Wampiryzm energetyczny

Bruce Goldberg, psychoterapeuta zajmujący się hipnozą.)

Niektórzy umieją pobierać energię życiową od ludzi, nie potrafiących się dobrze przed tym ochronić. Często są oni kojarzeni z ofiarą, która niejako wystawia się na drenowanie, dając ku temu wyraźne znaki. Ogólne osłabienie, depresja, brak motywacji i energii, wychudzenie, blada cera i osłabione zmysły są typowymi objawami drenowania z energii życiowej.
Ofiary na ogół są także wysoko podatne na sugestię. Większość wampirów są to osoby całkowicie normalne, o dobrych intencjach. Jednak są oni nieszczęśliwi i atakują poprzez telepatyczne drenowanie zasobów energii swej ofiary. Separacja od wampira z reguły
przynosi ofierze natychmiastową niemal poprawę samopoczucia. W moim biurze w L.A. uczę ludzi sztuki duchowej obrony i technik eliminowania syndromów drenowania.Tam gdzie drenowanie energii jest mimowolne i podświadome używam terminu 'psychicznego
pasożytnictwa'. Jeśli jest to wynik przemyślanego działania, opisuję to jako wampiryzm energetyczny.

Wampiry psychiczne:

- energetyczne
Wampiry energetyczne mają ludzkie ciało fizyczne, różnice dzielące wampira i człowieka dotyczą przede wszystkim ciała astralnego. Ciało astralne psi-wampira jest niezdolne do samoistnej produkcji energii życiowej, bądź też nie produkuje jej w ilościach wystarczających do prawidłowego funkcjonowania. Istnieje także teoria mówiąca, iż ciało astralne psi-wampirów przecieka - nie potrafi utrzymać energii, wobec czego wampir odczuwa jej niedobór i zmuszony jest czerpać ją z innych źródeł (żywioły, rośliny, zwierzęta, i przede wszystkim ludzie; najsmaczniejsza jednak jest energia osób przebudzonych)

- emocjonalne (seksualne, przemocy)
Tego typu psychiczne wampiry wyciągają z innych ich życiową energię, ale korzystają z innych sposobów jej zdobywania i innych jej nośników: uczuć i emocji. Zdobywają energię za pomocą różnych technik manipulacyjnych i zachowań prowadzących przede wszystkim do uzależnienia kogoś od siebie, albo wręcz przeciwnie - poprzez wymaganie czyjejś ciągłej opieki nad sobą. Tworzy to silne związki, które wampiry wykorzystują do pożywiania się. Dla wampirów emocjonalnych nie ma znaczenia, jakie emocje wywołują, byle by były intensywne. Mimo tego, że niektóre toksyczne emocje wpływają na osoby obdarzone empatią niekorzystnie - wampiry emocjonalne potrafią zazwyczaj przetransformować je w czystą energię, która je zasili. Szczególnym rodzajem wampirów emocjonalnych są wampiry seksualne, czerpiące energię nie tylko z samego aktu seksualnego, ale przede wszystkim z towarzyszących mu emocji i doznań. Seks i pieszczoty są momentem, w którym kanały energetyczne ofiary są najbardziej drożne i otwarte. Pomimo specjalnych warunków, które trzeba wytworzyć do prowadzenia tego typu praktyk - wampiryzm seksualny pozwala zdobyć bardzo duże ilości energii.

Najmniej zbadanym rodzajem wampiryzmu seksualno - emocjonalnego jest wampiryzm przemocy, którego odkrywcą i badaczem jest Vincent V. Vren (Tortura). Wampiryzm ten oparty jest całkowicie na sadomasochizmie, pozwala czerpać energię z poniżenia, upokarzania, dominacji, agresji, brutalności i widoku krwi. Tak jak w przypadku sadyzmu i masochizmu - nie chodzi o samo odczuwanie lub zadawanie bólu, ale o sycenie się atmosferą zawładnięcia lub bycia całkowicie oddanym. Obrazki z rzeźni, sali tortur, makabryczne wypadki, psychiczne i fizyczne katowanie - to bodźce dostarczające energii takim wampirom, przy czym nie do końca zachowana jest tu zasada czerpania z kogoś, czasem własne emocje wywołane wymienionymi sytuacjami są źródłem nasycenia; jednak w większości przypadków chodzi o reakcje innych, wywołane konkretnym, zaplanowanym działaniem o dopracowanych szczegółach (agresja, przemoc fizyczna i słowna). Można karmić się czyimś strachem, szokiem, odrazą. Największą rolę pełni w przypadku wampiryzmu przemocy wyobraźnia - pewnych reakcji (okaleczenie, śmierć etc.) nie można wywołać bez kolizji z prawem


