Rozkład "Krzyż Celtycki" (10-11 kart)
#3

Wklejam tutaj fragment posta z innego wątku za sugestią Alathei. To mój "skrócony" wariant krzyża celtyckiego to znaczy w zasadzie "krzyż właściwy" i ew 2 dodatkowe karty-rady.

Zatem:

Karta 1 i 2 ogólny obraz tego co "jest teraz" jako główny konflikt (np. "tu i teraz" i "co stoi mi na drodze")
karta 3 po lewej - stąd przychodzę
karta 4 po prawej - tutaj zmierzam

W tym momencie karty 1 i 2 widzę jako most: co muszę przejść żeby przebyć drogę z 1 do 3

Jeśli 3 jest jakąś bardzo złą prognozą dociągam karty żeby zobaczyć, co jeszcze musi spaść mi na głowę zanim wreszcie będzie dobrze. Bo że w końcu frotuna się odwróci to dla mnie zawsze jest pewne, w końcu życie to "księga przemian"...

karta 5 na dole (pod 1 i 2) - "tu leży pies pogrzebany" czyli korzeń, źródło problemu
karta 6 u góry (nad 1 i 2) - karta świadomości (jak wygląda mój obraz sytuacji lub jak powinien wyglądać)

karty 5 i 6 czytane razem dają jakiś łączny przekaz, trudno jest tak naprawdę nawet precyzyjnie nazwać te pozycje, ja je po prostu widzę symbolicznie jako "czynnik w mojej głowie" i "czynnik zakopany pod moimi stopami, stoję na nim a nie widzę"

W razie potrzeby dociągam dwie karty o funkcji rady: "to robić a tego nie robić", "to mi służy a to przeszkadza", rożnie, zależnie od potrzeb...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości