Nauczmy sie dawac...i brać...
#6

a ja sie tyle razy sparzylam w dawaniu-potem jestem wykorzystywana . mam sasiadow ktorzy maja 5 dzieci i w kolko po cos przychodza . jak ich nie znalam to dawalam ,bo zal ale teraz widze ze oni wydaja pieniadze na bzdury a do mnie przychodza po jajka! wole pomagac chyba obcym chocby lumpowi na ulicy tak jak dzis ktory chcial zupke chinska . a brac tez nie lubie. Myśli
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości