucania czarów na kogoś. Roślina usuwała też uroki rzucane przez złych ludzi.
Kąpiel z wywaru działa orzeźwiająco, „wyciąga” chorobę i złe moce z organizmu. 
Odwar czarciego żebra w czasie kąpieli gęstnieje lub galaretowieje. 
Na powierzchni wody z wywarem pojawiają się tak jakby tłuste plamy. 
Po kąpieli zdrowego człowieka „bez klątw” woda jest przejrzysta i nie zmienia swojego wyglądu. 
Kąpiele w zielu mają wypędzić, jak nazwa potoczna wskazuje, czarta. 
Wodę z kąpieli wylewano na rozstaje drogi lub odludne miejsca aby „uroki nie przeszły na innych”. 
źródlo

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości