29-01-2013, 18:02
O tych płomykach na polu już pisałam wcześniej.. a wiesz Sławku że mi też sie przydarzyło takie coś z kulą. Siedziałam sobie w nocy sama i ogladałam tv potem taka duza jasna kula pojawiła sie koło okna i poruszyła sie w prawo i w lewo a potem znikła.. przestraszyłam sie i od razu zaświeciłam światło zeby znowu tego nie widzieć i nie mogłam spać całą noc bo sie bałam Na drugi dzień powiedziałam w domu co widziałam ale powiedzieli ze miałam zwidy albo to były światła bo samochód przejezdzał drogą.. ok mieszkam kolo drogi ale nie ma mowy żeby to były światła samochodu.. Na szczęście już tego drugi raz nie widziałam.. Czasami mam takie uczucie że ktos sie patrzy na mnie ale jak patrze kto to nie ma nikogo.. Może ze mną coś nie tak albo przewrażliwiona już jestem.