[Krystyna]

Kolory Kalcytu
Zielony kalcyt wiedzie zdecydowany prym wśród rodziny tych minerałów (węglan wapnia), które występują w różnych barwach – od bezbarwnej, poprzez białą, jasnożółtą, złocistą, pomarańczową, różowawą, brunatnawą aż do ciemnoczerwonej.
W Polsce Kalcyty występują w okolicach Kielc i na Dolnym Śląsku.
Przez litoterapeutów Zielony Kalcyt jest uważany za uzdrowiciela ciała i ducha.
Praktycy uzdrawiający kamieniami twierdzą, że nie ma jak Zielony Kalcyt na wszelkie rodzaju zwichnięcia, skręcenia czy stłuczenia.
Znakomicie ściąga również gorączkę, przynosi ulgę poparzonej skórze, także w poparzeniach promieniami słonecznymi.
W przypadku naciągnięcia ścięgien, zwichnięcia czy skręcenia – należy umyty i suchy Kalcyt położyć na chore miejsce i zabandażować lub przykleić plastrem.
Po kilku godzinach kamień trzeba zdjąć, umyć, wysuszyć na słońcu i znów przykleić, albo zastąpić innym kawałkiem Zielonego Kalcytu, a ten zostawić, by odpoczął.
Zielony, oziębiający kolor powoduje obniżenie gorączki, goi oparzenia, łagodzi symptomy porażenia słonecznego (co oczywiście nie zwalnia od wizyty u lekarza), obniża wysokie ciśnienie, łagodzi wybuchy gniewu, uspokaja zbyt krewkie temperamenty, przynosi ulgę i przyjemnie chłodzi w czas upałów.
Dlatego warto zabrać w podróż przynajmniej dwie nieduże bryłki zielone kalcytu i choć jedną złocistego lub żółtego.
Zielony uspokoi także rozedrgane czy zmęczone serce, oddali niepokój, wesprze intuicję, a także oddali bóle kości czy stawów przy zmianie pogody lub podczas pobytu nad wodą czy na wodzie np. na łodzi, kiedy po kilku dniach deszczu przypomni o sobie reumatyzm.
Kalcyty i to zarówno zielony, jak złoty czy pomarańczowy rozwijają intuicję, oczyszczają z blokad emocjonalnych i pomagają szybko się wyciszyć i zrelaksować.
Energia tych minerałów bywa także niezastąpiona, kiedy zrywa się z nałogiem, zmienia miejsce zamieszkania, pracy, wychodzi się ze stałego związku.
Kalcyty pomagają przeprogramować myślenie, przystosować się do nowej sytuacji i pozbyć się balastu przeszłości.
Złote i żółte Kalcyty wzmacniają splot słoneczny, a tym samym cały układ trawienny, stymulują procesy samo uzdrawiania oraz sprzyjają przyswajaniu wiedzy i pobudzają rozwój intelektualny.
Pomarańczowy ułatwia trawienie, łagodzi zaburzenia jelitowo-żołądkowe oraz pomaga pozbyć się zbędnego tłuszczyku.
Wystarczy trzy razy dziennie po 15 minut położyć oczyszczony minerał na pępku.
Ezoterycy twierdzą, że tak ułożony złoty lub pomarańczowy Kalcyt przyciąga do splotu słonecznego czystą energię z czakramu koronnego i rozprowadza ją harmonijnie po całym organizmie.
Położony natomiast między brwiami lub na czubku głowy (najlepiej w pozycji leżącej położyć go tuż za głową) rozjaśnia umysł i otwiera go na głos Wyższego Ja, daje wgląd w sytuację w jakiej się znajdujesz i podpowiada właściwe rozwiązania.
Ponadto żółte, złociste, słoneczne Kalcyty pomagają w pracy twórczej, pisaniu wypracowań, testów, prac egzaminacyjnych, sprzyjają powstawaniu nowych pomysłów, rozwojowi duchowemu, jasnowidzeniu...
Wystarczy położyć przed sobą Kalcytową bryłkę.
Z inspirujących wibracji tego minerału korzystało wielu pisarzy, malarzy, kompozytorów i mistrzów duchowych, zwłaszcza że nie pozwala on pójść osobie, która ma go przy sobie, za głosem fałszywego proroka, „przyjaciela”...
Chroni też przed zadawaniem się z niewłaściwymi ludźmi, wiązaniem się z nieuczciwymi partnerami...
W czasie urlopu czy wakacyjnego wyjazdu warto więc mieć Kalcyt i z tego powodu przy sobie, w kieszeni, a w ciągu dnia znaleźć czas, by położyć go sobie między brwiami lub na splocie słonecznym, żeby oczyszczał i relaksował organizm, co sprawi, że urlop będzie udany.
Wtajemniczeni twierdzą, że zielony kalcyt pomaga porozumiewać się z przyrodą i duchami natury oraz lepiej wykorzystać uzdrawiającą energię drzew, traw, ziół i wody.
Złociste i żółte kalcyty otwierają zaś na dobroczynną energię słoneczną i łączą z innymi wymiarami.
Ale o tym musicie przekonać się sami.
źródło