Tarot w starciu ze światopoglądem naukowym
#6

Artur napisał(a):Dlaczego konfrontujecie racjonalizm światopoglądowy z szeroko rozumianą gnozą?

Ps. Zupełnie jakby nie była możliwa ich koegzystencja.
Właśnie Ok

W zasadzie koegzystencja obecnie występuje (wg mnie), wojny :violence-duel: nie ma jak to przódy bywało.

Davidisie, myślę, że zbytnio generalizujesz świat nauki. Praktycznie piszesz o postawie filozoficznej, a nie świecie nauki, który praktycznie nie zajmuje się "takimi rzeczami" Naukowa metoda wymaga powtarzalności, czesto tez mierzalności itd. Tych elementów nie ma w kartach tarota, czy ezoteryce ogólnie. Świat nauki nie konfrontuje się z innymi swiatami, zresztą podales przykłady "tej nauki" która przeznaczona jest dla mas. Wielu naukowców jest naprawdę otwartych, wierza w boga, UFO i na pewno znajdą się tacy, którzy wierzą we wróżby. Są to odrębne sfery i nie ma potrzeby ich przeciwstawiać. Byc może jakos łączą się, albo świat nauki mieści się w świecie ezoteryki (a może na odwrót Myśli )
Konfrontacje lubią wojujący materialiści, ale to nie jest głos nauki.

Od czasu fizyki kwantowej świat naukowy operuje pojęciem prawdopodobieństwa, skończyły sie pewniki! Wyśmiewacz
A my we wrózbach i tarocie tez mówimy o prawdopodobieństwie, więc wspólna płaszczyzna jest Uśmiech
Davidis napisał(a):Czy Tarot ma w ogóle coś wspólnego z dzisiejszą nauką ?



Pewnie nie dożyjemy takich czasów, ale coraz więcej dziedzin naukowych i paranaukowych (jak tarot) zmierza do jednego punktu. Kierunki rozwoju stają się zbieżne i idzie ku temu, że na poziomie ogólnym będzie jedna nauka, ktora obejmie wszystkie dziedziny. Natomiast na poziomie szczegółowym zajdzie niewyobrażalna specjalizacja.
Nie jest tak źle, jak piszesz Davidisie Uśmiech wielu naukowców zajmuje sie hobbystycznie "dziwnymi rzeczami" na pewno tez i kartami tarota Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości