17-01-2012, 20:20
Oj, chmielu, chmielu...
to najstarsza ze znanych obrzędowych pieśni weselnych, śpiewana przy oczepinach panny młodej.
Słowa pieśni:
Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Nie będzie bez cię żadne wesele,
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę,
To na dół, to ku górze,
Chmielu niebożę!
lub w wersji:
Oj, chmielu, oj niebożę,
niech ci Pan Bóg dopomoże,
chmielu niebożę.
Ażebyś ty, chmielu, na te tyczki nie lazł,
A nie robiłbyś ty z panienek niewiast.
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę...
Nie ma zgodności co do tego, z którego wieku pochodzi pieśń.
Utwór pochodzi prawdopodobnie z czasów pogańskich, przed przyjęciem przez Polskę chrztu w 966 r
Z wielu powodów i dla smutków wielu
Chciałabym dzisiaj mieć poduszkę z chmielu.
Zapach tych lekkich siwozłotych szyszek
Sprowadza mocny sen - zjednywa ciszę.
Gdzieś to czytałam, albo mi się śniło:
"Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość,
poduszkę z chmielu gdy sobie umościsz,
zaśnij bo na co życie bez miłości".
M. Pawlikowska-Jasnorzewska