Czy istnieje rytuał zapomnienia?...
#34

Kasha dziękuję Ci, Twoje słowa dodają mi skrzydeł. Czytam książki, które mi poleciłaś (właśnie dzisiaj je dostałam), słucham płyt i powiem, Ci, że już jest troszkę lepiej, ale wiadomo, że wszystkiego na raz nie da się osiągnąć. W tej chwili gotuję wywar z bylicy i jutro zabieram się za oczyszczanie domu i siebie Ok Mam nadzieję, że pomoże, a na pewno nie zaszkodzi Tak Pozbieram się.....na pewno się pozbieram. Potrzebuję tylko troszkę czasu. Tylko od teraz poświęcę więcej uwagi na rozwój swojej osobowości, muszę bardziej poznać siebie, żeby nie popełniać tych samych błędów. Przynajmniej na tyle na ile to możliwe.

Jeśli jeszcze coś dobrego możecie mi napisać to zapraszam, będzie mi bardzo milutko. Wiem, że nie jestem jakimś wyjątkowym przypadkiem, że jest wiele takich kobiet i są nawet w gorszych sytuacjach, ale niestety, to żadne pocieszenie. Tak to już jest, że dla nas nasz ból jest największy ze wszystkich bóli na świecie.
Cudownie, że jesteście, że mnie rozumiecie i wiecie doskonale co czuję. Domyślam się, że większość z nas jest tutaj z podobnych powodów.
Dziękuję Wam Kochane za wsparcie. Buziak Buźki Kwiatek

"Bo w życiu nie idzie o to, by przeczekać burzę, ale żeby nauczyć się tańczyć w deszczu"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości