15-12-2021, 23:50
Tanzanite to kamień, którego nazwa zaprowadzi Cię do Tanzanii.
Tanzanite to przezroczysty kamień odkryty w 1967 roku na płaskowyżu Marelani w Tanzanii.
I jest to jak dotąd jedyny depozyt, dlatego jego rezerwy się wyczerpują.
Jest tak podobny do Szafiru, że początkowo mylono go z Szafirem.
W trakcie badań stwierdzono, że jest to rodzaj Zoisite - Ca2Al3 [O / OH / SiO4 / Si2O7].
Z kolei Zoisite został odkryty w 1805 roku i nazwany na cześć patrona S. Zoisa, który finansował wiele wypraw geologicznych.
Zoisite nie zwrócił szczególnej uwagi jubilerów, dopóki nie znaleźli wyjątkowo pięknej odmiany Zoisite, później nazwanej Tanzanite
Istnieją różne wersje znaleziska Tanzanite, ale wszystkie noszą imię tej samej osoby.
Nazywał się Manuel de Sousa, czyli po prostu „Szalony Manuel”, który całe życie spędził w Afryce w poszukiwaniu czegoś nieznanego.
Przez długi czas jego wyprawy geologiczne do niczego nie doprowadziły, a żeby jakoś istnieć i wyżywić rodzinę, dorabiał jako krawiec.
Pewnego razu, gdy Manuel po raz kolejny trafił do podnóża Kilimandżaro, z powodu złej drogi kierowca odmówił dalszej jazdy i po prostu wyrzucił swojego „szalonego” pasażera.
I wyrzucił go niedaleko pierwszego znaleziska Tanzanite.
Kiedy przyszły Tanzanite był w rękach Manuela, w pierwszej chwili pomyślał - Szafir!
Ale potem, patrząc na kryształ, zdałem sobie sprawę, że twardość wcale nie jest Szafirem.
Konieczne było przeprowadzenie badań, aby dowiedzieć się, jaki to naprawdę jest kryształ.
Nie ma pieniędzy na badania.
Manuel zaczął zarabiać, pracując dzień i noc przy swoim biurku krawca.
Badania wykazały, że kryształ jest rodzajem Zoisite, ale przed tym znaleziskiem były tylko zielone, a nie było jeszcze niebieskiego.
Przyszły Tanzanite, w międzyczasie Zoisite, wpadł w ręce jubilerów światowej sławy firmy Tiffany.
Tutaj szybko został doceniony, a w latach 70. pojawiły się wyjątkowe kolekcje z tym kamieniem.
Ale nadal piękny kryształ nazywano Zoisite, a czasem po prostu imitacją Szafiru.
Ale musisz się zgodzić, że tak wyjątkowy kryształ, który może być imitatorem, nawet Szafirem, jest wciąż zbyt skromny, a Zoisite dla nowego kryształu u Tiffany'ego był uważany za nieodpowiednią nazwę, coś podobnego do „samobójstwa”.
W ten sposób pojawił się nowy kamień - Tanzanite, który zaczęto nazywać „klejnotem XX wieku”.
W tym czasie rozpoczęła się pierwsza fala mody na afrykański etno, a mądrzy dostawcy prowadzili swoją politykę tak sprytnie, że Tanzanite pod względem ceny i popytu przewyższał nawet Szafir, i to nie tylko Szafir, ale wiele innych kamieni, w tym niektóre Diamenty.
Bez względu na to, jak mądra jest polityka rynku sprzedaży szlachetnych kryształów, ale poza tym rosnącą cenę Tanzanite i popyt na niego tłumaczy się rzadkością kamienia, ciągłym zmniejszaniem się zasobów ,jego wyjątkowy głęboko nasycony kolor niebieski jest mało znany w Rosji, ponieważ kiedy pojawił się na rynku biżuterii, popyt na kamienie szlachetne w Rosji w warunkach „rozwiniętego socjalizmu” był bardzo ograniczony w ramach krajowego przemysłu jubilerskiego.
Dlatego wielu kupujących wciąż nie może zrozumieć, co to za kamień, dlaczego jest drogi, a kiedy dowiadują się, że to nie jest Szafir, po prostu odchodzą od tego szlachetnego kryształu.
https://ariananadia.livejournal.com/1332864.html
Tanzanite to przezroczysty kamień odkryty w 1967 roku na płaskowyżu Marelani w Tanzanii.