WAMPIR TO NAJCZĘŚCIEJ POŁĄCZENIE DWÓCH TYPÓW: OSOBOWOŚĆ ANTYSPOŁECZNA + OSOBOWOŚĆ NARCYSTYCZNA

OSOBOWOŚĆ ANTYSPOŁECZNA

A. Utrzymujący się wzorzec braku poszanowania i pogwałcenia praw innych ludzi, pojawiający się po 15 roku życia, przejawiający się przynajmniej trzema z następujących kryteriów: (1) niezdolność do podporządkowania się normom społecznym opisującym zachowania zgodne z prawem, objawiająca się wielokrotnie dokonywanymi czynami stanowiącymi podstawę aresztowania; (2) zakłamanie objawiające się wielokrotnym dopuszczeniem się kłamstwa, uzywaniem pseudonimów przestępczych lub oszukiwaniem innych dla zysku albo przyjemności; (3) impulsywność, niezdolność planowania; (4) skłonności do rozdrażnienia i agresja wyrażająca się w notorycznych bójkach i napaściach; (5) brak troski o bezpieczeństwo własne i innych; (6) brak odpowiedzialności wyrażający się niezdolnością spełnienia wymogów zachowania w pracy zawodowej lub w dotrzymywaniu zobowiązań finansowych; (7) brak poczucia winy wyrażający się obojętnością lub racjonalizacją wyrządzania krzywdy, szkodzenia i okradania innych.

OSOBOWOŚĆ NARCYSTYCZNA

Utrzymujący się wzorzec pretensjonalności (w świecie fantazji i w zachowaniu), potrzeby bycia podziwianym i braku empatii, pojawiający się po raz pierwszy we wczesnym okresie dorosłości i widoczny w wielu sytuacjach, spełniający przynajmniej pięć z następujących kryteriów: (1) przesadne poczucie doniosłości własnej osoby (np. wyolbrzymianie osiągnięć, talentów, oczekiwanie uznania za kogoś ważniejszego bez odwoływania się do współmiernych dokonań); (2) oddawanie się fantazjom na temat nieograniczonego powodzenia, potencjału, doskonałości, urody i miłości idealnej; (3) przekonanie o własnej "nietuzinkowości" i niepowtarzalności, która może być zrozumiana jedynie w odniesieniu do innych niepospolitych ludzi (lub instytucji) wyższego stanu; (4) wymaganie skrajnego podziwu dla własnej osoby; (5) poczucie posiadania specjalnych praw, tj. bezpodstawne oczekiwania przychylnego traktowania lub automatycznego podporządkowania oczekiwaniom tej osoby; (6) w kontaktach międzyludzkich podejście eksploatacyjne, tj. wykorzystywanie innych w celu osiągnięcia własnych celów; (7) brak empatii: niechętnie rozpoznaje i identyfikuje się z uczuciami i potrzebami innych; (8) często zazdrości innym lub uważa, że inni mu zazdroszczą; (9) zachowuje się arogancko i wyniośle i prezentuje takie poglądy.


Dynamika psychologiczna reprezentowana przez osoby, które nieuważnie mianuje się jako psychicznych napastników (wampiry energetyczne) podpada pod pięć większych kategorii. Te typy personalne akumulują się w doświadczeniach jednostki w zarówno aktualnym jak i poprzednich życiach. Obawa jest wspólnym mianownikiem w tych osobowościach, i musisz nauczyć się chronić siebie przed ich negatywnymi wpływami.

TYP PARANOIDALNY
Główną kwestią przewodnią w typie paranoidalnym jest zdrada. Karma z przeszłych żyć była zapewne karmą wojowniczą,z cechami samopoświęcenia, i zwycięstwa w bitwie. Jako rezultat doświadczeń ludzie z taką karmą nauczyli się, że istnieją na świecie wrogowie, zdrajcy i prawdopodobnie unicestwiali ich prze kilka wcieleń. Typem paranoidalnym są żołnierze próbujący wygrać bitwę mimo iż nie istnieją już realni nieprzyjaciele. Nie zaufają nikomu. Każdy jest wrogiem a życie jest polem bitwy. Obawa jest wszędzie i jest integralną częścią ich osobowości. Ich pole energetyczne musi być wciąż mocno naładowane.
Specjalnie straszną i stwarzają nieufność u członków płci przeciwnej. Częstą odpowiedzią typu paranoidalnego jest agresja. Przybiera ona formę pobierania energii. Typ paranoidalny stale walczy. Ludzie tacy kuszą ale nie są zdolni do długotrwałych związków, ponieważ oczekują prędzej czy później zdrady. Mogą oni sami tę zdradę inicjować. Przegraną dla tego typu jest usłyszenie, że jest się w czymś złym. Jest to nieznośne, ponieważ ci ludzie muszą wygrywać za wszelką cenę. Są twardymi pracownikami, obsesyjnymi i zdrowymi fizycznie. Ten typ nalega, byś się z nim zgodził. Chce byś wraz z nim argumentował nawet najbardziej niedorzeczne rzeczy, które on przyjmuje za prawdę. W ten sposób zmusza cię do zmiany zdania, a tym samym przyznania, że ty się mylisz a nie on. Nigdy więc nie wdawaj się w poważną dysputę z taką osobą. Unikaj kontaktu wzrokowego. Zniżaj i zmiękczaj swój głos w rozmowie i zmieniaj temat na coś przyjemniejszego.

TYP ETERYCZNY
Dla tego typu dominujący jest egzystencjalny terror.W większości te dusze były w poprzednich życiach torturowane na śmierć z powodu ich metafizycznej wiary lub praktyk religijnych. Jedyną ucieczką było opuszczenie ciała, tak więc OOBE jest normalne w ich tymczasowym życiu. Ci osobnicy unikają kontaktu z innymi. Boją się 'inkarnować' w swe obecne życie i pokazują ten strach poprzez bycie niechętnymi aby całkowicie wcielić swą świadomość w swe fizyczne ciało. Opuszczają często ciało, gdy mają do czynienia z problemami. W ten sposób odganiają je. Jak najwięcej czasu spędzają w duchowych rzeczywistościach. Ciężko jest przyzwyczaić im się do czasu linearnego. Rezultatem jest agresja i wycofywanie się. Stają się agresywni i źli gdy muszą działać na ziemskiej
płaszczyźnie. Ich atak rzadko jest obmyślony, ale niemniej należy się przed nim chronić.

TYP NIEPEWNY
W tym typie dominuje wątek odżywiania. Te dusze w przeszłych wcieleniach nie miały wystarczająco wiele pożywienia lub miłości. Z reguły byli porzuceni i teraz boją się, że zdarzy im się to ponownie. Typ niepewny czuje, że każdy wokół niego drenuje jego energię;
jego odpowiedzią jest drenowanie innych w rekompensacie. Osoby te, mogą angażować nas w długie, nudne konwersacje i mówić bardzo miękko i cicho tak, że musiałbyś wytężyć słuch, by usłyszeć co mówią. Ci ludzie na ogół są grubszej budowy i wykazują tendencje do wszelkich nałogów. Te dusze kontynuują poprzednie doświadczenia udowadniając, że nie są godni uwagi, a ich potrzeba energii i wymagania żywieniowe nigdy nie będą zaspokojone. By rozwiązać ten brak drenują energię od innych, tworząc z tego cały cykl. Typ niepewny zawsze prosi o pomoc. Prosi byś coś dla niego zrobił i oczekuje, że weźmiesz go w opiekę kiedy tylko cię poprosi. Nie zna kompromisu. Umie tylko brać. Nigdy nie stój z przodu takiej osoby. Unikaj kontaktu wzrokowego. Nie oferuj pomocy. Pamiętaj, że żyją w ciągłej obawie porzucenia. Nie pozwól by ogarnęła cię litość, bo staniesz się następną ofiarą.

