#41

Tur był gatunkiem dzikiego wołu, podobnym do byka długorogiego, który kiedyś był znajdowany w całej Europie, ale który wyginął w XVII wieku. 
Mówiono, że są nieco mniejsze od słoni i miały rogi długości sześciu stóp, które były wysoko cenione przez Germanów jako rogi do picia. 
To może być przesada, ale nie musi. 
Malowidła przedstawiające tura zostały znalezione w jaskiniach neolitycznych i uważa się, że polowanie na tura miało pewne znaczenie jako rytuał przejścia dla chłopca wchodzącego w wiek męski. 
Tur jest uosobieniem dzikiego zwierzęcia, w przeciwieństwie do udomowionego bydła reprezentowanego przez FEHU

URUZ to Runa boga świętego polowania i jego szamana/kapłana. 
Podążając za przyziemnym, codziennym przetrwaniem reprezentowanym przez FEHU, jest to pierwsze uznanie przez ludzkość boskości w naturze i jego pierwsza próba kontrolowania jej za pomocą magii sympatycznej. 
Reprezentuje również świadomość śmierci i naszej własnej śmiertelności, która może być jedyną rzeczą, która naprawdę odróżnia nas od innych zwierząt. Energia tej Runy jest surowa, potężna i wyraźnie męska, w tym sensie, że jest czystym żywiołem ognia. 
Chłopiec, który zabił tura, właśnie wszedł w wiek męski, a więc został wprowadzony w pierwszy poziom tajemnic – świadomość, że źródłem życia jest śmierć.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości