[Hazar]

Witaj Maryś

Pytanie: pytanie co możemy zrobić (głównie ja) aby nasze małżeństwo było szczęśliwe? Aby nasza rodzina była szczęśliwa i trwala? Jak o to dbać? 

XX Sąd Ostateczny - Uzdrowić się (głównie Ty), zacznij od siebie. Twoje spojrzenie na świat jest nieczyste, patrzysz przez swoje leki, niespełnione nadzieje i chciejstwo. Niestety to wszystko to trup i już nic z tego nie będzie.

Trzeba zwyczajnie umyć okna i wyprać firanki.

To nie jest metafora, dbaj o czystość okien i zasłon w swoim domu.
Na początek raz w miesiącu, a później jak tylko osiądzie na nich kurz. 
Szyba przenosi promieniowanie słoneczne na strukturę oka. Jak dopuścisz do niego więcej światła, przeniesie się to na twoją mentalność.
Nie masz zaczepu więc pytasz wciąż o jedno i to samo. Proponuję więc zaczepić się o czyste okna.

Czysta szyba, czysta oprawa z tkanin i zadbane kwiaty doniczkowe, zajmij się tym na początek. 
Jak zaczniesz dbać o ten ułomek bezwiednie, możesz brać się o naprawę małżeńskich relacji.


Wszystkiego Dobrego
Hazar