31-05-2019, 19:50
Briolette of India
South Africa Diamond
Briolette Indii jest bezbarwnym diamentem, który waży 90,38 karata.
Jest diamentem typu Ila, bez zanieczyszczeń chemicznych lub deformacji plastycznych w krysztale.
Znajduje się w pewnym naszyjniku, w towarzystwie innego diamentu i perły.
Jest to jeden z najstarszych diamentów świata, starszy nawet niż słynny Koh-i-Noor.
Pochodzi z czasów wypraw krzyżowych, które odbywały się w latach 1122 -1200.
Jego historia znana jest od XII wieku, kiedy kupiła go Eleonora Akwitańska (franc. Aliénor d'Aquitaine) - królowa Francji i Anglii.
Gdy w 1189 roku zmarł jej mąż - Henryk II - następcą trony został jego trzeci syn Ryszard, którego wszyscy znamy jako Ryszarda Lwie Serce.
Mówi się, że miał przy sobie Briolette Indii, gdy wziął udział w trzeciej krucjacie, która trwała od 1189 do 1192 roku.
Historia diamentu urywa się na kolejne trzysta lat.
Ponownie pojawił się on dopiero w późnym wieku XVI, za panowania króla Henryka II we Francji.
Wtedy właśnie królewska faworyta – Diana de Poitiers – otrzymała brylant w prezencie.
Ponoć podarował go sam król.
Jednak po śmierci Henryka II w 1559, Diana de Poitiers została zmuszona przez Katarzynę Medycejską do zrzeczenia się klejnotów koronnych, które dostała.
Wtedy kamień znów zniknął, tym razem na całe cztery wieki.
Ponownie pojawił się dopiero w 1950 roku.
Został wtedy kupiony przejęty przez Harrego Winstona, Nowojorskiego jubilera.
Wiadomo jednak, że Winston kupił diament od pewnego Indyjskiego Maharadży.
Następnie diament został sprzedany żonie Izaaka Killama, bankiera i finansisty kanadyjskiego.
Jednak 10 lat później, po jej śmierci, Winston kupił go z powrotem.
W roku 1970 wystawił diament do obejrzenia podczas kolacji organizowanej dla amerykańskich redaktorów mody.
Briolette Indii był kupowany i sprzedawany przez Harrego Winston trzy razy między 1946 a 1971.
Obecnie prawdopodobnie znajduje się w prywatnej kolekcji którejś europejskiej rodziny.
źródło
źródło
źródło
źródło