I jest to jak dotąd jedyny depozyt, dlatego jego rezerwy się wyczerpują.
Jest tak podobny do Szafiru, że początkowo mylono go z Szafirem.
W trakcie badań stwierdzono, że jest to rodzaj Zoisite - Ca2Al3 [O / OH / SiO4 / Si2O7].
Z kolei Zoisite został odkryty w 1805 roku i nazwany na cześć patrona S. Zoisa, który finansował wiele wypraw geologicznych.
Zoisite nie zwrócił szczególnej uwagi jubilerów, dopóki nie znaleźli wyjątkowo pięknej odmiany Zoisite, później nazwanej Tanzanite
Istnieją różne wersje znaleziska Tanzanite, ale wszystkie noszą imię tej samej osoby.
Nazywał się Manuel de Sousa, czyli po prostu „Szalony Manuel”, który całe życie spędził w Afryce w poszukiwaniu czegoś nieznanego.
Przez długi czas jego wyprawy geologiczne do niczego nie doprowadziły, a żeby jakoś istnieć i wyżywić rodzinę, dorabiał jako krawiec.
Pewnego razu, gdy Manuel po raz kolejny trafił do podnóża Kilimandżaro, z powodu złej drogi kierowca odmówił dalszej jazdy i po prostu wyrzucił swojego „szalonego” pasażera.
I wyrzucił go niedaleko pierwszego znaleziska Tanzanite.
Kiedy przyszły Tanzanite był w rękach Manuela, w pierwszej chwili pomyślał - Szafir!
Ale potem, patrząc na kryształ, zdałem sobie sprawę, że twardość wcale nie jest Szafirem.
Konieczne było przeprowadzenie badań, aby dowiedzieć się, jaki to naprawdę jest kryształ.
Nie ma pieniędzy na badania.
Manuel zaczął zarabiać, pracując dzień i noc przy swoim biurku krawca.
Badania wykazały, że kryształ jest rodzajem Zoisite, ale przed tym znaleziskiem były tylko zielone, a nie było jeszcze niebieskiego.
Przyszły Tanzanite, w międzyczasie Zoisite, wpadł w ręce jubilerów światowej sławy firmy Tiffany.
Tutaj szybko został doceniony, a w latach 70. pojawiły się wyjątkowe kolekcje z tym kamieniem.
Ale nadal piękny kryształ nazywano Zoisite, a czasem po prostu imitacją Szafiru.
Ale musisz się zgodzić, że tak wyjątkowy kryształ, który może być imitatorem, nawet Szafirem, jest wciąż zbyt skromny, a Zoisite dla nowego kryształu u Tiffany'ego był uważany za nieodpowiednią nazwę, coś podobnego do „samobójstwa”.
W ten sposób pojawił się nowy kamień - Tanzanite, który zaczęto nazywać „klejnotem XX wieku”.
W tym czasie rozpoczęła się pierwsza fala mody na afrykański etno, a mądrzy dostawcy prowadzili swoją politykę tak sprytnie, że Tanzanite pod względem ceny i popytu przewyższał nawet Szafir, i to nie tylko Szafir, ale wiele innych kamieni, w tym niektóre Diamenty.
Bez względu na to, jak mądra jest polityka rynku sprzedaży szlachetnych kryształów, ale poza tym rosnącą cenę Tanzanite i popyt na niego tłumaczy się rzadkością kamienia, ciągłym zmniejszaniem się zasobów ,jego wyjątkowy głęboko nasycony kolor niebieski jest mało znany w Rosji, ponieważ kiedy pojawił się na rynku biżuterii, popyt na kamienie szlachetne w Rosji w warunkach „rozwiniętego socjalizmu” był bardzo ograniczony w ramach krajowego przemysłu jubilerskiego.
Dlatego wielu kupujących wciąż nie może zrozumieć, co to za kamień, dlaczego jest drogi, a kiedy dowiadują się, że to nie jest Szafir, po prostu odchodzą od tego szlachetnego kryształu.
https://ariananadia.livejournal.com/1332864.html