TYP PASYWNO-AGRESYWNY
W typie pasywno-agresywnym dominuje inwazja i kontrola . Podczas kilku przeszłych wcieleń ludzie tego typu doświadczali kontroli i zostawali złapani w pułapkę w różnych sytuacjach, nie mogąc wyrazić siebie. Mogli być niewolnikami, więźniami, ofiarami prześladowań religijnych czy rządowych. Te dusze za wszelką cenę życzą sobie wolności, ale obawa przeszkadza im w spełnieniu pragnienia. Są źli, że nie czują się wolnymi i nie mogą rozwiązać tego problemu. Ich odpowiedzią jest cofnięcie się ze świata, ale z podświadomym pragnieniem powrotu do niego za pozwoleniem innych ludzi. Typ ten charakteryzuje się brakiem autonomii. Stale dąży do wplątywania innych ludzi w swoje życie. W tym samym czasie żąda i opiera się jeśli sprawy idą w stronę celu, którego dążył. Żyją chwilą, nie planują czy myślą o przyszłości. Nieznane jest im samo wyrażanie. Często przeszkadzają innym w rozwoju, biorą ich słowa za przesadzone. Ten typ tworzy sobie wewnętrzny świat niejasnych i niezróżnicowanych fantazji. Więzi siebie w samotności, desperacji i urazie ku tym, z którymi się kontaktuje. Nie umie wyrażać gniewu. Kiedy z nim rozmawiasz, prosi o twoją radę. Ale wszystkie twoje sugestie są złe i nie jesteś żadną pomocą. Ci ludzie pytają ale odrzucają cokolwiek, co im ofiarujesz.
Klasyczną odpowiedzią dla nich jest :"tak, ale...".

TYP ROBOTA
W tym typie dominuje brak autentyczności. Ludzie ci zaprzeczają swemu prawdziwemu ja. Podczas poprzednich żyć musieli podtrzymywać wizerunek bycia doskonałym aby utrzymać się przy życiu. Ich zewnętrzny świat jest doskonały, wewnętrzny jest pełny sprzeczności. Nieustannie boją się utracić coś w życiu, a życie biegnie naprzód bez nich. Typ ten stara się być coraz bardziej doskonałym. Ma dobrą pracę, świetną reputację, małżonka, rodzinę, zdrowie. Im mniej autentyczny jest, tym bardziej świat wydaje mu się bez znaczenia. Inni zazdroszczą mu stylu życia. Ludzie przychodzą do nich z problemami. Ten typ nie ma jednak satysfakcji z życia, ale nie skarży się głośno. Jest po prostu 'poprawny'.Te pięć typów pasożytów psychicznych powinny być rozpoznane i traktowane odpowiednio albo ich atak będzie nieunikniony.

Wampir energetyczny - atak

styczeń 30, 2007 By: antylicho Category: Wampir energetyczny
Bardzo częstymi objawami ataku wampira energetycznego jest zmęczenie uczucie tak jakbyś był/a „wypompowana” energetycznie. Dzieję się tak, ponieważ wampir energetyczny „wysysa” energię (trafniejsze określenie - pobiera energię) z ciała człowieka a nie jak sądzą niektórzy z jego aury.
“Energia witalna” jak potocznie o niej mówimy jest potrzebna człowiekowi dla normalnego funkcjonowania organizmu. “Energia witalna” tak jak linie papilarne są różne a zależy to od stanu zdrowotnego człowieka i kondycji psychicznej. Gdy jest jej brak czujemy zmęczenie i dyskomfort. Ale tutaj istotna uwaga. Nadmiar energii również może doprowadzić do uczucia zmęczenia dlatego też człowiek wyposażony jest w samoistnie działający regulator który nadmiar energii odprowadza a jej braki uzupełnia poprzez centra energetyczne zwane czakramami. Niestety, gdy wampir energetyczny taką energię systematycznie „wysysa” dochodzi do załamania całego systemu, dlatego też pojawiają się problemy. Przedstawiamy tutaj fragment listu ukazujący odczucia kobiety, która parę razy była napastowana przez wampira energetycznego.
Czułam się w obecności tego mężczyzny bezsilna i zmęczona. Zmęczona do tego stopnia, że nie mogłam zmusić się do tego, aby wyjść z pokoju. Z minuty na minutę czułam ogarniającą mnie senność a zarazem zniewolenie. Nigdy wcześniej nie spotkałam na swojej drodze wampira energetycznego. Nawet o nim wcześniej nie czytałam. Słyszałam o tym, że wampiry energetyczne istnieją, ale myślałam, że są to jakieś zwidy. Chciałam się bronić, ale nie mogłam a jego oczy wpatrzone we mnie jakby chciały mnie zahipnotyzować i zniewolić do końca. Ostatnim wysiłkiem zrzuciłam talerz ze stołu a hałas jakby go przestraszył czy rozproszył. Poczułam się wolna i z wysiłkiem lekko się zataczając wyszłam z na dwór. Gdy doszłam do siebie wróciłam, aby wyperswadować mu moją złość, lecz on już wyszedł. Pytałam innych a było ze dwadzieścia osób, ale nikt nie był świadomy tego, co się działo.
Częsty ból głowy również może być spowodowany atakiem wampira energetycznego i wbrew panującej błędnej opinii wampir energetyczny nie musi być przy tym obecny. Wystarczy, że raz nawiązał kontakt z osobą o odpowiednich wibracjach, aby później na odległość dokonywać jej „wysysania” energii. Oczywiście mowa jest tutaj o jednostkach wyspecjalizowanych, które dokonują „wysysania” energii z premedytacją. Wampir energetyczny, który nie zdaje sobie sprawy (a są tacy) ze swojego negatywnego wpływu na innych, aby dokonać „wysysania” energii musi być przy tym obecny. Oczywiście ból głowy może być wynikiem stresu. Dlatego też zanim padnie podejrzenie, że ktoś z naszego otoczenia jest takim wampirem energetycznym należy dokładnie się zastanowić czy to stres nie jest przyczyną bólu głowy. Oczywiście, gdy ból głowy pojawia się zawsze w towarzystwie tej samej osoby i może to świadczyć, że mamy do czynienie z wampirem energetycznym.
Bardzo często w kontakcie z wampirem energetycznym mamy uczucie “wypompowania”, szumów w uszach i zawroty w głowie. Jeśli po kilku minutach rozmowy z kimś odchodzisz na miękkich kolanach i masz wrażenie, że powietrze stało się ciężkie i duszne może to świadczyć o utracie dużej dawki energii. Może to świadczyć, że właśnie spotkałaś/łeś wampira energetycznego. W zasadzie po paru godzinach wszystko wraca do normy, ponieważ organizm potrafi się zregenerować pobierając odpowiednią dawkę energii z otoczenia.
Atak wampira energetycznego w czasie snu objawiać się może poprzez koszmary senne – topienie się, duszenie przez kogoś lub coś. Oczywiście takie same objawy występują podczas ataku zmory, który to już opisywaliśmy. Zaznaczyć należy, że własne poczucie winy w stosunku do innej osoby może również wywoływać takie sny. Dlatego też zanim zaczniemy obwiniać za ten stan rzeczy wampira energetycznego zastanówmy się czy aby na pewno mamy czyste sumienie.
Nagłe napady lęku i paniki również może świadczyć o tym ze nastąpił atak wampira energetycznego. Może to być znak, że wampir energetyczny naruszył twoje pole ochronne, czyli aurę. Gdy w następstwie lęku (najczęściej ucisku na żołądku) poczujesz nagłe osłabienie lub drżenie swojego ciała może to może to być atak wampira energetycznego.
Długotrwałe „wysysanie” energetyczne przez wampira energetycznego może doprowadzić do Depresji i gdy ten stan będzie trwać dłużej może dojść do prób samobójczych lub ucieczki w alkoholizm czy narkomani. Brak zainteresowania do kontaktów z rówieśnikami powinien być sygnałem dla innych, że coś jest nie w porządku z daną osobą. Oczywiście nagłe i bezprzyczynowe stany lękowe mogą świadczyć również o obecności ducha. Piszemy o tym w dziale duchy.

Zabójcze Więzy,
czyli jak uwolnić się od wampira energetycznego

Są wśród nas. Wyglądają jak ludzie. Czasami maskują się tak doskonale, że traktujemy ich jak centrum naszego świata i z pazurami rzucilibyśmy się na każdego, kto chciałby ich skrzywdzić. I często dopiero gdy odchodzą, dociera do nas, że wcześniej nie żyliśmy, nie czuliśmy się sobą, że teraz nagle świat wydaje się kolorowy, a my mamy siłę korzystać z jego uroków.

Ludmiła ma 25 lat. Skończyła studia, ma odpowiedzialną, dobrze płatną pracę. Mężczyznę, który ją kocha z wzajemnością – i z którym tylko raz była na prawdziwej randce, gdyż jej matka uznała, że nie jest jej wart (tak jak i wszyscy poprzedni).

