22-07-2012, 00:19
Nigdy nie lubiłem tego języka i tych znaczków, z tej strony zrozumiałem tylko Ametyst. Pasują mi tylko motywy, wtedy OK.
Krysiu po przerwie w nauce wracam do porzuconego j. japońskiego, może będę w stanie zdekodować dla Ciebie jakieś kamyczki z ich perspektywy.
Kamyczki na osłodę to proponuję draże - o widzę purpurowego dla mnie!
Krysiu po przerwie w nauce wracam do porzuconego j. japońskiego, może będę w stanie zdekodować dla Ciebie jakieś kamyczki z ich perspektywy.
Kamyczki na osłodę to proponuję draże - o widzę purpurowego dla mnie!