Ludmiła nie jest głupia – doskonale wie, że jest ofiarą swej zaborczej, wampirzej matki, wie, że Henryk – z którym razem pracuje i tylko dlatego jeszcze się widują – jest dla niej wymarzonym partnerem, ale nie potrafi działać wbrew woli swej rodzicielki.
– To jest jak wewnętrzne więzienie – opowiada. – Kiedy byłam dzieckiem, nieustająco mnie krytykowała i docinała mi. Z drugiej strony mówiła, jak bardzo mnie kocha i że chce dla mnie wszystkiego najlepszego, ale ja nie wiem, co jest dla mnie dobre, więc ona musi mi pokazać drogę. Zrobiła mi klasyczne pranie mózgu. Nawet kiedy już wiedziałam, że jestem jej ofiarą i że prawda wcale nie musi wyglądać tak, jak ona mi ją przedstawia, nie potrafiłam powiedzieć: „nie”. W moim mózgu cały czas wyświetla się napis: Co na to mama? A ponieważ wiem, czego ode mnie oczekuje, większość rzeczy muszę wykluczyć z mojego życia. Henryk mówi – wyprowadź się, trzaśnij drzwiami, zerwij więzy. Wiem, że tak powinnam zrobić, ale na samą myśl o tym robi mi się niedobrze. Wiem, że to chore. Chcę się uwolnić, ale nie jestem w stanie.

Wampir obcy i domowy
Wielu ludzi z pewnością w tej opowieści dostrzeże siebie. Może i zdziwi się – jak to, to moja mama (ojciec, teściowa, mąż, żona, szef – niepotrzebne skreślić) jest wampirem? Myślał(a)em, że wampiry wysysają energię, a nie maltretują i uzależniają. Że czujemy niechęć do kontaktów z nimi, a nie, że nie potrafimy od nich uciec.
Ależ to są te same osoby! Tyle że „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”: osoby poddane nieustającemu wpływowi takiego wampira (np. rodzina), są oplątane jego energetycznymi mackami, które wysysają z nich nie tylko energię, ale wręcz wolę życia i umiejętność samodzielnego myślenia. Natomiast ludzie, którzy mają z nim sporadyczny kontakt, czują doń odruchową niechęć albo (gdy wampir jest na pozór miłą osobą) po kontakcie z nim mają wrażenie, że opadli z sił, boli ich głowa, mają mętlik w myślach itp.
Łatwo jest ochronić się przed obcym wampirem (a nawet gdy nie potrafimy, to przez tak krótki czas specjalnie nam nie zaszkodzi), natomiast szalenie trudno wydostać się spod długotrwałego wpływu.

W sieci energetycznych macek
Musimy sobie wyobrazić rodzaj więzów, które nas z takim „domowym” wampirem wiążą: z jego aury wychodzą nitki energetycznych macek, które wpijają się w naszą aurę. Im dłużej z nim przebywamy, tym tych macek jest więcej, a im jest ich więcej, tym trudniej jest je oderwać. Co więcej – energetyczne więzy mają tę szczególną cechę, że są rozciągliwe do nieskończoności – dokądkolwiek byśmy nie uciekli, choćby na antypody, i jak długo byśmy byli oddaleni od naszego wampira, to więź będzie istniała i zatruwała nam życie. Z czasem siła macek słabnie, ale nie znika całkowicie. To dlatego czasem psychoterapia nie pomaga – teoretycznie jesteśmy wolni: wyprowadziliśmy się, rozwiedliśmy, zmieniliśmy pracę itp. – a nadal z podświadomości w najmniej odpowiednich momentach wypływa niechciana twarz, słyszymy głos. Bywa i tak, że nawet po śmierci wampira jego ofiary nadal zadają sobie pytanie „I co on na to?”...
Na marginesie dodam, że są ludzie, którzy potrafią już na pierwszym spotkaniu schwytać w swoją sieć człowieka. Czynią to intencjonalnie i celowo. Niestety, często są to ludzie, którzy powinni nas przed tym bronić – bioterapeuci, wróżki, mistrzowie duchowi (choć właściwsze byłoby określenie guru, bo prawdziwy mistrz nigdy by tego nie uczynił).

Rytuał odcięcia
No dobrze – wiemy, jaka jest przyczyna naszej niemocy – ale co z tym zrobić?
Przede wszystkim – trzeba przeciąć energetyczne więzy. Oto rytuał, który pomógł Ludmile – podobny poleca swoim klientom wróżka Selena.
W pokoju, w którym przeprowadzasz rytuał odcięcia, zapal kilka białych świec. Usiądź na podłodze (lub na krześle), zamknij oczy i zacznij głęboko oddychać. Wdech – licz do czterech, wydech – licz do czterech. Koncentruj się na oddechu i liczeniu.
Kiedy poczujesz, że myśli masz już spokojne, wyobraź sobie, że wokół Ciebie pojawia się na podłodze biały, świetlisty krąg. Potem w myślach narysuj na podłodze przed Tobą drugi krąg z czerwonego światła (oba kręgi nie mogą się stykać). W kręgu tym umieść postać osoby, od której chcesz się odciąć. (Jeśli Twoja zdolność wizualizacji nie pozwala na takie manewry, pomóż sobie, ustawiając na krześle przed sobą np. zdjęcie tej osoby.)
Wyobraź sobie czerwone nitki energii, które łączą Twoją białą aurę z czerwoną aurą wampira. Są wczepione w Twoją aurę jedna obok drugiej, a całe wiązki wnikają głęboko w Twoje energetyczne centra – czakramy. (W wymiarze materialnym możesz połączyć zdjęcie wampira i swoje ubranie kilkudziesięcioma czerwonymi nitkami – ale spróbuj wyobrazić sobie, że to nitki energetyczne.)
W Twoich rękach pojawiają się wielkie nożyce (możesz pomóc wyobraźni, biorąc w dłonie prawdziwe nożyce) zrobione z czystej, srebrzystej energii. Zaczynasz przecinać łączące Ciebie i wampira nici. Wyobrażaj sobie najbardziej bolesne przejawy Waszych kontaktów, i wtedy przecinaj kolejne więzy.
Gdy wszystkie więzy zostaną już przecięte, zajmij się końcówkami macek, które nadal tkwią w Twojej aurze. Wyrywaj je garściami i odrzucaj w kierunku czerwonego kręgu. Zacznij od pierwszego czakramu – tego u podstawy kręgosłupa. Powiedz np.: „Nie będę czuł/a się winna/y, uprawiając seks”, przy czakramie splotu słonecznego powiedz: „Odcinam Cię od mojej energii życiowej”, przy czakramie serca powiedz: „Wyrzucam z serca chore przywiązanie i lęk przed pokochaniem innych”, przy czakramie gardła powiedz: „Nie będę więcej mówić Twoim głosem”, przy czakramie Trzeciego Oka powiedz: „Od teraz moje myśli będą wyłącznie moimi”. Na koniec odetchnij głęboko, wyobraź sobie, że Twoja aura jest już bez nici, jedynie cała w czerwonych kropkach (w miejscu czakramów zieją czerwone dziury). Wyobraź sobie, że przez czakram korony, nad czubkiem Twojej głowy, wlewa się w Ciebie jasny promień światła, przechodzi przez Twoje ciało jak fala, po drodze zalepiając rany w aurze, aż wreszcie jest ona zdrowa, cała i lśni srebrzyście. Unieś dłonie – cała energia promienia zbiera się w Twoich dłoniach w postaci błyszczącej kuli. Skieruj dłonie w stronę czerwonego kręgu i znajdującego się tam wyobrażenia wampira. Powiedz: „Spalam Cię i uwalniam się” – i rzuć tam kulę światła. Wyobraź sobie, jak kula światła pochłania czerwony krąg, resztki nici i samego wampira. (Gdy pracowałaś/eś na rzeczach materialnych, spal nici, czerwony sznurek i zdjęcie wampira, a prochy spuść w toalecie).

Odetchnij kilka razy i zgaś świece
Czasami rytuał trzeba wykonać kilka razy – wszystko zależy od energii, jaką uda Ci się w sobie wzbudzić. Ludmiła za pierwszym razem robiła wszystko lękliwie i niepewnie, cała w strachu. Nic dziwnego, że nie pomogło. Następnym razem trochę ją przedtem podbuntowaliśmy, więc do rytuału usiadła wściekła i zdecydowana. Tak bardzo wczuła się w rolę, że wyrywając nici krzyczała i płakała – ale to były łzy oczyszczenia. Dwa dni później wprowadziła się do Henryka i nawet nie zerwała kontaktów z matką. Jednak gdy ta zaczyna swoje sztuczki, Ludmiła po prostu odwraca się i odchodzi lub odkłada słuchawkę telefonu. Tak właśnie należy traktować wampiry energetyczne.


Artykuł pochodzi z czasopisma "Gwiazdy mówią" (nr 12/2004)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości